Ostatni mecz kontrolny Olimpii

Przed Olimpią czwarty sprawdzian podczas przygotowań do ligowych rozgrywek. Tradycyjnym już zwyczajem, elblążanie okres ten kończą pojedynkiem z zespołem ligi niższej i nie inaczej jest i tym razem. Rywalem Olimpii, będzie III-ligowy GKS Przodkowo (woj. pomorskie), który miniony sezon może zaliczyć do udanych.

Podopieczni trenera Łukasza Kowalskiego, grając wśród ośmiu najlepszych zespołów, w III lidze w grupie drugiej, z dorobkiem 40 punktów zajęli siódme miejsce w tabeli. Ligę tę z dorobkiem 87 pkt wygrała Radunia Stężyca i ona też awansowała do II ligi. — W piątkowym meczu w zespole elbląskim nie zobaczymy już wcześniej testowanych: Jana Andrzejewskiego (Lech II Poznań), Przemysława Dwórzyńskiego (KSZO Ostrowiec), Artura Balickiego (Garbarnia Kraków), którym klub podziękował za grę — informuje trener elblążan Tomasz Grzegorczyk. Spodziewamy się, że w meczu z GKS dojdzie jeszcze jeden lub dwóch zawodników i dopiero potem podejmiemy decyzję odnośnie naszej kadry — stwierdza Grzegorczyk.

Jeśli chodzi o sprawy kadrowe, to w przerwie letniej w Olimpii znacznie przemeblowano skład drużyny. W trakcie spotkań kontrolnych przewinęła się spora grupa testowanych zawodników, a dziesięciu z nich przekonała do siebie klub i podpisała kontrakty z elbląskim drugoligowcem. Dotychczas Olimpia w ramach przygotowań do sezonu, rozegrała trzy mecze kontrolne, gdzie odniosła jedno zwycięstwo nad III-ligową Olimpią Grudziądz 3:0, poza tym przegrała z I-ligową Arką Gdynia 1:5 i beniaminkiem PKO BP Ekstraklasa Radomiakiem Radom 0:2.

— Przygotowania do sezonu, przebiegają zgodnie z planem. Można powiedzieć, że wszystko to co sobie zaplanowaliśmy pod względem szkoleniowym, zostało zrealizowane — mówi trener Grzegorczyk. — W pierwszej odsłonie meczu przeciwko GKS będziemy chcieli zagrać w optymalnym zestawieniu, mając na uwadze pierwszy mecz mistrzowski na wyjeździe 31 lipca z KKS Kalisz — kończy wypowiedź trener Grzegorczyk.