Dziś rusza budowa drogi ekspresowej S16 na odcinku Borki Wielkie-Mrągowo

Wreszcie zaczyna się coś dziać na „szesnastce”. I to nie tylko na papierze. Czekaliśmy na to ponad siedem lat, bo tyle już minęło od oddania do użytku dwujezdniowego odcinka Biskupiec — Borki Wielkie. Dziś ruszają prace budowlane na nowym odcinku S16 od Borek Wielkich do Mrągowa.

Jak powiedział Karol Głębocki, rzecznik olsztyńskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad nowy odcinek ekspresowej „szesnastki” ma być gotowy pod koniec 2023 roku. Inwestycja jest realizowana w systemie systemie „projektuj i buduj”, a realizuje ją firma PORR. Koszt to 625,9 mln zł.

Droga na nowym odcinku S16 będzie miała przekrój dwujezdniowy, po dwa pasy ruchu w każdym kierunku, a jedynie na odcinku obwodnicy Mrągowa po jednym pasie ruchu w każdym kierunku. Dostęp do ekspresówki będzie możliwy jedynie poprzez dwa węzły drogowe: Sorkwity i Bagienice.

Kierowcy dostaną do użytku kolejny kawałek porządnej drogi, bo dziś „szesnastka” tylko z nazwy jest drogą ekspresową. Na odcinku od Olsztyna do Biskupca wciąż jest tylko jedna jezdnia, ale to ma się zmienić, bo ma zostać wybudowany nie tylko nowy odcinek od Mrągowa do Ełku, ale też przebudowany odcinek od Olsztyna do Biskupca. Droga ma mieć tu też po dwa pasy w każdą stronę, a więc stać się drogą ekspresową nie tylko z nazwy.

— Tylko cieszyć się, że powstanie kolejny odcinek Borki Wielkie — Mrągowo. Wiemy, że droga S16 znalazła się w Programie Budowy Dróg Krajowych i Autostrad do 2030 roku (dokument nie został jeszcze oficjalnie zaprezentowany-red), co oznacza, że ma zapewnione finansowanie, od Olsztyna przez Ełk od Białegostoku — mówi Paweł Czemiel, radny wojewódzki PiS i doradca ministra infrastruktury. — To oznacza, że od Olsztyna do Borek. powstanie druga jezdnia, pod którą jest już przygotowana infrastruktura. Niebawem mogą ruszyć tu prace.

Ta inwestycja będzie dużo prostsza do realizacji, bo — jak tłumaczy rzecznik olsztyńskiego oddziału GDDKiA — drogowcy mają już decyzję środowiskową dla tej drogi, jest też zarezerwowany pas drogowy pod drugą jezdnię. — Pewne rzeczy, które kiedyś wydawały się niemożliwe, dziś stają się możliwe — podkreśla Paweł Czemiel. — Przebudowa „szesnastki” staje się faktem.

Tylko że wciąż nie wiemy, jak pobiegnie ekspresówka dalej, od Mrągowa do Ełku. Drogowcy wystąpili do Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Olsztynie o wydanie decyzji środowiskowej dla wybranego przez nich wariantu przebiegu drogi. Droga w rekomendowanym przez GDDKiA wariancie przebiega na trasie Mrągowo — Kosewo — Baranowo (od strony południowej) — Mikołajki — Woźnice — Drozdowo — Orzysz (od strony północnej) — Strzelniki — Klusy — Chrzanowo — Ełk. Jest to trasa o długości ok. 77,5 km.

Jednak nie szybko doczekamy się decyzji w tej sprawie, bo inwestycja budzi ogromne kontrowersje. Zwolennicy, w tym kilkanaście samorządów, podnoszą, że droga jest szansą rozwoju wschodniej części województwa warmińsko-mazurskiego, a przeciwnicy, że zniszczy wschodnie Mazury. Do RDOŚ wpłynęło prawie dwa tysiące wniosków i uwag. Niektóre z nich są podpisane przez nawet 800 osób. To są uwagi czy wnioski zarówno przeciwników, jak też zwolenników tej inwestycji.

Kiedy RDOŚ może wydać tę decyzję? Jak powiedziała nam Justyna Januszewicz, rzeczniczka RDOŚ, trudno nawet podać przybliżony termin. Na razie RDOŚ analizuje dodatkową dokumentację, która dostarczyła GDDKiA. Chodzi o część przyrodniczą raportu oddziaływania na środowisko. Potem zapadnie decyzja, czy RDOŚ przeprowadzi jeszcze dodatkowe konsultacje społeczne w sprawie tej inwestycji.

Ogromny opór społeczny może pogrzebać tę inwestycję

— Ale zdecydowana większość mieszkańców Warmii i Mazur jest za budową drogi ekspresowej, co pokazują badania zrobione m.in. w Orzyszu przez tamtejsze władze, a ponadto 17 samorządów, a także Sejmik Województwa i Warmińsko-Mazurski Klub Biznesu opowiedziały się za budową drogi S16 — zauważa radny Czemiel. — Przeciwko budowie tej drogi jest tylko samorząd Mikołajek (droga ma biec koło Mikołajek — red.). Tylko Mikołajki są przeciw, bo mieszkańcy Warmii i Mazur w przytłaczającej większości są za budową S16. Nie chcemy być Polską B czy C. Zasługujemy na komfortowe i bezpieczne drogi, ale także na rozwój ekonomiczny — dodaje Paweł Czemiel.

6 maja 2015 r. - uzyskanie decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach
5 sierpnia 2016 r. - ogłoszenie przetargu na wykonanie koncepcji programowej
27 stycznia 2017 r. - podpisanie umowy na wykonanie koncepcji programowej
19 września 2018 r. - ogłoszenie przetargu na projekt i budowę
10 maja 2019 r. - unieważnienie przetargu
21 sierpnia 2019 r. - ogłoszenie ponownego przetargu na projekt i budowę
31 stycznia 2020 r. - wyrok Krajowej Izby Odwoławczej oddalający odwołanie w sprawie odrzucenia oferty jednego z oferentów
4 lutego 2020 r. - wybór wykonawcy zadania
21 maja 2020 r. - postanowienie Sądu Okręgowego w Olsztynie oddalające skargę na wyrok KIO w sprawie odrzucenia oferty jednego z oferentów
28 maja 2020 r. - podpisanie umowy na projekt i budowę
23 grudnia 2020 r. - złożenie wniosku decyzję ZRID
18 czerwca 2021 r. - wydanie decyzji ZRID
2 sierpnia 2021 r. - rozpoczęcie prac budowlanych