Kibicowanie w Polsce to fajna sprawa!
2021-08-27 12:13:55(ost. akt: 2022-07-11 19:05:45)
Materiał
partnera
Wielkie emocje sportowe na Mistrzostwach Europy w piłce nożnej oraz Igrzyskach Olimpijskich w Tokio już za nami. bundesliga tabela to jednak sposób na dostarczenie wspaniałych wrażeń oglądając ligi europejskie i rywalizujące w nich kluby piłkarskie.
W Polsce kibice kochają sport i wiedzą, że mocny doping to wręcz sprawa narodowa. A kiedy mówimy o reprezentacji to już nie ma o czym mówić. Trzeba przybrać biało – czerwone barwy i usiąść przed telewizorem, jechać na stadion czy na hale. Zazwyczaj to piłka nożna budzi największe emocje, ale w Polsce mamy wiele wspaniałych zawodników uprawiających przeróżne dyscypliny. Jeżeli mówimy o sportach zespołowych na miano zawodów najchętniej oglądanych to zdecydowanie będzie to siatkówka. Zaraz po niej śmiało można wyróżnić piłkę ręczną, koszykówkę czy żużel. Czarny sport jest czymś co Polacy kochają. Stadiony są zawsze wypełnione po brzegi, czy to na meczu ligowym czy Gran Prix. Zresztą co tu się dziwić skoro od wielu lat mamy topowych zawodników. Obecnie rządzi Bartosz Zmarzlik, ale wcześniej prym tego najlepszego na świecie wiódł Tomasz Gollob. Warto zatrzymać się przy tym sportowcu, ponieważ jego kariera jest pełna wzlotów i upadków.
Mało powiedzieć, że Tomasz Gollob to legenda żużla. Super gwiazda i wielokrotny Mistrz Świata. Urodzony w Bydgoszczy w 1971 roku, od małego wiedział co chce robić. Oczywiście nie mógł zaczynać w innym klubie jak Polonia Bydgoszcz. I to właśnie z nią był związany, aż do 2003 roku. Przez lata kariery kilkukrotnie zmieniał barwy klubowe między innymi na Unię Tarnów, Stal Gorzów, Unibax Toruń oraz GKM Grudziądz. Poza polskimi drużynami występował również w Wielkiej Brytanii oraz Szwecji. Był też stałym uczestnikiem Gran Prix, w których to siedmiokrotnie sięgał po złoty medal, w tym jeden raz indywidualnie. Wiele sukcesów na arenie międzynarodowej dwa razy mogło przerwać karierę sportowca na dobre. Niestety drugi z nich okazał tym najgorszym. W 2007 roku przeżył wypadek awionetki, z której można powiedzieć wyszedł bez szwanku. Ojciec sportowca mocno się połamał, ale też udało się go uratować. Gran Prix Szwecji w Sztokholmie w 2013 roku okazały się fatalne dla Golloba. Po upadku podczas wyścigu według diagnozy doznał wstrząśnienia mózgu oraz przesunięcia siódmego kręgu w kręgosłupie. To niestety nie koniec wypadków w przypadku Tomka. Cztery lata później Gollob brał udział w treningu motocrossowym. Niestety ten występ skończył się tragicznie. Złamanie kręgosłupa, stłuczenie klatki piersiowej musiało zakończyć jego karierę. Powoli dochodził do siebie, ale prawdopodobnie już nigdy nie odzyska pełni sprawności. Smutne zakończenie występów tak wielkiego sportowca. Jednak do dzisiaj zostaje wzorem do naśladowania przez młodych, ale też obecnie występujących w Gran Prix zawodników. Na szczęście Tomasz ma wspaniałego następcę. Bartosz Zmarzlik z dumą reprezentuje biało – czerwone barwy. Już dwukrotnie został indywidualnym Mistrzem Świata i wcale nie ma zamiaru na tym poprzestać.
Cieszy fakt, że kibice w Polsce mają komu kibicować. I to nie są po prostu sportowcy, którzy próbują swoich sił w różnych dyscyplinach. Oni odnoszą najważniejsze sukcesy. Złote medale, rekordy świata to coś nieprawdopodobnego. Miejmy nadzieję, że ta dobra passa potrwa przez wiele długich lat i będziemy sięgali po laury również w tych dyscyplinach, w których dotychczas nam nie szło.
W Polsce kibice kochają sport i wiedzą, że mocny doping to wręcz sprawa narodowa. A kiedy mówimy o reprezentacji to już nie ma o czym mówić. Trzeba przybrać biało – czerwone barwy i usiąść przed telewizorem, jechać na stadion czy na hale. Zazwyczaj to piłka nożna budzi największe emocje, ale w Polsce mamy wiele wspaniałych zawodników uprawiających przeróżne dyscypliny. Jeżeli mówimy o sportach zespołowych na miano zawodów najchętniej oglądanych to zdecydowanie będzie to siatkówka. Zaraz po niej śmiało można wyróżnić piłkę ręczną, koszykówkę czy żużel. Czarny sport jest czymś co Polacy kochają. Stadiony są zawsze wypełnione po brzegi, czy to na meczu ligowym czy Gran Prix. Zresztą co tu się dziwić skoro od wielu lat mamy topowych zawodników. Obecnie rządzi Bartosz Zmarzlik, ale wcześniej prym tego najlepszego na świecie wiódł Tomasz Gollob. Warto zatrzymać się przy tym sportowcu, ponieważ jego kariera jest pełna wzlotów i upadków.
Mało powiedzieć, że Tomasz Gollob to legenda żużla. Super gwiazda i wielokrotny Mistrz Świata. Urodzony w Bydgoszczy w 1971 roku, od małego wiedział co chce robić. Oczywiście nie mógł zaczynać w innym klubie jak Polonia Bydgoszcz. I to właśnie z nią był związany, aż do 2003 roku. Przez lata kariery kilkukrotnie zmieniał barwy klubowe między innymi na Unię Tarnów, Stal Gorzów, Unibax Toruń oraz GKM Grudziądz. Poza polskimi drużynami występował również w Wielkiej Brytanii oraz Szwecji. Był też stałym uczestnikiem Gran Prix, w których to siedmiokrotnie sięgał po złoty medal, w tym jeden raz indywidualnie. Wiele sukcesów na arenie międzynarodowej dwa razy mogło przerwać karierę sportowca na dobre. Niestety drugi z nich okazał tym najgorszym. W 2007 roku przeżył wypadek awionetki, z której można powiedzieć wyszedł bez szwanku. Ojciec sportowca mocno się połamał, ale też udało się go uratować. Gran Prix Szwecji w Sztokholmie w 2013 roku okazały się fatalne dla Golloba. Po upadku podczas wyścigu według diagnozy doznał wstrząśnienia mózgu oraz przesunięcia siódmego kręgu w kręgosłupie. To niestety nie koniec wypadków w przypadku Tomka. Cztery lata później Gollob brał udział w treningu motocrossowym. Niestety ten występ skończył się tragicznie. Złamanie kręgosłupa, stłuczenie klatki piersiowej musiało zakończyć jego karierę. Powoli dochodził do siebie, ale prawdopodobnie już nigdy nie odzyska pełni sprawności. Smutne zakończenie występów tak wielkiego sportowca. Jednak do dzisiaj zostaje wzorem do naśladowania przez młodych, ale też obecnie występujących w Gran Prix zawodników. Na szczęście Tomasz ma wspaniałego następcę. Bartosz Zmarzlik z dumą reprezentuje biało – czerwone barwy. Już dwukrotnie został indywidualnym Mistrzem Świata i wcale nie ma zamiaru na tym poprzestać.
Cieszy fakt, że kibice w Polsce mają komu kibicować. I to nie są po prostu sportowcy, którzy próbują swoich sił w różnych dyscyplinach. Oni odnoszą najważniejsze sukcesy. Złote medale, rekordy świata to coś nieprawdopodobnego. Miejmy nadzieję, że ta dobra passa potrwa przez wiele długich lat i będziemy sięgali po laury również w tych dyscyplinach, w których dotychczas nam nie szło.
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez