Mieszkanka powiatu piskiego kliknęła w link i straciła prawie dwa tysiące

Policjanci po raz kolejny ostrzegają, aby pod żadnym pozorem nie wchodzić w przesyłane nam linki. Tym razem mieszkanka powiatu piskiego straciła w ten sposób prawie 2000 zł.

Na jednym z portali aukcyjnych kobieta wystawiła do sprzedaży rolki. Skontaktował się z nią kupujący, który był zainteresowany ofertą. Poinformował ją, że za pośrednictwem komunikatora prześle link po kliknięciu, którego otrzyma zapłatę za rolki, a później przyjedzie do niej kurier po odbiór paczki.

Sprzedająca otrzymała ten link i niczego nie podejrzewając kliknęła w niego podając dane swojej karty bankomatowej. Wpisując te dane otrzymywała informacje, że są one błędne. Sprzedająca zorientowała się, że została oszukana. Natychmiast skontaktowała się z bankiem, aby zastrzec swoją kartę. Okazało się, że ktoś dokonał sześciu przelewów z jej konta na łączną kwotę blisko 2000 zł. Najprawdopodobniej były to przelewy zagraniczne.

Pokrzywdzona poinformowała policję o zaistniałej sytuacji. Funkcjonariusze będą teraz prowadzili czynności w kierunku popełnienia oszustwa. Jest to przestępstwo zagrożone karą pozbawienia wolności do lat 8.

Pod żadnym pozorem nie korzystajmy z linków, które przychodzą do nas w wiadomościach. Najbezpieczniej jest wpisać samodzielnie adres internetowy strony danego serwisu ogłoszeniowego lub banku. Sprawdzajmy zawsze, czy witryna jest bezpieczna. Jeśli korzystamy z kodów autoryzacyjnych przesyłanych SMS-em przez bank lub inne instytucje, sprawdzajmy zawsze zawsze, czy wiadomość zawiera polskie znaki.

Przy korzystaniu z portali aukcyjnych należy mieć ograniczone zaufanie do potencjalnych kontrahentów i rozliczać się bezpośrednio przez dany portal. Należy też uważać na próby nawiązywania kontaktu poza portalem za pośrednictwem komunikatorów internetowych.