Konfederacja Korony Polskiej musiała opuścić Dworzec Główny w Olsztynie
2021-09-20 20:33:02(ost. akt: 2021-09-20 20:02:48)
Dzisiaj (20 września) odbyła się konferencja prasowa przedstawicieli Konfederacji Korony Polskiej z naszego regionu. Spotkanie miało odbyć się w holu dworca, ale organizatorzy zostali z niego wyproszeni. Powód? Zarząd Dworca Głównego nie chce, żeby pokazywano nie najlepszy stan budynku — uważają.
— Zostaliśmy wygonieni dlatego, że na dworcu jest bardzo brzydko. Włodarze PKP nie chcą, żeby ludzie w Polsce zobaczyli, jak wygląda olsztyński dworzec — twierdzi przewodniczący zarządu Konfederacji Korony Polskiej Tomasz Owsianik. — Nasz dworzec ostatnio słynie z memów. Coraz więcej żartów na jego temat pojawia się w internecie, filmiki pokazują zalane tunele. Nie wiem, na co władze Olsztyna czekają. Czy jest to celowe działanie, żeby odwlec budowę dworca tak, by zbiegła się z kampanią wyborczą za 2 lata, czy jest to nieumiejętność lub celowe działanie? Olsztyniacy wstydzą się tego obiektu, wolą korzystać z Dworca Zachodniego.
Jednak temat dworca nie był głównym tematem konferencji. Tomasz Owsianik, Paweł Bachor i Marek Chętnik przedstawili swoje spostrzeżenia dotyczące spraw bieżących, które interesują mieszkańców Olsztyna, m.in. budowa Dworca Głównego, stan obiektów sportowych w Olsztynie czy segregacja sanitarna w olsztyńskich szkołach.
Obiekty sportowe
Przedstawiciele Konfederacji Korony Polskiej podkreślili, że obiekty sportowe są w fatalnym stanie. Stadion jest znany w Polsce jako stadion „de la gruz”, Urania ostatnio się zawaliła.
— Olsztyn zasługuje na stadion z prawdziwego zdarzenia. Nasz obiekt nadaje się tylko do rozbiórki. Wszystko, co jest do ukrycia, zostało zasłonięte reklamami — mówi Paweł Bachor. — Sześciomilionowa inwestycja w murawę, która wykluczyła stadion z organizacji imprez innych niż piłka nożna, była złym posunięciem. Do tego bardzo kosztownym. Przywróćmy stadion naszemu miastu.
Tomasz Owsianik podkreślił, że stadion Stomilu jest nie tylko dla piłkarzy. Na takim obiekcie powinny odbywać się również inne imprezy. Brakuje też bazy treningowej dla młodzieży. Rugbyści własnymi siłami próbują wybudować stadion na ul. Gietkowskiej.
— My jako mieszkańcy, którzy płacą podatki, chcemy stadionu, na którym mogą odbywać się wspaniałe imprezy. To nie jest obiekt wyłącznie dla jednej drużyny piłkarskiej. Miliony złotych zostały wydanych na projekt stadionu Stomilu, więc pojawia się pytanie: co dalej z tymi projektami? I co z tymi pieniędzmi?
— My jako mieszkańcy, którzy płacą podatki, chcemy stadionu, na którym mogą odbywać się wspaniałe imprezy. To nie jest obiekt wyłącznie dla jednej drużyny piłkarskiej. Miliony złotych zostały wydanych na projekt stadionu Stomilu, więc pojawia się pytanie: co dalej z tymi projektami? I co z tymi pieniędzmi?
— Hala Urania ostatnio uległa rzekom kontrolowanemu zawaleniu. Dziwne jest to, co się wokół tego wydarzyło. Jeśli są kontrolowane wyburzenia, to robi się z tego coś w rodzaju happeningu: informuje się o tym media, mieszkańcy mają świadomość, co się dzieje. Natomiast tutaj coś runęło, ktoś udaje, że jest super. Liczymy na to, że nasze miasto przestanie w końcu ukrywać to, co się dzieje naprawdę — stwierdził Marek Chętnik.
Wątpliwości wzbudza również wielkość nowej Uranii. Według Marka Chętnika, biorąc pod uwagę liczbę mieszkańców Olsztyna, nowy obiekt jest zbyt mały. — Miasto ma ok. 170 tys. mieszkańców, nowa hala Urania jest przewidziana na ok. 4 tys. miejsc. Np. Płock, w którym jest o 50 tys. mieszkańców mniej, posiada obiekt na ok. 5 tys. miejsc.
Tomasz Owsianik: — My jako Konfederacja mamy plan, jak pozyskać środki na budowę obiektów sportowych, jednak nie będziemy teraz ujawniać naszych pomysłów. Zrobimy to dopiero przed wyborami samorządowymi.
Segregacja sanitarna w olsztyńskich szkołach
Kolejnym tematem konferencji była selekcja sanitarna w placówkach oświatowych. Przedstawiciele Konfederacji kontaktowali się z dyrekcjami szkół, żeby zapytać, jakie kroki szkoły podejmują, kiedy jeden z uczniów lub nauczycieli zachoruje na Covid-19.
Według Tomasza Owsianika odpowiedzi dyrektorów były ogólnikowe i pozbawione konkretnych informacji. Dyrekcje nie chciały powiedzieć, co robić w takiej sytuacji, jednak podkreślały, że w takiej sytuacji podejmowane są odpowiednie kroki. Owsianik zapewnił, że nie odpuści tej sprawy i do tematu na pewno wróci.
Lidia Wieczorek
Komentarze (4) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
Insomnia #3075826 21 wrz 2021 08:14
Podjęli ważne tematy dla naszego lokalnego społeczeństwa i za to szacunek.
Ocena komentarza: poniżej poziomu (-4) odpowiedz na ten komentarz
grand #3075825 21 wrz 2021 07:45
śmiechu co nie miara . Wystarczy przeczytać -Konfederastia Korony Polskiej . No i te typy do kompletu rycerze z plebanii
Ocena komentarza: warty uwagi (8) odpowiedz na ten komentarz
krzroy #3075818 20 wrz 2021 22:26
Opinia tych panów w sprawie stadionu i jego wykorzystania jak najbardziej mnie przekonuje. To jest stadion miejski a nie Stomilu i powinien służyć wszystkim mieszkańcom a nie tylko piłkarzom i kibicom tego podrzędnego klubu. Dobrze żeby działacze polityczni Olsztyna o tym pamiętali zanim zabiorą się za remont obiektu.
Ocena komentarza: warty uwagi (22) odpowiedz na ten komentarz
Stary dziad #3075810 20 wrz 2021 20:50
To politycy czy przypadkowi pasażerowie? Bo ze zdjęcia ciężko ocenić.
Ocena komentarza: warty uwagi (26) odpowiedz na ten komentarz