Jeziorany: Burmistrzowi nie opłaca się utrzymać autobusów. Posłanka Matysiak: Na jakiej podstawie?

Sprawą odcięcia gminy Jeziorany od świata zajęliśmy się już na początku lipca. To wtedy skontaktowała się z nami czytelniczka z Derca (gm. Jeziorany), która zwróciła uwagę na poważny problem, z którym muszą się borykać mieszkańcy gminy.

— Na czas wakacji została zawieszona komunikacja. Z Krokowa i Derca nie mamy jak dojechać do Jezioran i Olsztyna. Żeby dostać się z Derca do Olsztyna, trzeba iść 3 kilometry do Frączek, a mieszkańcy Krokowa też muszą przejść 3 km, ale do Kostrzew. Derc podlega pod Jeziorany, więc tam wszyscy jeżdżą do lekarzy. Starsze panie z mojej miejscowości nie są w stanie pojawić się w przychodni, ponieważ nie mają jak dojechać ― relacjonowała mieszkanka Derca.

Po publikacji w "Gazecie Olsztyńskiej" do sprawy włączyła się Paulina Matysiak, posłanka Lewicy Razem, której zajmuje się m.in. wykluczeniem komunikacyjnym, które spotyka wielu mieszkańców mniejszych miejscowości w całej Polsce. Największym problemem w gminie Jeziorany była rezygnacja z usług państwowego przewoźnika PKS na rzecz prywatnych firm, które nie docierały do wielu mniejszych miejscowości.

Posłanka napisała do burmistrza:

w odpowiedzi z dnia 31.08.2021 r., jakiej udzielił Pan drogą mailową na moją drugą interwencję, informuje Pan, że gmina Jeziorany podpisała porozumienie z Powiatem Olsztyńskim na utworzenie linii na trasie Jeziorany-Biskupiec oraz z gminą Dywit na trasę Dobre Miasto-Radostowo-Olsztyn. Ponadto w odpowiedzi pojawia się informacja, że po przeprowadzeniu przez pracownika urzędu analizy (wizji) gmina podjęła decyzję o
nieuruchamianiu komunikacji autobusowej na terenie gminy ze względu na małe zainteresowanie.

Chodzi tu o analizę, jaką parlamentarzystka dostała w ostatniej odpowiedzi na interpelację. Dariusz Radziszewski, podinspektor ds. drogownictwa, wodociągów i kanalizacji, powiedział, że gmina Jeziorany podpisała z Powiatem Olsztyńskim porozumienie o utworzenie linii na trasie Jeziorany-Biskupiec oraz Dobre Miasto-Radostwo-Olsztyn. Posłanka ma jednak kilka wątpliwości, dlatego zadała burmistrzowi dodatkowe pytania.

Karol Grosz