Koronawirus: Kilkanaście szkół w województwie pracuje hybrydowo

Zgodnie z informacjami, które przekazał „Gazecie Olsztyńskiej” warmińsko-mazurski wicekurator oświaty Wojciech Cybulski, 16 placówek oświatowych w regionie pracuje obecnie w trybie hybrydowym. Jest to 10 szkół podstawowych, 1 liceum ogólnokształcące, 3 technika oraz 2 szkoły branżowe pierwszego stopnia.

Przypomnijmy, że od 1 września uczniowie wrócili do szkolnych ławek. Nad szkołami nieustannie wisi jednak widmo przejścia na naukę zdalną, jeśli sytuacja epidemiczna zacznie się jeszcze bardziej pogarszać.

Na razie jednak ani jedna szkoła na Warmii i Mazurach nie musiała przejść na pracę zdalną, co cieszy wicekuratora Cybulskiego.

— Cieszymy się, że jak dotychczas żadna szkoła nie musiała przejść na całkowicie zdalne nauczanie. Szesnaście placówek pracujących w trybie hybrydowym w skali tysiąca, jakie mamy w całym województwie, to jak na razie znikomy procent i nie ma powodów do większych obaw. Oby było tak jak najdłużej.

Tryb pracy hybrydowej oznacza, że minimum jedna klasa pracuje zdalnie. Jak informuje Wojciech Cybulski, liczba kilkunastu szkół pracujących w tzw. trybie mieszanym, utrzymuje się mniej więcej od początku roku szkolnego. Na przykład w piątek takich placówek było 14, w poniedziałek 17, a dzisiaj (we wtorek) 16.

Procedura związana z przejściem na pracę hybrydową lub całkowicie zdalną wygląda następująco: dyrektor danej placówki zgłasza powiatowej stacji sanitarno-epidemiologicznej ewentualnie wykryte zakażenie bądź zakażenia koronawirusem i wówczas sanepid podejmuje decyzję, ile oddziałów wyłączyć z pracy stacjonarnej.