Dopłaty do prądu. Komu będą przysługiwać?
2021-10-19 07:40:43(ost. akt: 2021-10-18 17:27:36)
Co najmniej 1,5 mld zł rząd chce przeznaczyć na dopłaty do prądu w przyszłym roku. Czy to wystarczy? Dlatego premier Mateusz Morawiecki dopuszcza, że wydatki te mogą wynieść między 3 a 5 mld zł.
Wiemy już, ile rząd chce przeznaczyć na dopłaty do energii w 2022 roku dla najbiedniejszych rodzin. Będzie to co najmniej 1,5 mld zł.
— W swoich kalkulacjach dotyczących przyszłorocznego budżetu dopuszczamy wydatki nawet między 3 a 5 mld zł — powiedział premier Mateusz Morawiecki podczas transmisji na Facebooku, podczas której był był pytany o rosnące koszty energii, drożejące paliwa.
Kto będzie mógł dostać rządową pomoc?
Tu więcej wiadomo z projektu noweli Prawa energetycznego oraz niektórych innych ustaw, które w miniony piątek zostały opublikowane w wykazie prac legislacyjnych rządu. Projekt zakłada m.in. znaczne poszerzenie kręgu osób kwalifikujących się jako „odbiorcy wrażliwi energii elektrycznej”, zmienia kryteria przyznawania dodatku energetycznego. Zakłada też wprowadzenie zakazu wstrzymania dostaw energii w tzw. miesiącach zimowych w przypadku, gdy odbiorca wrażliwy ma zaległości w płatnościach za energię elektryczną.
Nowy dodatek energetyczny ma objąć gospodarstwa domowe najbardziej wrażliwe, których miesięczne dochody nie przekraczają 1563 zł w gospodarstwie jednoosobowym oraz 1115 zł na osobę w gospodarstwie wieloosobowym. Wsparciem mają być objęci m.in. emeryci ze świadczeniem poniżej minimalnej emerytury oraz emerytów i rencistów ze świadczeniem równym najniższej emeryturze. Ponadto osoby samotnie zamieszkujące domy jednorodzinne w małych miejscowościach i na wsiach, które korzystają z pomocy społecznej, a także pozostałe osoby pobierające zasiłki. Dopłaty mają również przysługiwać rodzinom wielodzietnym w trudniejszej sytuacji dochodowej.
W przepisach dokonano także modyfikacji wysokości limitów zużycia energii elektrycznej w gospodarstwach domowych poprzez ich zmianę i dodanie nowego limitu, dla gospodarstw domowych składających się z 6 i więcej osób. Zmiana ta ma na celu objęcie większą ochroną rodzin wielodzietnych, częściej znajdujących się w trudniejszej sytuacji materialno-bytowej.
Ile może wynosić dodatek energetyczny?
Dokładne kwoty nie są jeszcze znane, ale, jak mówił w Polskim Radiu minister klimatu i środowiska Michał Kurtyka, dopłatami zostanie objęte prawie co piąte gospodarstwo domowe w Polsce. Podał też kwoty.
— W przypadku rodziny "dwa plus dwa" może to być wsparcie prawie 700 zł rocznie, a dla większej rodziny nawet powyżej 800 zł — powiedział minister.
Projekt ma też wprowadzić pojęcie ubóstwa energetycznego o ogólnym i uniwersalnym charakterze.
Jak wynika z najnowszego opracowania "Poverty Watch 2021" dziś w Polsce w skrajnym ubóstwie żyje ok. 2 mln osób. A liczba ludzi żyjących w skrajnym ubóstwie zwiększyła się w 2020 roku o prawie 380 tys. osób , w tym seniorów o 312 tysięcy. Minimum egzystencji w 2020 roku to 640 zł miesięczne dla gospodarstw jednoosobowych oraz 1727 zł dla czteroosobowej rodziny, w której jest dwoje rodziców i dwoje dzieci poniżej 14 roku życia.
Podwyżki cen prądu, ale też gazu, najbardziej odczują najubożsi, szczególnie emeryci z najniższymi świadczeniami. A już dziś ponad 360 tys. Polaków pobiera emeryturę poniżej minimalnej, a w więc poniżej 1250,88 zł brutto, czyli ok. 1060 zł na rękę. Dla nich wyższe rachunki za prąd i gaz nawet kilkanaście złotych miesięcznie, to już spory wydatek w domowym budżecie.
Nie wiemy, o ile zdrożeje prąd w przyszłym roku. Koncerny energetyczne początkowo zapowiadały wzrost taryfy o 40 procent, teraz słychać, że zadowolą się podwyżką na poziomie 20-30 procent. I taką skalę podwyżek pewnie byłby skłonny zaakceptować Urząd Regulacji Energetyki.
O ile więcej za prąd zapłaci miesięcznie Kowalski? —15-20 proc.— mówi nam redaktor Rafał Zasuń, redaktor naczelny portalu Wysokie Napięcie.pl. — Ale trzeba pamiętać, że w górę pójdzie też ciepło, wzrosną więc koszty ogrzewania.
Andrzej Mielnicki
Andrzej Mielnicki
Komentarze (4) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
frost #3078237 19 paź 2021 16:15
Wszystko to skutek obłąkanej polityki UE, podatek od energii cieplnej i elektrycznej. To dopiero początek szlamowania. Ciekaw jestem sondaży prounijnych jak większość społeczeństwa za parę lat ustawi się w kolejkach po zasiłki. Na Zachodzie już zaczynają to rozumieć.
Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz
Marta #3078194 19 paź 2021 10:05
czy do Pier da lanie klasie średniej, tej najciężej pracującej, najliczniejszej i utrzymującej to Państwo. Bogaci i tak sobie poradzą i nie odczują, a najbiedniejsi z wyboru, leniwce i patole, jako pisowskiego ścieku elektorat dostaje bonusy za nic. Dodam, że PO i lewacy tacy sami jak pisuary.
odpowiedz na ten komentarz
Ja. #3078177 19 paź 2021 08:18
Kolejna kasa dla niepracującej patologii żyjącej z socjalu i wyciągającej rękę po więcej.... No ale cóż - to żelazny elektorat PiS o który trzeba dbać. A że kosztuje? No cóż, PiS nie płaci tylko uczciwie pracujący podatnicy....
Ocena komentarza: warty uwagi (13) odpowiedz na ten komentarz
Insomnia #3078176 19 paź 2021 07:57
Prąd będzie drożał i to corocznie. Wycofywanie się z węgla i obecna polityka Unii Europejskiej jest przyczyną takiego stanu rzeczy. Nie liczcie na tanie odnawialne źródła energii, bo ich nie ma. Wiatraki i solary przy ostrej zimie są bezużyteczne, jak nasypie i pozamarza.
Ocena komentarza: warty uwagi (5) odpowiedz na ten komentarz