Kto zbuduje nowy dworzec?
2021-11-08 20:39:23(ost. akt: 2021-11-08 17:15:30)
Jutro ma zostać podpisana umowa na modernizację peronów i torów na stacji Olsztyn Główny. Tymczasem wciąż nie wiadomo, kto zbuduje nowy dworzec. Znowu są problemy z wyborem wykonawcy.
Znowu są zawirowania z przetargiem na budowę nowego dworca kolejowego w Olsztynie. Po wycofaniu się firmy F.B.I. TASBUD SA. z Warszawy z przetargu, kolejarze wybrali nowego wykonawcę. To poznańska spółka TORPOL, która złożyła drugą w kolejności najkorzystniejszą ofertę. Spółka zaoferowała, że wybuduje nowy dworzec za prawie 71 mln złotych brutto, zaś TASBUD miał to zrobić za 65,3 mln zł.
Jak informowali kolejarze podpisanie umowy z wykonawcą miało nastąpić po zakończeniu terminu przewidzianego na odwołania ze strony innych oferentów, a także po kontroli zamówienia przez prezesa Urzędu Zamówień Publicznych. Według planów prace budowlane miałyby ruszyć jeszcze w tym roku. To raczej mało prawdopodobne.
Dlaczego? Jedna z firm biorących udział w przetargu złożyła odwołanie, podważając doświadczenie TORPOL-u w budowie budynków użyteczności publicznej.
— Wybór oferty został unieważniony, a firma TORPOL została wezwana do złożenia wyjaśnień. Obecnie są one analizowane przez zamawiającego — poinformował nas Michał Stilger rzecznik prasowy PKP S.A.
Nic chyba już nie stanie za to na przeszkodzie do finalizacji drugiego przetargu kolejowego, a mianowicie przebudowy torów i peronów na stacji Olsztyn Główny. Jutro w Olsztynie ma zostać podpisana umowa z wykonawcą. Tu najkorzystniejszą ofertę złożył też poznański TORPOL. O kontrakt zabiegało 12 firm. Wszystkie złożone w przetargu oferty opiewały na kwotę znacznie wyższą niż ta, którą kolejarze przewidzieli na to zadanie, bo ci założyli na tę inwestycje na zadanie podstawowe 153,5 mln zł. Dlatego została przeprowadzona aukcja elektroniczna, podczas której zwykle oferenci schodzą z cen. Wartość oferty Torpolu wyniosła 470 mln zł brutto: zdanie podstawowe 410 mln zł brutto, opcja 60 mln zł brutto. Jednak oferta Torpolu i tak znacznie przewyższa kwotę przewidzianą przez PKP PLK na to zadanie. Zapowiedz podpisania umowy oznacza, że kolejarze znaleźli brakujące miliony na tę inwestycję.
— Wybór oferty został unieważniony, a firma TORPOL została wezwana do złożenia wyjaśnień. Obecnie są one analizowane przez zamawiającego — poinformował nas Michał Stilger rzecznik prasowy PKP S.A.
Nic chyba już nie stanie za to na przeszkodzie do finalizacji drugiego przetargu kolejowego, a mianowicie przebudowy torów i peronów na stacji Olsztyn Główny. Jutro w Olsztynie ma zostać podpisana umowa z wykonawcą. Tu najkorzystniejszą ofertę złożył też poznański TORPOL. O kontrakt zabiegało 12 firm. Wszystkie złożone w przetargu oferty opiewały na kwotę znacznie wyższą niż ta, którą kolejarze przewidzieli na to zadanie, bo ci założyli na tę inwestycje na zadanie podstawowe 153,5 mln zł. Dlatego została przeprowadzona aukcja elektroniczna, podczas której zwykle oferenci schodzą z cen. Wartość oferty Torpolu wyniosła 470 mln zł brutto: zdanie podstawowe 410 mln zł brutto, opcja 60 mln zł brutto. Jednak oferta Torpolu i tak znacznie przewyższa kwotę przewidzianą przez PKP PLK na to zadanie. Zapowiedz podpisania umowy oznacza, że kolejarze znaleźli brakujące miliony na tę inwestycję.
am
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez