Kierował po marihuanie

W niedzielę (5 grudnia br.) po godz. 7.00 na ulicach Pisza patrol drogówki zatrzymał do kontroli drogowej pojazd marki Mercedes. Kierował nim 31-letni mieszkaniec miasta. Mężczyzna był trzeźwy. Policjanci sprawdzili, czy kierujący nie zażywał narkotyków. Badanie testerem wykazało, że 31-latek znajduje się pod wpływem marihuany. W tej sytuacji pobrana mu została krew do dalszych badań.

W rozmowie z kierującym policjanci ustalili, że dzień wcześniej wieczorem 31-latek był na imprezie, gdzie palił marihuanę. Nie sądził jednak, że badanie wykaże jeszcze jej obecność w jego organizmie.

Jeśli badanie krwi potwierdzi, że 31-latek jechał pod działaniem środków odurzających grożą mu konsekwencje takie same, jak w przypadku kierowania samochodem w stanie nietrzeźwości, czyli:

- kara pozbawienia wolności do lat 2;

- zakaz prowadzenia pojazdów (wszystkich lub określonej kategorii) na okres od 3 do 15 lat;

- świadczenie pieniężne na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej w wysokości od 5000 zł do 60 000 zł.