Franciszek Smuda – jeden z bardziej znanych polskich trenerów
2022-01-03 23:18:42(ost. akt: 2022-01-03 23:18:56)
Artykuł
sponsorowany
Nie jest żadną tajemnicą, że Polacy potrafią kibicować jak mało kto. Możemy liczyć na pełne stadiony oraz halę kiedy grają nasi reprezentanci. https://bonusowykod.com/elitebet/ gwarantuje dostęp do szybkiej i pewnej informacji nie tylko o każdym zawodniku, ale również o najbliższych i najciekawszych wydarzeniach sportowych.
Tak jak my kibice, tak samo dziennikarze czy osoby związane ze sportem potrafią zawsze skomentować każde zachowanie oraz postawę zawodnika. Nie zawsze trafnie, ale komentarze pojawiać się będą zawsze. Nie omijają oczywiście też trenerów. Oni muszą znosić wszelkie opinie. Jedni pozostawią je bez echa, ale są też tacy którzy odpowiedzą i to w taki sposób, że wszystkim idzie w pięty. Należy przedstawić jednej osoby, wręcz legendy polskiej piłki, która nie tylko miała pod swoimi skrzydłami wiele klubów Ekstraklasy, ale również prowadziła Reprezentację Polski. Charyzmatyczna, pełna energii oraz zawsze z przygotowanymi ciętymi ripostami. Franciszek Smuda, bo o nim mowa, przez wielu uwielbiany, ale również znienawidzony.
Urodzony w 1948 roku na Górnym Śląsku, gdzie ludzie ciężko pracowali. Jego ojciec pracownik kolei, a on już jako młodzieniec pomagał w PGR. Rozpoczął później naukę w Technikum Budowlanym. Grał w piłkę, a zaczynał Raciborzu w Unii. Następnie przemieszczał się po polskich klubach takich jak Odra Wodzisław, Stal Mielec, Piast Gliwice oraz Legia Warszawa. Miał tez przygody w Stanach Zjednoczonych oraz RFN. Grał na pozycji stopera. Musiał sobie dzięki temu wyrobić mocny charakter, który wykorzystywał w pracy jako trener.
Głównie znany w Polsce, właśnie jako osoba prowadząca sporo polskich klubów. Zaczynał od Stali Mielec. Bez większych sukcesów, ale jedenaste miejsce w tabeli to nie porażka. Następnie objął Widzew Łódź. To były naprawdę niezłe lata. Początkowo, po objęciu sterów w Łodzi udało się wywalczyć drugie miejsce. Kolejne sezonu były już mistrzowskie. To były niezapomniane starcia z Legią Warszawa. Szczególnie pamiętnym był mecz ten z 1997, kiedy to przegrywali 2:0, aby ostatecznie wygrać 3:2. Kolejny klub to Wisła Kraków i ponowny sukces. 1999 rok to Mistrzostwo Kraju, jednak jeszcze w tym samym roku Smuda został zwolniony. Decyzja mało zrozumiała, ponieważ od początku sezonu przegrał tylko jeden mecz.
Jak to w Polsce bywa trenerzy wędrują między klubami. Smuda w kolejnych latach obejmował takie drużyny jak Legia Warszawa, powrócił do Wisły Kraków. Wrócił również jak trener do Odry Wodzisław, której pomógł otrzymać się w Ekstraklasie, a żeby było ciekawiej mierzył się o ten sukces z Widzewem Łódź. Następie Zagłębie Lubin, które zagrało w Pucharze UEFA. W 2006 roku przejął Lech Poznań. Mistrzostwa Kraju nie zdobył z drużyną z Wielkopolski, ale za to jako jedyna polska drużyna po wprowadzenia fazy grupowej, dotarli do 1/16 finału Pucharu UEFA. Ponownie spróbował się w Zagłębiu Lubin, ale długo nie zabawił, ponieważ otrzymał propozycję pracy jako selekcjoner reprezentacji Polski. Miał naprawdę poważne zadanie, ponieważ zbliżało się EURO 2012, gdzie Polska była współorganizatorem. Po dwóch remisach z Grecją oraz Rosją, przegrali ostatni mecz z Czechami co niestety spowodowało koniec gry na turnieju. Smuda odszedł ze sporym niesmakiem. Obecnie pracuje w Wieczystej Kraków, która występuje w czwartej lidze. Niezła karierą o sporo klubów za sobą. Zdecydowana legenda wśród polskich trenerów.
Tak jak my kibice, tak samo dziennikarze czy osoby związane ze sportem potrafią zawsze skomentować każde zachowanie oraz postawę zawodnika. Nie zawsze trafnie, ale komentarze pojawiać się będą zawsze. Nie omijają oczywiście też trenerów. Oni muszą znosić wszelkie opinie. Jedni pozostawią je bez echa, ale są też tacy którzy odpowiedzą i to w taki sposób, że wszystkim idzie w pięty. Należy przedstawić jednej osoby, wręcz legendy polskiej piłki, która nie tylko miała pod swoimi skrzydłami wiele klubów Ekstraklasy, ale również prowadziła Reprezentację Polski. Charyzmatyczna, pełna energii oraz zawsze z przygotowanymi ciętymi ripostami. Franciszek Smuda, bo o nim mowa, przez wielu uwielbiany, ale również znienawidzony.
Urodzony w 1948 roku na Górnym Śląsku, gdzie ludzie ciężko pracowali. Jego ojciec pracownik kolei, a on już jako młodzieniec pomagał w PGR. Rozpoczął później naukę w Technikum Budowlanym. Grał w piłkę, a zaczynał Raciborzu w Unii. Następnie przemieszczał się po polskich klubach takich jak Odra Wodzisław, Stal Mielec, Piast Gliwice oraz Legia Warszawa. Miał tez przygody w Stanach Zjednoczonych oraz RFN. Grał na pozycji stopera. Musiał sobie dzięki temu wyrobić mocny charakter, który wykorzystywał w pracy jako trener.
Głównie znany w Polsce, właśnie jako osoba prowadząca sporo polskich klubów. Zaczynał od Stali Mielec. Bez większych sukcesów, ale jedenaste miejsce w tabeli to nie porażka. Następnie objął Widzew Łódź. To były naprawdę niezłe lata. Początkowo, po objęciu sterów w Łodzi udało się wywalczyć drugie miejsce. Kolejne sezonu były już mistrzowskie. To były niezapomniane starcia z Legią Warszawa. Szczególnie pamiętnym był mecz ten z 1997, kiedy to przegrywali 2:0, aby ostatecznie wygrać 3:2. Kolejny klub to Wisła Kraków i ponowny sukces. 1999 rok to Mistrzostwo Kraju, jednak jeszcze w tym samym roku Smuda został zwolniony. Decyzja mało zrozumiała, ponieważ od początku sezonu przegrał tylko jeden mecz.
Jak to w Polsce bywa trenerzy wędrują między klubami. Smuda w kolejnych latach obejmował takie drużyny jak Legia Warszawa, powrócił do Wisły Kraków. Wrócił również jak trener do Odry Wodzisław, której pomógł otrzymać się w Ekstraklasie, a żeby było ciekawiej mierzył się o ten sukces z Widzewem Łódź. Następie Zagłębie Lubin, które zagrało w Pucharze UEFA. W 2006 roku przejął Lech Poznań. Mistrzostwa Kraju nie zdobył z drużyną z Wielkopolski, ale za to jako jedyna polska drużyna po wprowadzenia fazy grupowej, dotarli do 1/16 finału Pucharu UEFA. Ponownie spróbował się w Zagłębiu Lubin, ale długo nie zabawił, ponieważ otrzymał propozycję pracy jako selekcjoner reprezentacji Polski. Miał naprawdę poważne zadanie, ponieważ zbliżało się EURO 2012, gdzie Polska była współorganizatorem. Po dwóch remisach z Grecją oraz Rosją, przegrali ostatni mecz z Czechami co niestety spowodowało koniec gry na turnieju. Smuda odszedł ze sporym niesmakiem. Obecnie pracuje w Wieczystej Kraków, która występuje w czwartej lidze. Niezła karierą o sporo klubów za sobą. Zdecydowana legenda wśród polskich trenerów.
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez