Koniec protestu w elbląskich żłobkach

W ostatnim miesiącu minionego roku Organizacja Międzyzakładowa NSZZ Solidarność Pracowników Żłobków Miejskich w Elblągu zmuszona została wejść z pracodawcą w spór zbiorowy i ogłosiła akcję protestacyjną.

— Żłobki od 2011 podlegają pod Ministerstwo Rodziny i Polityki Społecznej, co oznacza, iż pracowników żłobków nie obejmują zapisy w Karcie Nauczyciela — jak się powszechnie uważa, a norma dobowa czasu pracy to 8 godzin dziennie — 40 tygodniowo — w 5-dniowym tygodniu pracy — informowała organizacja.

— Każdego dnia pod opieką w żłobkach miejskich jest około 350 dzieci, gdzie na jedną grupę przypada od 20 do nawet 37 dzieci. Dokładamy wszelkich starań, by ukierunkować rozwój waszych pociech zgodnie z ich wrodzonym potencjałem i możliwościami rozwojowymi w relacjach ze środowiskiem rodzinnym i domowym. Sprawujemy nie tylko opiekę nad dzieckiem, ale również wdrażamy działania wychowawcze, edukacyjne i pielęgnacyjne. Wspieramy dzieci w osiągnięciu gotowości przedszkolnej. Nasza praca od zawsze jest bardzo odpowiedzialna i wymaga profesjonalizmu, ponieważ chodzi w niej przede wszystkim o dobro dziecka, co jest dla nas najważniejsze nawet podczas trwania akcji protestacyjnej — pisali pracownicy żłobków w przekazanej do naszej redakcji wiadomości.

A wśród swoich postulatów wymieniali m.in. wyrównanie płacy zasadniczej na tych samych stanowiskach z ujednoliceniem regulaminu wynagradzania pracowników, stworzenie ścieżki awansu zawodowego, bo ta, jak informowali, obecnie nie istnieje, oraz zabezpieczenie środków na dodatkowe wynagrodzenie za zastępowanie tych pracowników, którzy przebywają na zwolnieniu lekarskim.

— W odpowiedzi władze miasta podniosły nam od listopada wynagrodzenie o 220 złotych średnio na etat — do kwoty 3010 — co finalnie od stycznia stanie się koniecznością, ponieważ tyle będzie wynosiło minimalne wynagrodzenie — przekazywała Organizacja Międzyzakładowa NSZZ Solidarność Pracowników Żłobków Miejskich w Elblągu.

I informowała, że termin mediacji zaproponowano dopiero na 27 grudnia.
— To dwa tygodnie od rozpoczęcia protestu, co pokazuje opieszałość w tak ważnej społecznie sprawie, w związku z czym czujemy się lekceważeni — podsumowali pracownicy żłobków.

A rzeczniczka prezydenta Elbląga Witolda Wróblewskiego informowała: — Związek Zawodowy Solidarność nie skierował zapytania do władz miasta w sprawie podwyżek w elbląskich żłobkach. Niemniej, znając treść pisma skierowanego do dyrektorów elbląskich żłobków, wspólnie z nimi przygotowujemy propozycje, które zostaną przedstawione 27.12.2021 na spotkaniu ustalonym przez dyrektorów elbląskich żłobków.

— Złożone przez protestujących propozycje z przyczyn ekonomicznych nie mogły być w pełni przyjęte. Prezydent Elbląga zaproponował więc optymalne warunki, które zostały przyjęte przez pracowników. Zgodnie z przedstawioną propozycją zabezpieczono środki na nagrody dla pracowników, zabezpieczono środki na dodatki specjalne oraz na podwyżkę płacy zasadniczej dla pracowników merytorycznych — opiekuna — 100 zł, starszego opiekuna — 200 zł, pielęgniarki — 300 zł. Ponadto prezydent zaproponował ścieżkę rozwoju zawodowego pracowników bezpośrednio zajmujących się dziećmi. W porozumieniu zawarty został również zapis o tym, że pracodawca nie będzie rozwiązywał z pracownikami stosunków pracy z przyczyn niedotyczących pracowników przez okres 36 miesięcy od dnia zawarcia porozumienia — przekazała rzeczniczka prasowa Witolda Wróblewskiego.

I dodała: — Podpisane porozumienie związków zawodowych z dyrektorami elbląskich żłobków kończy trwający od 13.12.2021 roku spór zbiorowy.