W Kozłowie radni podnieśli sobie diety

Jednym z punktów było ustalenie wysokości diety radnych Rady Gminy w Kozłowie. Za podwyżkami głosowało 10 radnych, przeciw było 3 radnych z klubu Prawica Rzeczpospolitej, 1 osoba wstrzymała się, 1 nie oddała głosu.

Jak radni uzasadniali tę decyzję?

Tomasz Kucmus - głos przeciw podwyżce diet:
Radny to przede wszystkim funkcja społeczna. Decydując się na udział w życiu publicznym musimy brać pod uwagę koszty. Uważam, że radny to funkcja społeczna, której nie wykonuje się dla pieniędzy.

Barbara Krauze - głos wstrzymujący się:
Podczas komisji zaproponowano stawkę 600 zł. Były różne głosy, jedni chcieli 700 zł, inni się nie wypowiadali. Ja pracuję w nienormowanym czasie pracy, więc uznałam, że powinny zdecydować osoby, które tracą finansowo, przychodząc na sesję. Ja od zawsze byłam społecznikiem i funkcję radnej pełnię nie dla pieniędzy, a z powołania.

Jan Skwarski - głos za podwyżką diet:
Podwyżki diet to decyzja ogólnokrajowa. Takie uchwały podejmowali radni we wszystkich gminach. U nas większość radnych również była za. Wszystko kosztuje więcej, m.in. dojazd, więc uważam, że i nam te parę groszy więcej się należy.