Zbiórka darów to nie wysypisko śmieci

Trwają zbiórki darów dla uchodźców wojennych w Ukrainy. Potrzebne jest wszystko, czego potrzeba rodzinie – leki, odzież, środki higieny osobistej, zabawki, wózki dla dzieci, buty, śpiwory, karimaty, materace itp. To niezwykle budujące, że tak wiele osób postanowiło aktywnie włączyć się w akcję pomocową. Większość darczyńców podchodzi bardzo konkretnie do zbiórki, ale niestety są tacy, którzy traktują ją jako sposób na pozbycie się niepotrzebnych rzeczy. Do magazynów trafiają m.in. otwarte i używane kosmetyki, brudna i zniszczona odzież, poplamione materace, brudne i uszkodzone zabawki, czy używana bielizna.

- Czasem aż się płakać chce. Tu jest tyle rzeczy, które się do niczego nie nadaje. Po co dzieciom lalki bez rąk czy głowy, albo podarte ubrania? A w wielu workach są ciuchy, które po prostu śmierdzą! – powiedział jeden z koordynatorów zbiórek. I dodał - Oczywiście obywatele Ukrainy potrzebują teraz wszystkiego, ale nie naszych śmieci! Zachęcamy dalej do działania na rzecz potrzebujących pomocy Ukraińców, ale róbmy to z empatią i szacunkiem do drugiego człowieka!

W naszym powiecie przybywa obywateli Ukrainy i wszystko wskazuje na to, że to dopiero początek. Pamiętajmy, że to są ludzie, którzy porzucili wszystko uciekając przed wojną, zostawiając często swoje rodziny i cały dobytek. Miejmy nadzieję, że wojna szybko się skończy i będą mogli wrócić do domu, ale nikt nie wie jak to się skończy.

Każdy może włączyć się w pomoc obywatelom Ukrainy. Szczegółowe informacje jak to zrobić dostępne są na stronach Starostwa Powiatowego, Urzędów Gminy i Urzędu Miejskiego.

ok