Przyłapani kierowcy po alkoholu - to efekt kontroli drogowych

Pierwszego z kierujących policjanci zatrzymali w Iławie. Mężczyzna, jadąc mercedesem, nie zastosował się do znaku P-4 linia podwójna ciągła”. W trakcie czynności funkcjonariusze wylegitymowali go oraz sprawdzili w policyjnych systemach. Okazało się, że na 31–latka kierującego pojazdem jest wystawiony wniosek o sprawdzenie kwalifikacji. W związku z powyższym policjanci zatrzymali prawo jazdy mieszkańcowi Olsztyna. Natomiast za popełnione wykroczenie został ukarany mandatem.

Natomiast w Lubawie policjanci zatrzymali kierującego vw. Funkcjonariusze wylegitymowali mężczyznę, po czym ustalili, że nie posiada uprawnień do kierowania samochodem. Jak się okazało, 47–latkowi zostało zatrzymane prawo jazdy.

Tymczasem w Złotowie podczas pomiaru prędkości policjanci zatrzymali kierującego oplem. 27–latek w terenie zabudowanym jechał z prędkością 101 km/h. Mężczyzna został ukarany mandatem w wysokości 1500 zł, jego konto powiększyło się o 10 punktów karnych. Stracił także prawo jazdy na najbliższe 3 miesiące.

Kolejnego nieodpowiedzialnego kierującego policjanci zatrzymali w Iławie. W trakcie czynności okazało się, że 34–latek jeździł oplem, nie posiadając do tego uprawnień. Jak ustalili mundurowi, nie było to jego jedyne przewinienie, ponieważ mężczyzna prowadził samochód, mając prawie 2 promile alkoholu w organizmie.

Tymczasem w Kisielicach policjanci zatrzymali kierującego motorowerem, który nie zastosował się do znaku „STOP”. Policjanci wylegitymowali mężczyznę oraz sprawdzili jego i pojazd w policyjnych systemach. Okazało się, że 40–latek kierował jednośladem, mając prawie 2 promile alkoholu w organizmie, jego pasażer również był nietrzeźwy, a pojazd nie posiadał aktualnych badań technicznych. Mężczyzna za popełnione wykroczenia został ukarany mandatami w wysokości 900 zł. Natomiast z kierowania motorowerem w stanie nietrzeźwości będzie tłumaczył się przed sądem.

eka / KPP Iława
ilawa@gazetaolsztynska.pl