Taniec dworski na Pasażu Portowym

Podczas tegorocznej majówki w centrum Giżycka pojawił się korowód par poruszających się krokiem dostojnego chodu. Inicjatorem wspólnego zatańczenia przez mieszkańców i gości polskiego tańca narodowego w dniu obchodów Konstytucji 3 Maja był Powiatowy Zespół Obsługi Szkół i Placówek Oświatowych w Giżycku. W ubiegłych latach pomysłowi przeszkodziła pandemia koronawirusa. Tym razem organizatorom dopisała międzynarodowa frekwencja, a sprzyjała wyjątkowa aura.
- Specjalnie na tę okazję przyjechali do nas przyjaciele i partnerzy z litewskiego Alytusa - mówi Małgorzata Czopińska, dyrektor PZOSiPO w Giżycku. - Do tańca włączyli się również goście z Ukrainy, którzy zamieszkali u nas, uciekając przed okrucieństwem wojny ze swojej ojczyzny. A wszystko pod kierunkiem Marii Bielińskiej, nauczycielki I LO.
Polski taniec narodowy niegdyś nazywany tańcem dworskim. Od lat bywa tańczony podczas różnych uroczystości i rocznic. Jest też tradycyjnym tańcem otwierającym szkolne bale, np. studniówki. Co prawda poloneza powinno zatańczyć się w polskim stroju narodowym (kontuszowym) lub stroju wieczorowym, ale organizatorzy nie wymagali tego od uczestników trzeciomajowego występu na giżyckim pasażu.
ona