Stopy procentowe znowu w górę, co oznacza podwyżki rat kredytów. Czy faktycznie sytuacja finansowa lidzbarczan jest aż tak zła? [SONDA]
2022-05-06 10:04:57(ost. akt: 2022-05-06 11:04:15)
Wczoraj Rada Polityki Pieniężnej podniosła główną stopę procentową o 0,75 proc. do poziomu 5,25 proc. To najwyższy koszt pieniądza od 2008 roku. Do tego dochodzi szybko rosnąca inflacja i ceny w sklepach, które biją kolejne rekordy. Czy „życie” faktycznie stało się droższe?
Jacek
Kredyt hipoteczny wziąłem w 2016 roku na 30 lat. Od tamtego czasu rata kredytu bardzo wzrosła. Płaciłem jeszcze kilka miesięcy temu 1200 zł, a teraz już 2300 zł, co nie uwzględnia ostatnich podwyżek. Pracuję jako kierowca i zarabiam 4 tys. „na rękę”. Jak zatankuję auto, zrobię opłaty, opłacę rachunki to zostaje mi 900 zł na życie. Jest fatalnie i jeśli nic się nie zmieni nie będę w stanie spłacić kredytu.
Kredyt hipoteczny wziąłem w 2016 roku na 30 lat. Od tamtego czasu rata kredytu bardzo wzrosła. Płaciłem jeszcze kilka miesięcy temu 1200 zł, a teraz już 2300 zł, co nie uwzględnia ostatnich podwyżek. Pracuję jako kierowca i zarabiam 4 tys. „na rękę”. Jak zatankuję auto, zrobię opłaty, opłacę rachunki to zostaje mi 900 zł na życie. Jest fatalnie i jeśli nic się nie zmieni nie będę w stanie spłacić kredytu.
Irena
Moja emerytura do niedawna wystarczała na normalne życie, ale robi się coraz gorzej. Pomijając żywność i rachunki, które bardzo podrożały, kilka razy w miesiącu muszę jeździć do Olsztyna do lekarza. Bilet kosztował niedawno 8 zł, a teraz 15 zł. Obawiam się, że zostało mi tylko większe zaciskanie pasa, bo zacznie mi brakować na jedzenie.
Moja emerytura do niedawna wystarczała na normalne życie, ale robi się coraz gorzej. Pomijając żywność i rachunki, które bardzo podrożały, kilka razy w miesiącu muszę jeździć do Olsztyna do lekarza. Bilet kosztował niedawno 8 zł, a teraz 15 zł. Obawiam się, że zostało mi tylko większe zaciskanie pasa, bo zacznie mi brakować na jedzenie.
Kamil
Spłacam kilka niewielkich kredytów konsumenckich. W sumie płacę o 300 zł więcej miesięcznie niż kilka miesięcy temu, więc powiedzmy, że w granicach rozsądku. Tyle, że żywność i paliwo tak podrożały, że każdą złotówkę oglądam nie dwa, a trzy razy i zmuszony jestem kupować towary gorszej jakości. Nie wiem co będzie dalej, bo oszczędności zabrał COVID i żyję na styk. Ostatnio zepsuł mi się telewizor, ale na nowy mnie nie stać i to nawet na raty.
Spłacam kilka niewielkich kredytów konsumenckich. W sumie płacę o 300 zł więcej miesięcznie niż kilka miesięcy temu, więc powiedzmy, że w granicach rozsądku. Tyle, że żywność i paliwo tak podrożały, że każdą złotówkę oglądam nie dwa, a trzy razy i zmuszony jestem kupować towary gorszej jakości. Nie wiem co będzie dalej, bo oszczędności zabrał COVID i żyję na styk. Ostatnio zepsuł mi się telewizor, ale na nowy mnie nie stać i to nawet na raty.
Mariola
Planowaliśmy zakup mieszkania, ale zostaniemy u rodziców. Strach podpisywać jakiekolwiek zobowiązania widząc co się dzieje na rynku. Nie mówiąc o cenach nieruchomości, które są po prostu na poziomie Warszawy. Nie wiem jak młodzi ludzie mają zacząć budować dom czy kupić mieszkanie bez wygranej w lotka.
Planowaliśmy zakup mieszkania, ale zostaniemy u rodziców. Strach podpisywać jakiekolwiek zobowiązania widząc co się dzieje na rynku. Nie mówiąc o cenach nieruchomości, które są po prostu na poziomie Warszawy. Nie wiem jak młodzi ludzie mają zacząć budować dom czy kupić mieszkanie bez wygranej w lotka.
A jak jest u Was? Zachęcamy do komentowania i wzięcia udziału w naszej sondzie.
Nie. Kilka rzeczy podrożało, ale nie odczuwam tego w portfelu
8.75%
|
Tak. Życie stało się dużo droższe, ale stać mnie na to
20%
|
Tak. Nie stać mnie na takie życie jak dotychczas
43.75%
|
Zdecydowanie tak. Jestem na granicy upadłości konsumenckiej
27.5%
|
Komentarze (1) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez![FB](/i/icons/fb.png)
Janek #3098747 7 maj 2022 02:41
Wyniki same za siebie mówią, p.Glapiński powiedział, że będą podnoszone dalej stopy, więc powodzenia...
Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz