Co łączy studentów Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego w Olsztynie i uczniów szkół podstawowych w Giżycku, Mrągowie czy Węgorzewie? Zdalna rzeczywistość, z jaką przyszło im się zmierzyć w następstwie ograniczeń spowodowanych ogłoszeniem pandemii COVID-19. W 2020 czy 2021 roku edukacja w Polsce wkroczyła w nową erę, w której regularna nauka odbywa się dniami i tygodniami w domowych warunkach. Jak radzą sobie uczniowie i studenci z województwa warmińsko-mazurskiego – czego potrzebują i jakie są ich odczucia? Zapraszamy do lektury.
Uczniowie i studenci z Warmii i Mazur mają rozbieżne oceny dotyczące nowych realiów, w których trzeba było przestawić się na e-learning. Podstawowym problemem dla wielu rodzin stała się konieczność posiadania dodatkowego komputera – jeśli nie kilku w sytuacji, gdy w domu jest więcej dzieci i nastolatków. Co prawda do zdalnej nauki nie są potrzebne aż tak dobre i mocne PC jak gamingowe – dostępne w sklepie internetowym https://www.sferis.pl/pc-gamingowe-3172 za kilka, a nawet kilkanaście tys. zł – co nie zmienia faktu, że mówimy o odczuwalnym wydatku.
Nauka z domu także ma swoje plusy
Jeśli spytać o zdanie uczniów i studentów np. z Olsztyna i Elbląga, wśród opinii na temat zdalnej nauki w 2020 i 2021 roku pojawią się również plusy, zalety. Podstawową jest wygoda, z jaką wiąże się brak konieczności dojeżdżania do szkoły. Późniejsze wstawanie, nauka z poziomu komputera czy smartfona, możliwość przebywania przez większość dnia w domu – to dla wielu zaleta e-learningu.
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Dodaj komentarz Odśwież
Dodawaj komentarze jako zarejestrowany użytkownik - zaloguj się lub wejdź przez