Ekologiczny "Pan Maluśkiewicz i wieloryb" w Olsztyńskim Teatrze Lalek
2022-05-16 18:11:02(ost. akt: 2022-05-16 15:52:40)
W repertuarze Olsztyńskiego Teatru Lalek pojawił się nowy tytuł - "Pan Maluśkiewicz i wieloryb". Jest to dobrze znany utwór Juliana Tuwima, który w adaptacji pracowników teatru porusza jeden z najważniejszych współczesnych tematów. Mowa o zaśmieceniu środowiska.
Twórcy spektaklu wiedzą, że edukacja ekologiczna powinna być obecna w życiu człowieka już od najmłodszych lat, dlatego premierowy spektakl najmłodszych widzów bawi i uczy o konieczności sprzątania śmieci.
Utwór Tuwima ma już swoje lata, lecz reinterpretacja twórczyń nadała mu świeżości:
— Dlaczego Tuwim? „Pan Maluśkiewicz i wieloryb” jest miniaturką, tekst jest krótki, ale bardzo znany. Wraz z aktorkami, Jagną Polakowską i Moniką Gryc, zastanawiałyśmy się, co jeszcze można dodać do utworu. Zależało nam, by spektakl nie był „wydmuszką”, ale zawierał też współczesną problematykę. Doszłyśmy do wniosku, że ekologia będzie idealnym dopełnieniem tekstu. W ten sposób główną ideą spektaklu stał się recycling i świadome podejście do ochrony środowiska — mówi Aga Błaszczak, reżyserka spektaklu. — Część rekwizytów została wykonania ze śmieci. Zależało nam również na ponownym wykorzystaniu przedmiotów, które pojawiły się w starszych spektaklach. Nie chciałyśmy, by zalegały w magazynach lub wylądowały na śmietniku, dlatego dałyśmy im drugie życie.
— Dlaczego Tuwim? „Pan Maluśkiewicz i wieloryb” jest miniaturką, tekst jest krótki, ale bardzo znany. Wraz z aktorkami, Jagną Polakowską i Moniką Gryc, zastanawiałyśmy się, co jeszcze można dodać do utworu. Zależało nam, by spektakl nie był „wydmuszką”, ale zawierał też współczesną problematykę. Doszłyśmy do wniosku, że ekologia będzie idealnym dopełnieniem tekstu. W ten sposób główną ideą spektaklu stał się recycling i świadome podejście do ochrony środowiska — mówi Aga Błaszczak, reżyserka spektaklu. — Część rekwizytów została wykonania ze śmieci. Zależało nam również na ponownym wykorzystaniu przedmiotów, które pojawiły się w starszych spektaklach. Nie chciałyśmy, by zalegały w magazynach lub wylądowały na śmietniku, dlatego dałyśmy im drugie życie.
Premiera spektaklu miała miejsce w sobotę (14 maja) i towarzyszyło jej otwarcie wystawy prac najmłodszych widzów pt. „Pan Maluśkiewicz oczami widzów”. Pracownikom teatru zależy na zaangażowaniu dzieci w życie instytucji. Przypominają, że mali widzowie nie są wyłącznie gośćmi, ale też twórcami:
— Dziewczyny z pracowni plastycznej wyszły z inicjatywą zorganizowania wystawy. W archiwum literackim Teatru Lalek znajdują się prace dzieci sprzed... 50 lat! Pomyśleliśmy, że warto wrócić do takiej formy angażowania naszych widzów. Podobne konkursy organizujemy cyklicznie — mówi Zofia Szczepiańska, kierowniczka pracowni literackiej. — Poprosiliśmy dzieci o pomoc w stworzeniu wystawy nawiązującej do nowego spektaklu. Były dwa zadania do wykonania: przeczytać wiersz i zilustrować jedną ze scen lub napisać list z podróży z panem Maluśkiewiczem. Dostaliśmy ponad 100 prac! Niestety, chcieliśmy wszystkich nagrodzić, ale nasze ściany mają ograniczoną powierzchnię i udało nam się oprawić tylko 33 prace. Reszta została zbindowana w specjalną księgę, więc każdy może je obejrzeć. Prace konkursowe wysyłano do nas z różnych zakątków Polski, jedna została przyszła do nas aż z Niemiec! Zależy nam na podtrzymywaniu bliskich relacji z najmłodszymi widzami. Chcemy, by dzieci czuły się częścią teatru, a nie tylko jego gośćmi.
O spektaklu:
Dwie spragnione przygód podróżniczki planują na wyprawę do lasu w celu poszukiwania skarbów. Zaprosiły na nią pewnego słynnego Profesora. Wszystkim wydaje się, że odkryją niesamowite rzeczy. Nikomu nie przeszło przez myśl, że w dzikiej puszczy czeka ich rozczarowanie. Zarówno pośród drzew, jak i pod ziemią znajdują…. śmieci. Po konsultacjach z Profesorem zmieniają cel wyprawy. Jesteście ciekawi dokąd udadzą się w podróż i jakie przygody ich czekają.
Jedno jest pewne - będzie to niesamowita wyprawa, gdyż jej historia została napisana z mistrzowskim wyczuciem, humorem oraz wrażliwością przez Juliana Tuwima.
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez