Rocznica śmierci rotmistrza Pileckiego - 74 lata temu zamordowali go komuniści

Witold Pilecki był jednym z największych bohaterów II wojny światowej, żołnierzem podziemnej Armii Krajowej, rotmistrzem kawalerii Wojska Polskiego. Jako ochotnik dał się uwięzić w niemieckim obozie śmierci Auschwitz, gdzie zajmował się organizowaniem ruchu oporu oraz opracował pierwsze sprawozdania o niemieckim ludobójstwie – znane jako „raporty Pileckiego”, które trafiały później na Zachód. Po brawurowej ucieczce z obozu koncentracyjnego pozostał aktywny w działalności polskiego podziemia zbrojnego. Wziął udział w powstaniu warszawskim, dostał się do niemieckiej niewoli.

W okresie powojennym utrzymywał swoje kontakty z osobami z konspiracji. Zaczęły go rozpracowywać komunistyczne służby bezpieczeństwa, które aresztowały go na początku maja 1947 roku. Był sądzony przez komunistyczne władze. W składzie sędziowskim zasiadali: Jan Hryckowian, Józef Badecki i Stefan Nowacki. 3 maja Najwyższy Sąd Wojskowy, w składzie Kazimierz Drohomirecki, Roman Kryże, Leo Hochberg, Jerzy Kwiatkowski i Rubin Szwajg, utrzymał wyrok w mocy. Rok później został zabity. 25 maja 1948 r. zamordowano rotmistrza komunistyczną metodą - strzałem w tył głowy.

W Gminie Ełk uczczono Witolda Pileckiego nadając jego imię Szkole Podstawowej w Rękusach. Mimo że dzisiaj szkoła jest niepubliczna, patron pozostał ten sam.

– Można powiedzieć, że rotmistrz Pilecki jest dobrym duchem tej placówki, do której rodzice chętnie posyłają swoje pociechy, a wiem, że szkoła w Rękusach jest w zainteresowaniu rodziców nie tylko z Gminy Ełk, ale i z miasta Ełk – mówi Tomasz Osewski, Wójt Gminy Ełk.