Niebezpieczne kamienie na jeziorze Dargin. Załoga była w niebezpieczeństwie

- 28 maja kilka minut po godzinie 10:00 oficer dyżurny giżyckiej komendy otrzymał telefoniczne zgłoszenie o tym, że na jeziorze Kisajno łódź nabiera wody, a na pokładzie znajduje się sześcioosobowa załoga. Natychmiast zostali na miejsce skierowani policyjni wodniacy i ratownicy MORP-u - informuje giżycka policja.

W trakcie płynięcia na miejsce zdarzenia policjanci otrzymali informację, że łódź znajduje się na jeziorze Dargin, a załoga została już podjęta i przebywa na łodzi ratowników.

Dlaczego doszło do tego zdarzenia? Policjanci ustalili, że kiedy łódź płynęła obok miejscowości Sztynort w kierunku jeziora Mamry, sterująca łodzią kobieta zauważyła, że napłynęła na kamienie, w wyniku czego urwała się płetwa sterowa, a łódź straciła sterowność. Po tym łódź jeszcze kilka razy uderzyła o dno i kamienie, w wyniku czego doszło do uszkodzenia poszycia łodzi i nabierania wody.

Na szczęście nikomu z załogi nic się nie stało. iósł obrażeń, wszystkie osoby zostały przetransportowane na brzeg. Okazało się, że sterująca łodzią 55-letnia mieszkanka województwa pomorskiego nie posiadała uprawnień do sterowania tego typu jednostką, za co została ukarana mandatem karnym w wysokości 500 złotych. Kobieta była trzeźwa.