WM.pl
16 października 2025, Czwartek
imieniny: Ambrożego, Florentyny, Gawła
  • 10°C
    Olsztyn

  • Cywilizacja
  • Rodzina
  • Biznes i ekonomia
  • Moto
  • Redakcja poleca
  • Rolnicze abc
  • Moje Mazury
  • Poczta
  • Ogłoszenia
  • Anty-defamation
  • Kongres Przyszłości
  • Europe Direct
  • Plebiscyt Sportowy
  • Krasnal.info
PODZIEL SIĘ

Bartoszyczanin w Wiecznym Mieście

2022-07-29 13:00:00(ost. akt: 2022-07-28 22:17:40)

Autor zdjęcia: archiwum teamu

SPORTY MOTOROWE\\\ Rajd Włoch był przedostatnią eliminacją mistrzostw Europy. Wśród rywalizujących załóg nie zabrakło Grzegorza Grzyba i jego bartoszyckiego pilota Adama Biniędy, którzy w doborowym towarzystwie zajęli dobre ósme miejsce.

Warto przeczytać

  • Najnowsze wydanie Gazety Olsztyńskiej
  • Ta fasada jest warta twojego głosu
  • Z cyberwojny zrobili „wojnę Polski z Rosją”
O ile pod względem sportowym Rajd Włoch nie należy do elity najbardziej prestiżowych imprez samochodowych, o tyle pod względem atrakcji pozasportowych bije wielu konkurentów na głowę. Ceremonię startu zaplanowano bowiem w centrum Rzymu, potem na ulicach Wiecznego Miasta odbyła się parada biorących w rajdzie aut. - Z tego powodu policja zablokowała skrzyżowania i poprowadziła nasz konwój aż pod Koloseum, gdzie przeprowadzono pierwszy oes - wyjaśnia Adam Binięda.

Kiedyś w Koloseum gladiatorzy - ku uciesze gawiedzi - walczyli na śmieć i życie, natomiast teraz tuż obok słynnej budowli walczyli rajdowcy, z tym że jedynie o cenne sekundy, a patrzyły na nich mury pamiętające czasy Imperium Rzymskiego.

Na dwa kolejne dni rajd przeniósł się bardziej na południe Włoch, a w klasyfikacji generalnej ostatecznie zwyciężył Włoch Damiano De Tommaso, którego pilotem była Giorgia Ascalone. Jako czwarty linię mety minął Hiszpan Efren Llarena, który już niedługo będzie świętował tytuł mistrza Europy - do zakończenia cyklu pozostał już tylko Rajd Barum (26-28 sierpnia).
Jednak powody do zadowolenia mają także Grzegorz Grzyb i Adam Binięda, którzy zajęli ósme miejsce.

- Cisnęliśmy mocno i zrobiliśmy wiele, aby osiągnąć jak najlepszy wynik, ale konkurencja była piekielnie szybka - przyznaje bartoszycki pilot. - Cóż, włoscy kierowcy doskonale znają te odcinki specjalne, więc czuli się na nich niczym w domu. W efekcie to oni w dużej mierze nadawali rytm imprezie, na koniec zajmując całe podium. My natomiast wbiliśmy się w czołową dziesiątkę, będąc najszybszą załogą z Polski (16. miejsce zajęli Łukasz Kotarba-Tomasz Kotarba - red.). Bez wątpienia był to jeden z moich najtrudniejszych i najcięższych rajdów. Bardzo szybkie odcinki, na dodatek często wąskie i bardzo kręte górskie serpentyny, którymi najpierw wjeżdżaliśmy pod górę, po czym błyskawicznie z nich niemal spadaliśmy. Do tej pory takie obrazki widziałem jedynie na ekranie komputera, gdy grałem w kultowego Colina McRae 2.0, a teraz to samo obserwowałem przez szyby naszego auta. Swoje trzy grosze dołożyła także pogoda, bo było bardzo gorąco. Nawet krótkie pięciokilometrowe oesy kończyliśmy cali mokrzy, bo temperatura w samochodzie dochodziła do 72 stopni! W tej sytuacji 32-kilometrowe odcinki specjalne były tak ogromnym wyzwaniem, że wręcz ciężko to teraz nawet opisać - przyznaje Adam Binięda, który po powrocie do Polski od razu zaczął myśleć o kolejnym starcie, bowiem podczas weekendu w Przasnyszu weźmie udział Rajdzie Polskie Safari, który jest czwartą rundą terenowych mistrzostw Polski. - Do tej pory z Przasnysza zawsze przywoziliśmy miejsca na podium, więc mam nadzieję, że i tym razem nam się uda - stwierdza Binięda, który będzie pilotem Bartosza Grabowskiego. - Pojedziemy swoim tempem, ale bez zbędnej napinki, bo chcemy dotrzeć na metę, by zdobyć kolejne punkty.
Warto przypomnieć, że po trzech rundach załoga Grabowski/Binięda prowadzi w klasyfikacji rocznej Dacia Duster Motrio Cup.

Subskrybuj "Gazetę Olsztyńską" na Google News
Tagi:
Grzegorz Grzyb sporty motorowe Rajd Włoch Adam Binięda
ARedaktor testowy
więcej od tego autora

PODZIEL SIĘ

Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zaloguj się lub wejdź przez FB

GazetaOlsztyńska.pl
  • Koronawirus
  • Wiadomości
  • Sport
  • Olsztyn
  • Plebiscyty
  • Ogłoszenia
  • Nieruchomości
  • Motoryzacja
  • Drobne
  • Praca
  • Patronaty
  • Reklama
  • Pracuj u nas
  • Kontakt
ul. Tracka 5
10-364 Olsztyn
tel: 89 539-75-20
internet@gazetaolsztynska.pl
Biuro reklamy internetowej
tel: 89 539-76-29,
tel: 89 539-76-59
reklama@wm.pl

Bądź na bieżąco!

Najświeższe informacje przygotowane przez Redakcję zawsze na Twojej skrzynce e-mail. Zapisz się dzisiaj.

  • Polityka Prywatności
  • Regulaminy
  • Kontakt
2001-2025 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 7B