To było samobójstwo. 61-latek targnął się na własne życie

— Biegły, który wykonał sekcję zwłok mężczyzny stwierdził, że zgon nastąpił w wyniku powieszenia — poinformował szef Prokuratury Rejonowej w Lidzbarku Warmińskim Andrzej Krzywiel. — Mężczyzna targnął się na własne życie.

Z autopsji wynika, że nie ma śladów działania "osób trzecich", a to znaczy, że nie mamy tu do czynienia z zabójstwem, a raczej z samobójstwem.
Zmarły to 61-letni mieszkaniec Lidzbarka Warmińskiego.

Dwa dni wcześniej zniknął z domu, a jego zaginięcie 2 sierpnia zgłosiła policji rodzina. Przez te dwa dni mężczyzna nie dawał znaków życia. Koniec był tragiczny.

Jego ciało znalazł w czwartek 4 sierpnia ok. godz. 7.40 rano, przechodzący obok wiaduktu mężczyzna i powiadomił policję.
Prokuratura sprawdza co było przyczyną tej tragicznej decyzji 61-latka.
red.