WM.pl
29 maja 2025, Czwartek
imieniny: Benity, Maksymiliana, Teodozji
  • 15°C
    Olsztyn

  • Cywilizacja
  • Rodzina
  • Biznes i ekonomia
  • Moto
  • Redakcja poleca
  • Rolnicze abc
  • Moje Mazury
  • Poczta
    • Ogłoszenia
    • Anty-defamation
    • Kongres Przyszłości
    • Europe Direct
    • Plebiscyt Sportowy
    • Krasnal.info
    PODZIEL SIĘ

    Olsztyn: Rosyjski pomnik w końcu zniknie z Olsztyna

    2022-08-25 08:00:00(ost. akt: 2022-08-25 08:07:03)

    Autor zdjęcia: Igor Hrwyna

    To koniec Pomnika Wdzięczności Armii Radzieckiej. Minister Kultury i Dziedzictwa Narodowego zdecydował o anulowaniu wpisu „szubienic” do rejestru zabytków. Kiedy to się stanie zajmie się nim IPN.

    Warto przeczytać

    • Nie tylko paczki, ale i wykroczenia. Kurierzy na celowniku...
    • Warmia i Mazury oraz Podlasie łączą siły. Nowe porozumienie...
    • Joanna Jędrzejczyk z sercem dla małych wojowników. Odwiedziła...
    — 23 sierpnia Minister Kultury i Dziedzictwa Narodowego wszczął z urzędu postępowanie w sprawie uchylenia, decyzji Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków z dnia 19 maja 1993 r., wpisującej do rejestru zabytków województwa olsztyńskiego „Pomnik Wyzwolenia Ziemi Warmińsko-Mazurskiej” w Olsztynie — stwierdza Centrum Informacyjne Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego.

    — Dostaliśmy takie pismo z ministerstwa — informację „Gazety Olsztyńskiej” potwierdza Marta Bartoszewicz, rzeczniczka olsztyńskiego ratusza. — Pismo będzie dopiero analizowane, więc nie mamy jeszcze oficjalnego stanowiska w tej sprawie — dodaje.

    — To świetna informacja. Ten haniebny relikt komunistycznej przeszłości, który szpeci centrum Olsztyna, w końcu zniknie — stwierdza, nie kryjąc zadowolenia, Jerzy Szmit, działacz PiS i jeden z organizatorów akcji prowadzących do usunięcia pomnika.

    — Cieszę się, że coś ruszyło w tej sprawie, choć trwa to bardzo długo. Mam nadzieję, że nic nie stanie na drodze do pozbycia się tego znaku hańby z miasta — mówi „Gazecie Olsztyńskiej” Wojciech Kozioł, wielokrotnie skazywany za wywieszanie na pomniku transparentów i haseł.

    Pomnik Wyzwolenia Ziemi Warmińsko-Mazurskiej na listę zabytków trafił w 1993 roku. Według pisma z ministerstwa miał być wpisany do rejestru zabytków z wadą prawną.

    Co w praktyce oznacza anulowanie wpisu „szubienic” do rejestru zabytków? Pomnik nadal pozostaje we władaniu miasta. Nie podlega już jednak ochronie jako zabytek. I jego likwidacja nie wymaga przeniesienia go do muzeum. To miasto (przy udziale IPN) zdecyduje o jego dalszym losie.

    Przypomnijmy. Olsztyńskie „szubienice” nie tylko są komunistycznym reliktem przeszłości, kiedy stawiano pomniki Armii Czerwonej w prawie w każdym mieście, ale stał się również zagrożeniem dla przechodniów. Pomalowany w antyrosyjskie hasła, z odpadającymi granitowymi płytami został w końcu odgrodzony płotem od reszty miasta.

    Dwa miesiące temu Warmińsko-Mazurski Wojewódzki Konserwator Zabytków wszczął procedurę czasowego zajęcia pomnika. Powodem było odpadnięcie od podstawy dwóch płyt. Rozważano przeniesienie pomnika do Muzeum PRL-u w Rudzie Śląskiej lub jego wykreślenie z listy zabytków — o czym informowaliśmy.

    Władze Olsztyna do tej pory nie zgadzały się na jego usunięcie, uważając, że wystarczy tablica z informacją o okolicznościach powstania pomnika. Teraz dalszy los monumentu będzie zależał tylko od nich.

    — Mam nadzieję, że przywrócenie stanu faktycznego, to znaczy cofnięcie wpisu na listę zabytków, nie wydłuży procedury likwidacji pomnika — mówi Wojciech Kozioł. — Od dawna wiedziałem o tym wadliwym wpisie i możliwości anulowania go, ale to droga, która może pozwolić miastu na zachowanie komunistycznego pomnika w samym centrum Olsztyna — dodaje zaniepokojony.

    Podobna sytuacja miała miejsce w estońskim mieście Narwie. W centrum tego miasta na cokole do niedawna stał sowiecki czołg. Władze miasta nie kwapiły się do jego usunięcia. Komunistyczny pomnik zniknął dopiero tydzień temu z nakazu władz państwowych.

    — Rząd podjął decyzję o usunięciu pomników wojennych byłego reżimu, aby zapobiec mobilizowaniu większej wrogości w społeczeństwie i rozdrapywaniu starych ran — argumentowała premier Estonii Kaja Kallas, cytowana w rządowym komunikacie.
    Stanisław Kryściński

    Stanisław Kryściński

    Subskrybuj "Gazetę Olsztyńską" na Google News
    ZAMKNIJ
    Tagi:
    szubienice Pomnik Wdzięczności Armii Radzieckiej Olsztyn
    Kryściński Stanisław
    więcej od tego autora

    PODZIEL SIĘ

    Komentarze (3) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

    Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

    Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

    Zaloguj się lub wejdź przez FB

    1. Neskens #3104748 28 sie 2022 21:27

      Już w samym tytule jest błąd. Pomnik wcale nie jest rosyjski.

      Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz

    2. pbf #3104650 25 sie 2022 09:32

      Czekam z niecierpliwością..

      Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz

    3. dis #3104640 25 sie 2022 08:59

      No nareszcie. Pół roku się nad tym zastanawiali. Teraz kolejne pół roku na usunięcie tego paskudztwa. Piotrek zorganizuje jakiś fajny przetarg, ktoś zarobi.

      Ocena komentarza: poniżej poziomu (-2) odpowiedz na ten komentarz

    GazetaOlsztyńska.pl
    • Koronawirus
    • Wiadomości
    • Sport
    • Olsztyn
    • Plebiscyty
    • Ogłoszenia
    • Nieruchomości
    • Motoryzacja
    • Drobne
    • Praca
    • Patronaty
    • Reklama
    • Pracuj u nas
    • Kontakt
    ul. Tracka 5
    10-364 Olsztyn
    tel: 89 539-75-20
    internet@gazetaolsztynska.pl
    Biuro reklamy internetowej
    tel: 89 539-76-29,
    tel: 89 539-76-59
    reklama@wm.pl

    Bądź na bieżąco!

    Najświeższe informacje przygotowane przez Redakcję zawsze na Twojej skrzynce e-mail. Zapisz się dzisiaj.

    • Polityka Prywatności
    • Regulaminy
    • Kontakt
    2001-2025 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 7B