W Kwiku "gospodarze" zgotowali krowom piekło [AKTUALIZACJA]

[AKTUALIZACJA] Mamy oficjalny komunikat policji. Pełniący zastępstwo oficera prasowego Komendy Powiatowej Policji w Piszu asp. szt. Piotr Jabłoński informuje:

— W dniu 19 sierpnia br. po godzinie 15.00 oficer dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Piszu został powiadomiony przez pracowników Powiatowego Inspektoratu Weterynarii w Piszu o ujawnieniu przypadku znęcania się nad zwierzętami gospodarskimi w gospodarstwie rolnym w miejscowości Kwik. Przybyli na miejsce funkcjonariusze KPP w Piszu udzielili pomocy obecnym na miejscu służbom, które w pierwszej kolejności zajęte były ratowaniem żywych zwierząt. Do sprawy została zatrzymana 59-letnia właścicielka gospodarstwa rolnego oraz jej 36-letni syn. W chwili obecnej funkcjonariusze Komendy Powiatowej Policji w Piszu prowadzą na miejscu czynności pod nadzorem prokuratora Prokuratury Rejonowej w Piszu.

fot.Elżbieta Żywczyk

Jak poinformowali Animalsi w gospodarstwie ujawniono znaczną ilość zwłok i szczątków zwierząt! — Inspektorzy OTOZ Animals razem z policją, samorządem lokalnym i lekarzami weterynarii uwalniają jeszcze żywe zwierzęta.
Przeżyło ok. 50 krów, niestety wiele z nich jest w tragicznym stanie. Trwa akcja ratownicza! — czytamy na Fb OTOZ Animials.

(fot.OTOZ Animals)

Jak ustaliliśmy, do tej dramatycznej sytuacji doszło w jednym z gospodarstw rolnych w gminie Pisz, we wsi Kwik. Z nieoficjalnej źródeł wiemy, że interweniował jeden z sąsiadów po tym, jak doszło do awarii rury kanalizacyjnej i woda zalała zamknięte w oborze krowy.

Właścicielka gospodarstwa została zatrzymana.

O dalszym rozwoju sytuacji będziemy Państwa informować.
Elżbieta Żywczyk