Dwa mecze, dwa zwycięstwa i awans

Rozgrywki I ligi kobiet nabierają tempa. W piątek lidzbarczanki wygrały 7:3 z MRKS Gdańsk, a już następnego dnia podjęły u siebie Wamet Dobry Wiązar Dąbcze i tu również pewnie wygrały 7:3.

Po pięciu kolejkach Polmlek OSiR zajmuje bez straty punktu drugie miejsce w tabeli, za UKS Dojlidy Białystok. Nieznaczne prowadzenie wynika ze stosunku setów wygranych do przegranych, co jest wartością bardzo płynną.

Warto wspomnieć o świetnym początku sezonu Natalii Bogdanowicz, która jak do tej pory ma 100% skuteczność i w rankingu indywidualnym ligi plasuje się na 4 pozycji. Wyprzedzające ją zawodniczki nie mogą pochwalić się równie wspaniałą skutecznością, ale mają o 3 pojedynki więcej na swoim koncie, więc i więcej zdobytych punktów.

- To były udane spotkania i wszystkie zawodniczki dobrze się spisały. Nie ma jednak czasu na świętowanie i trzeba przygotowywać się do następnych spotkań. Dziewczyny nabierają pewności siebie, dlatego jestem dobrej myśli - podsumował trener POLMLEKU Zbyszek Pietkiewicz.

Kolejne spotkanie zaplanowano na 12 listopada. Lidzbarczanki zmierzą się z LKTS Luvena Luboń, który plasuje się na 7. miejscu tabeli.

ok