Ruch na ul. Rataja w Olsztynie jest spory. Dlatego mieszkańcy walczą o poprawę bezpieczeństwa w tym miejscu. Chcą lustra i progów zwalniających
2022-10-25 17:46:27(ost. akt: 2022-10-25 15:22:03)
— Wyjeżdżając z garażu musimy wręcz wskoczyć na ulicę — mówią mieszkańcy jednego z bloków przy ul. Rataja w Olsztynie. — Dlatego od lat prosimy miasto, żeby naprzeciw naszego wyjazdu ustawiło lustro. Dlaczego jeszcze nie ma go w tym miejscu?
Czasem niewielkie rzeczy uprzykrzają codzienność. Tak o sobie mogą powiedzieć mieszkańcy jednego z bloków przy ul. Rataja w Olsztynie. To nowy budynek, który ma podziemne garaże. Żeby w nich zaparkować, trzeba do nich wjechać wprost z głównej drogi. Żeby wyjechać, trzeba się w nią dosłownie wbić. Ruch tam — w zależności od pory — jest znaczny. W pobliżu znajduje się wyższa uczelnia, salon i warsztaty samochodowe. Tędy też kierowcy skracają sobie drogę jadąc z ul. Sybiraków do ul. Jagiellońskiej. Omijają w ten sposób korki, które tworzą się przy kościele św. Józefa.
— Wyjeżdżając z garażu musimy wręcz wskoczyć na ulicę. Wyjeżdżamy z drogi, która prowadzi nas z garaży. Jest znacznie pochylona. I to wiąże się z niebezpieczeństwem — tłumaczy pan Stanisław, mieszkaniec bloku przy ul. Rataja. — Gdy wyjeżdżamy z garażu, nie mamy należytej widoczności. Tuż przy naszej posesji przy wyjeździe stoi latarnia, która zasłania lewą stronę. Zza latarni mogą wyskoczyć piesi, rowerzyści, a na drodze może zaskoczyć nas samochód. Na ul. Rataja ruch jest spory. Dlatego, żeby mieć widoczność, musimy znacznie wyjechać samochodem na drogę. Od lat prosimy miasto, żeby naprzeciw naszego wyjazdu z garaży ustawiło lustro. Dzięki niemu mielibyśmy ogląd sytuacji. Prosimy też, żeby zamontować tu progi zwalniające. Kierowcy musieliby wtedy zredukować prędkość, więc w razie kolizji, szkody byłyby mniejsze. Lustro pozwoliłoby całkowicie uniknąć takich przypadków. A sytuacji, które mogły skończyć się stłuczką, było już wiele. Nie chcemy, aby w końcu do niej doszło.
I dodaje: — Po sąsiedzku przy naszym bloku mieści się przedszkole. Dzieci, które idą już do domu, biegają i mogą wyskoczyć na jezdnię. A chodnik, który ciągnie się wzdłuż, jest wąski. Nie ma nawet trawnika. Dlatego tym bardziej wskazane jest, aby w tym miejscu kierowcy jeździli wolniej i bezpieczniej.
Co można zrobić w tej sprawie?
— Oznakowanie oraz urządzenia bezpieczeństwa ruchu drogowego mogą zostać umieszczone w pasie drogowym drogi publicznej tylko na podstawie lokalizacji wskazanej w zatwierdzonym przez organ zarządzający ruchem projekcie organizacji ruchu. W związku z powyższym w sprawie szczegółowych warunków zarządzania ruchem na drogach oraz wykonywania nadzoru nad tym zarządzeniem przysługuje mieszkańcom nieruchomości przy ul. Rataja 62 jako stronie zainteresowanej prawo do opracowania projektu zmiany organizacji ruchu, który zawierałby oznakowanie istniejące oraz projektowane i przedstawienia go do zatwierdzenia zgodnie z procedurą dostępną na stronie internetowej ZDZiT pod adresem www.zdzit.olsztyn.eu (zakładka „drogi i mosty”/”komisja ds. opiniowania”) — odpowiada Michał Koronowski, rzecznik ZDZiT w Olsztynie. — Przygotowany zgodnie z ww. rozporządzeniem projekt po uzyskaniu opinii zarządcy drogi (ZDZiT) i Komendanta Miejskiego Policji w Olsztynie musi zostać zatwierdzony przez Prezydenta Olsztyna za pośrednictwem Biura Miejskiego Inżyniera Ruchu. Po zatwierdzeniu projektu, oznakowanie zawarte w takim projekcie zostanie zamontowane przez zarządcę drogi, tj. ZDZiT.
ADA ROMANOWSKA
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez