Na plac budowy Uranii wkroczy mediator

Mimo tego, że z ulicy budowa Uranii wygląda dobrze, a hala niemalże rośnie z dnia na dzień, to główny wykonawca, firma Mirbud, ma poważne kłopoty związane między innymi ze wzrostem cen na materiały budowlane. Inwestor i miasto nie mogą się dogadać w tej kwestii.

— Powodem mediacji jest złożony przez nas wniosek o zwiększenie kwoty kontraktowej. Wzrosty kosztów pojawiły się z uwagi na głównie dwa nieprzewidziane zdarzenia, takie jak COVID-19 i działania wojenne na terenie Ukrainy. Oba zdarzenia doprowadziły do nadmiernego wzrostu kosztów materiałów i usług. W związku z tym przedstawiliśmy zamawiającemu odpowiednią kalkulację z wnioskiem o zwiększenie kwoty kontraktowej — informuje Paweł Bruger, rzecznik prasowy grupy Mirbud.

— Firma Mirbud złożyła wniosek o mediacje do prokuratury generalnej. Mamy nadzieję, że odbędą się w przeciągu kilku miesięcy, aby ustalić kwotę akceptowalną dla obu stron, tak aby zakończyć inwestycję sukcesem — mówi dyrektor Wydziału Inwestycji olsztyńskiego magistratu Krzysztof Śmieciński. I dodaje: — Wykonawca przedstawia swoje dokumenty i obliczenia. My na ten temat mamy własne przemyślenia, a więc musimy znaleźć złoty środek. Chcemy poddać proces mediacji z uwagi na przejrzystość postępowania. Zrobimy wszystko, aby potrzebna kwota była również rzeczywista.

Umowy na remont Uranii zostały podpisane 24 czerwca 2021 roku. Wykonawca zobowiązał się zakończyć prace budowlane 20 miesięcy od podpisania umowy. Jeśli wszystko byłoby ukończone na czas, to remont powinien się zakończyć w lutym 2023 roku, czyli za kilka miesięcy. Teraz już wiemy, że tak nie będzie.
23 sierpnia 2023 to termin oddalony o pół roku od pierwotnie ustalonej daty.

Prezydent Piotr Grzymowicz nie chciał przystać na nową datę, jednak z racji na ogólnoświatowe kryzysy termin został ostatecznie wydłużony z 20 miesięcy do 26.
— W tej chwili trwają prace związane z zamknięciem głównej bryły budynku. Przed okresem zimowym chcielibyśmy zacząć grzać obiekt i kontynuować prace w środku — informuje Krzysztof Śmieciński.

Pierwotny koszt przebudowy hali Urania to ponad 190 milionów złotych, z czego około 130 milionów to unijne dofinansowanie.