Nie żyje powstaniec warszawski Jerzy Kwietniewski

Por. Jerzy Kwietniewski ps. „Siwy” w sierpniu 1944 roku pełnił funkcję łącznika na Bielanach. Był w Zawiszakach, najmłodszej grupie Szarych Szeregów. Razem z oddziałem, do którego trafił, przeprowadzał powstańców do Puszczy Kampinowskiej. W czasie powstania warszawskiego został ranny w obie nogi.

Po 1945 zamieszkiwał z rodzicami w Łodzi, później uczęszczał do jednej z tczewskich szkół, a następnie kontynuował naukę w Technikum Budowy Maszyn w Elblągu, gdzie zamieszkał.

Bohatera pożegnała m.in. Anna Szczepańska, prezes Stowarzyszenia im. gen. bryg. Bolesława Nieczuja-Ostrowskiego: — Uczyłeś moje dzieci strzelać, bo zawsze powtarzałeś, że muszą wiedzieć, jak i do kogo. Opowiadałeś historie żołnierzom, by wiedzieli, czym jest flaga, którą noszą na ramieniu. Kiedy dostałam "gwiazdki", powtarzałeś, że WP ma oficera godnego wartości, o które walczyłeś Ty i Twoi koledzy. Chciałeś nauczyć mnie żeglować, bo podobno każdemu należy się chwilą oddechu. Nie zdążyłeś, ale nauczyłeś mnie o wiele więcej. I za to dziękuję — przekazała.