Spotkanie iławskich członków Związku Niewidomych z mieszkańcami Iławy
2022-12-12 11:45:04(ost. akt: 2022-12-12 17:20:48)
Artykuł
sponsorowany
W dniu 7 grudnia od godziny 14:00 do 16:30 w Centrum Aktywności Lokalnej w Iławie odbyło się spotkanie mieszkańców Iławy. Członkowie Związku Niewidomych przeprowadzili teoretyczne i praktyczne zajęcia z orientacji przestrzennej i czynności dnia codziennego osób niewidomych i niedowidzących oraz demonstrację sprzętu optometrycznego; rehabilitacyjnego; ułatwiającego codzienne, zawodowe i społeczne funkcjonowanie osób niepełnosprawnych.
W czasie prezentacji prelegent z Olsztyna - pan Tomasz Najmowicz z Firmy "ALTIX" zaprezentował specjalistyczne pomoce i sprzęt tyflo, ułatwiające życie codzienne osób z niepełnosprawnościami z tytułu wzroku: nowości techniczne i codziennego użytku. Wydarzenie uatrakcyjnił niewidomy Mikołaj - przybył, poprosił o wskazanie miejsca i jak niewidomy w nowym pomieszczeniu, nie przemieszczał się, wytłumaczył, że wczorajsze prezenty dla dzieci i wsparcie dla Ukrainy spowodowały, że podarki są bardzo skromne - rozdała je wolontariuszka, uczestników spotkania zaprosił do siebie na rozmowę, zapoznał się z prezentowanymi tyflo pomocami: interesowały go wskaźniki poziomu cieczy, ramki do podpisu i separatory monet czy mówiące zegary i zegarki; lupy i linijki optyczne, elektroniczne notatniki, kieszonkowe teleskopy - urządzenia upraszczające codzienne zadania, od czytania etykiet w sklepach, samodzielności w zakupach do odczytywania listów z prośbami o prezenty.
Uczestnicy sprawdzali działanie czytaka; elektronicznego, wielofunkcyjnego powiększalnika, książki z dużym drukiem, mówiące książki, telefony z dużymi przyciskami, duże piloty, udźwiękowione breloki. Część uczestników zainteresowała się sposobami specjalnego, wypukłego bądź kolorystycznego - żółtego oznakowania budynków i budowli np na schodach, peronach i wielu innych miejscach przestrzeni publicznej. Osoby zdrowe z zamkniętymi oczami, po instruktarzu poćwiczyły sposoby przemieszczania się z pomocą białej laski bądź jako przewodnik, z zaangażowaniem i ciekawością uczestniczyli w praktycznej nauce: "bycia" przewodnikiem dla niewidomego.
Uczestnicy sprawdzali działanie czytaka; elektronicznego, wielofunkcyjnego powiększalnika, książki z dużym drukiem, mówiące książki, telefony z dużymi przyciskami, duże piloty, udźwiękowione breloki. Część uczestników zainteresowała się sposobami specjalnego, wypukłego bądź kolorystycznego - żółtego oznakowania budynków i budowli np na schodach, peronach i wielu innych miejscach przestrzeni publicznej. Osoby zdrowe z zamkniętymi oczami, po instruktarzu poćwiczyły sposoby przemieszczania się z pomocą białej laski bądź jako przewodnik, z zaangażowaniem i ciekawością uczestniczyli w praktycznej nauce: "bycia" przewodnikiem dla niewidomego.
Pan Tomasz gładko przeszedł z pomocy tyflo na informacje o nowościach ostatnich lat- wykluczeniu cyfrowym lub podziale cyfrowym (ang. digital divide) powiedział, że jest podział społeczeństwa na osoby z dostępem do sieci internetowej i nowoczesnych form komunikacji oraz na osoby bez takich możliwości- dotyczy, to nie tylko niewidomych, głucho-niewidomych, czy osób ze specjalnymi potrzebami, ale też seniorów; bardzo dużej części naszego społeczeństwa, problem na tle innych krajów europejskich nie wygląda różowo.
Beneficjenci dowiedzieli się, że niewidomi jako ostatni kolor widzą żółty. Jak widzą dotykiem i słuchem, jak śnią, ani Regina dopowiedziała, że uzależnione jest od tego, czy są niewidomi od urodzenia, czy ociemniali.
Prelegent opowiedział o stresie i niepewności osób niewidomych podczas spożywania posiłków: czy natrafię widelcem w potrawę, czy nie ubrudzę ubrania, czy wszyscy wokół na mnie patrzą? Tu ważna jest informacja z otoczenia: na przykładzie tarczy zegara: "ziemniaki na trzeciej, nagetsy na szóstej, ogórki na dziewiątej". Pan Tomek podkreślił, że osoby z wadami wzroku często mówią, że nie mogą rozpoznać ludzi na ulicy. Powoduje to zakłopotanie w sytuacjach społecznych, ponieważ nie widzą mimiki i ruchów napotkanej osoby, z tego powodu wolą uniknąć interakcji społecznych. Tu nieodzowne okazuje się wsparcie przyjaciół , aby wytłumaczyli rozmówcy, że nie widzisz uśmiechów, ruchów, gestów; że potrzebna jest informacja słowna, będzie łatwiej, a jednocześnie rozładuje stresującą sytuację. Największym przykładem bardzo dobrze zrehabilitowanej osoby niewidomej była Pani Regina. Miłośniczka sportu i aktywnego trybu życia: trenuje bezwzrokowe strzelectwo pneumatyczne i laserowe, kajakarstwo, zdobywa medale na światowych zawodach paraolimpijskich w kręglach, jest propagatorką sportu i doskonałym wzorem do naśladowania jak aktywnie wypoczywać i zagospodarować wolny czas.
Beneficjenci dowiedzieli się, że niewidomi jako ostatni kolor widzą żółty. Jak widzą dotykiem i słuchem, jak śnią, ani Regina dopowiedziała, że uzależnione jest od tego, czy są niewidomi od urodzenia, czy ociemniali.
Prelegent opowiedział o stresie i niepewności osób niewidomych podczas spożywania posiłków: czy natrafię widelcem w potrawę, czy nie ubrudzę ubrania, czy wszyscy wokół na mnie patrzą? Tu ważna jest informacja z otoczenia: na przykładzie tarczy zegara: "ziemniaki na trzeciej, nagetsy na szóstej, ogórki na dziewiątej". Pan Tomek podkreślił, że osoby z wadami wzroku często mówią, że nie mogą rozpoznać ludzi na ulicy. Powoduje to zakłopotanie w sytuacjach społecznych, ponieważ nie widzą mimiki i ruchów napotkanej osoby, z tego powodu wolą uniknąć interakcji społecznych. Tu nieodzowne okazuje się wsparcie przyjaciół , aby wytłumaczyli rozmówcy, że nie widzisz uśmiechów, ruchów, gestów; że potrzebna jest informacja słowna, będzie łatwiej, a jednocześnie rozładuje stresującą sytuację. Największym przykładem bardzo dobrze zrehabilitowanej osoby niewidomej była Pani Regina. Miłośniczka sportu i aktywnego trybu życia: trenuje bezwzrokowe strzelectwo pneumatyczne i laserowe, kajakarstwo, zdobywa medale na światowych zawodach paraolimpijskich w kręglach, jest propagatorką sportu i doskonałym wzorem do naśladowania jak aktywnie wypoczywać i zagospodarować wolny czas.
Obecnie wiele ludzi w pracy (i nie tylko) korzysta z komputera, wiele młodych osób nadmiernie korzysta z ekranów w telefonie, z laptopów, tabletów, telewizorów. Jak podaje Światowa Organizacja Zdrowia, około 19 milionów dzieci na całym świecie jest niedowidzących. W Polsce 20% dzieci w wieku przedszkolnym ma nieprawidłowości układu wzrokowego, które wymagają korekcji; jest to narastający problem, tym bardziej że ostanie lata i okres pandemii zmusił uczniów do udziału w zajęciach szkolnych online. Światowa organizacja zdrowia podaje, że około 284 milionów ludzi żyje z wadami wzroku lub jest całkowicie niewidomych. 90% z nich żyje w krajach o niskich dochodach. Co gorsza, odpowiednie leczenie i profilaktyka wystarczyłyby, aby uniknąć ślepoty u 80% chorych! W Polsce pod tym względem nie jest optymistycznie - prawie 50% społeczeństwa w wieku 16-54 lat nie widzi poprawnie. Najważniejsza jest profilaktyka chorób oczu.
Aby zmniejszyć ryzyko zachorowań, należy zadbać o odpowiednią dietę. Należy przestrzegać kilku prostych zasad: odległość od monitora to minimum 70 cm; nie należy siedzieć przodem do okna; po 30 minutach pracy należy zrobić przerwę i przeznaczyć ją na ćwiczenia oczu, mruganie, patrzenie w dal, spacer; jeśli oczy są wysuszone, należy je nawilżyć kroplami; w czasie przerwy warto przewietrzyć pomieszczenie; światło powinno być rozproszone równomiernie. Na temat: co robić, by nie tracić wzroku - wywiązała się zagorzała dyskusja, wymianie poglądów i życiowych doświadczeń nie było końca, dopiero prelegent podsumował: zastosuj bezpośrednie oświetlenia; dbaj by schody, wszystkie pomieszczenia w domu były odpowiednio oświetlone; używaj kontrastów: np. biały talerz na ciemnym obrusie; używaj ciemnej deski do siekania selera, a jasnej do buraczków; noś okulary z filtrem albo nakładkami, aby uniknąć lśnienia; w pracy: zainstaluj oprogramowanie komputerowe z powiększeniem lub udźwiękowieniem, zastosuj kontrasty lub udźwiękowienie do oznaczania przedmiotów np pilota.
Prezeska z Iławy zacytowała ludzi zgłaszających się do PZN, że ważną rolą w czasie zachorowania pełnią osoby najbliższe: rodzina, przyjaciele, sąsiedzi i co ważne (dla mnie- mówi) branżowe organizacje, w których zrzeszają się ludzie z takim samym problemem. Pan Najmowicz podkreślił grubą linią, że osoba, która już ma problem z widzeniem powinna uaktywnić pozytywne nastawienie i realistycznie stawiać sobie cele, uczyć się nowych umiejętności, zdobyć dystans do siebie samego, zaakceptować swoje ograniczenia oraz poszukać wsparcia od innych, w tym specjalistycznego szkolenia, ewentualnego przekwalifikowania się, a co najważniejsze- nie zamykać się- wyjść do ludzi. Zaprzyjaźniony z iławskim PZN-em psycholog pan Marcin z Olsztyna wielokrotnie podkreślał (na spotkaniach z członkami organizacji), jak ważne są psychologiczne oddziaływania na chorobę zwłaszcza nieuleczalną i nie koniecznie raka czy chorób serca, (wzroku również), człowieka może "dopaść" depresja. Świadomość, że wystąpienie ryzyka depresji przy utracie wzroku: wypadku, zaniku nerwu wzrokowego, zwyrodnienie plamki żółtej; ma podstawowe znaczenie, ponieważ ważne jest jej wczesne wykrycie. Depresja to coś więcej niż tylko zły nastrój, to poważna choroba. Ludzie z depresją mają trudności w funkcjonowaniu na co dzień. Depresja może mieć poważne skutki dla zdrowia fizycznego i psychicznego. Na spotkaniu próbowaliśmy odpowiedzieć na pytanie: Jakie są skutki wykluczenia społecznego, jak "ja" pracuję by się tak nie czuć? i jak widzą to inni mieszkańcy Iławy, nie zrzeszeni w PZN. A wszystko po to, by osoba niesprawna, w tym wzrokowo nie oddzielała się społecznie, nie odczuwała odrzucenia przez grupę; by w konsekwencji nie doprowadzić do izolacji tychże; do przygnębienia, zdarzającego się samookaleczenia, czy targnięcie się na życie i/ lub nasilenia się agresji i deprecjacji prospołeczności.
Podsumowując: spotkaniem w CAL wychodzimy naprzeciw potrzebie uświadamiania, przekazywania wiedzy i dzielenia się doświadczeniami (na przykładzie własnych doznań, spostrzeżeń) zdrowemu społeczeństwu - o rehabilitacji i prewencji, prowadzeniu zdrowego stylu życia.
Dorota Maria Maćko
Podsumowując: spotkaniem w CAL wychodzimy naprzeciw potrzebie uświadamiania, przekazywania wiedzy i dzielenia się doświadczeniami (na przykładzie własnych doznań, spostrzeżeń) zdrowemu społeczeństwu - o rehabilitacji i prewencji, prowadzeniu zdrowego stylu życia.
Dorota Maria Maćko

materiał iławskiego oddział Polskiego Związku Niewidomych Okręg Warmińsko-Mazurski