Muzeum i galerie w Olsztynie zamknięte. Miejski Ośrodek Kultury w ten sposób szuka oszczędności
2022-12-21 19:57:29(ost. akt: 2022-12-21 20:01:42)
Nożyczki poszły w ruch. Instytucje w Olsztynie już oszczędzają. Krócej pracują biblioteki, urzędy zaciskają pasa, a niektóre placówki kulturalne zostają po prostu zamknięte. To sposób na trudne czasy.
Dziś trzeba świecić przykładem. A kiedy trzeba, należy gasić światło, żeby zaoszczędzić. Tak właśnie robi Miejski Ośrodek Kultury w Olsztynie, który zamyka trzy swoje placówki — Muzeum Nowoczesności, Galerię Dobro i Galerię Amfilada.
— Sprawa jest oczywista. Jesteśmy zblokowani trzema spychaczami finansowymi, więc musimy oszczędzać — tłumaczy Mariusz Sieniewicz, dyrektor MOK w Olsztynie. — Pierwszy to zalecenia prezydenta Olsztyna związane z oszczędnościami, które obejmuje wszystkie nasze obiekty, a mamy ich siedem. Druga rzecz to nasza dotacja programowa, czyli budżet, jakim operujemy. Trzecia sytuacja to wprowadzenie rządowych limitów oszczędnościowych. Każda instytucja musi wykazać oszczędności na poziomie 10 proc.
O co dokładnie chodzi? Ustawa o szczególnych rozwiązaniach służących ochronie odbiorców energii elektrycznej w 2023 roku, zobowiązała władze samorządowe od 1 do 31 grudnia do oszczędzania energii o co najmniej 10 proc. Ma to dotyczyć samorządowych budynków oraz obiektów, w których są urządzenia techniczne, instalacje, a także pojazdy.
— Pomyśleliśmy, że zamkniemy dwie galerie i muzeum 19 grudnia, żeby znowu wystartować od 9 stycznia. Chcemy w ten sposób minimalizować koszty — mówi Mariusz Sieniewicz. — W okresie świątecznym nie jest dla mieszkańców miasta priorytetem, żeby pójść do galerii czy muzeum. Nie ma sensu, żeby stały puste, a jednocześnie były oświetlane i ogrzewane. Musimy więc minimalizować puste przebiegi. A sytuacja jest dla nas o tyle newralgiczna, że wolimy dmuchać na zimne. Zalecenie premiera o 10 proc. oszczędnościach powoduje, że idziemy w ciemność. Nie wiemy, ile tak naprawdę licznik wskaże nam pod koniec roku i czy uda się nam zaoszczędzić tyle, ile musimy. Wielu rzeczy nie da się przewidzieć. Trudno jest organizować koncert, na którym nie będzie światła.
MOK przedświąteczny koncert, na którym wystąpili m.in. Voo Voo i Mietek Szcześniak, zorganizował z użyciem agregatów prądotwórczych.
— Zrobiliśmy to właśnie po to, aby nie przekroczyć limitu, mimo że mieliśmy nasz prąd pod bokiem. To są wręcz absurdy, ale baliśmy się, bo dwudniowy koncert pobiera bardzo dużo mocy — podkreśla Mariusz Sieniewicz. — Myślę, że optymalnie ustawiliśmy nasz kalendarz. Oszczędności jest jednak więcej. Zmieniliśmy całe oświetlenie w naszych budynkach zmieniliśmy na ledowe. Również zmieniliśmy oświetlenie ekspozycji w Tartaku Raphaelsohnów, bo ono bardzo nas obciążało. Podpisaliśmy też z MPEC porozumienie o obniżeniu mocy grzewczych. Trzeba oszczędzać, nie ma innej możliwości.
Otwarte krócej
Oszczędzają również biblioteki, które skrają czas pracy. Tak zrobiła na przykład Warmińsko-Mazurska Biblioteka Pedagogiczna w Olsztynie, która codziennie pracuje o godzinę krócej, do godz. 18. Oszczędza również Miejska Biblioteka Publiczna w Olsztynie.
— Również skróciliśmy godziny pracy, ale tylko w Planecie 11 i bibliotece Abecadło. To nasze największe filie, więc zużywają najwięcej prądu. Te miejsca zamykają się teraz o godz. 18. W soboty natomiast wszystkie nasze filie działają w godz. 10-13, a nie jak wcześniej w godz. 9-14. Dokonaliśmy analizy wypożyczeń książek i wiemy, kiedy czytelnicy najchętniej do nas przychodzą — podkreśla mówi Krzysztof Dąbkowski, dyrektor Miejskiej Biblioteka Publicznej w Olsztynie. — Jeśli chodzi administrację, wprowadziliśmy częściowo system pracy zdalnej, a częściowo stacjonarnej. To też pozwoli nam zaoszczędzić.
A olsztyński ratusz? Jak sobie radzi?
— Urząd będzie działał normalnie, nie skracamy godzin i nie wysyłamy pracowników na pracę zdalną — odpowiada Marta Bartoszewicz, rzeczniczka Urzędu Miasta w Olsztynie. — Wdrożyliśmy oszczędności, które mają doprowadzić do zmniejszenia zużycia energii w naszych budynkach oraz na dziedzińcach i parkingach.
W Urzędzie Miasta wdrożono plan oszczędności wcześniej i już wiadomo, że przyniósł oczekiwany rezultat.
— Na podstawie analizy faktur za październik tego roku i 2021 okazuje się, że nasze działania doprowadziły do zmniejszenia zużycia energii łącznie o 16 proc. w naszych trzech budynkach. Niestety oszczędności w zużyciu nie przekładają się na oszczędności finansowe, ponieważ już w tym roku cena za energie mocno wzrosła w stosunku do roku poprzedniego. A kolejny rok przyniesie kolejne podwyżki — zaznacza Marta Bartoszewicz. — Tym pracownikom, u których temperatura w pomieszczeniach, po uruchomieniu ogrzewania miejskiego, wynosiła pow. 18 stopni Celsjusza zabraliśmy farelki, wykręciliśmy część żarówek na korytarzach, wyłączyliśmy reklamy świetlne wewnątrz budynku, jak również iluminację ratusza. Dodatkowo ograniczyliśmy oświetlenie parkingów i dziedzińca. Ponadto ograniczymy moc grzewczą po godzinach pracy (między 17 a 3 rano) i w weekendy. Ponadto wszystkich naszych pracowników poprosiliśmy, by pamiętali o zasadach, które pozwolą ograniczyć zużycie energii elektrycznej w naszych budynkach, chodzi m.in. o wyłączenie z zasilania nie używanego sprzętu komputerowego i elektronicznego, wyłączania oświetlenia po opuszczeniu stanowisk pracy, zarówno w jej godzinach jak i po zakończeniu czynności służbowych, a także wyłączanie oświetlenia w innych pomieszczeniach UMO, w których nie przebywają pracownicy, bądź osoby postronne. Ewentualne dodatkowe działania, jak zakup energooszczędnych sprzętów wymagają nakładów finansowych i analizujemy potrzeby, możliwości i ewentualne oszczędności w tym względzie. Rozważamy zakup czujników ruchu, paneli fotowoltaicznych oraz planujemy przeglądy okien i zakup uszczelek.
Zapytaliśmy również o to, jakie decyzje oszczędnościowe podjął urząd wojewódzki. Czekamy na odpowiedź.
ADA ROMANOWSKA
Komentarze (1) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
kasik #3107667 22 gru 2022 08:13
jedni d.... na gorze wymyślili ustawę a teraz ci na dole ja stosują, i co to da, co roku zamierzacie zamykać ograniczac ludziom dostep. wiekszej bzdury nie było
Ocena komentarza: warty uwagi (4) odpowiedz na ten komentarz