Sylwestrowa noc w Olsztynie przebiegła spokojnie?

Za nami sylwestrowa noc. Jedni spędzali ten wieczór spokojnie, w domowym zaciszu, drudzy hucznie się bawiąc. Jak funkcjonariusze policji oraz straży pożarnej oceniają minioną noc sylwestrową. Czy w nowy, 2023 rok wkroczyliśmy w spokojnej i ciepłej aurze?

— W noc sylwestrowo-noworoczną nie odnotowaliśmy żadnych poważnych zdarzeń z użyciem materiałów pirotechnicznych — informuje oficer prasowy, mł. asp. Andrzej Jurkun. — Policjanci w większości byli wzywani do interwencji domowych, czy zakłóceń spokoju i porządku publicznego. Na drogach Olsztyna i powiatu olsztyńskiego nie doszło do żadnego wypadku drogowego. Funkcjonariusze byli wzywani do jedenastu kolizji drogowych. Wyeliminowano z dróg dwóch nietrzeźwych kierujących.

Noworoczna zabawa to pokazy fajerwerków i zimnych ogni. O tym, czy materiały pirotechniczne przyczyniły się do wybuchu pożarów w tę noc, opowiedział rzecznik straży pożarnej w Olsztynie.

— Minionej nocy nie otrzymaliśmy informacji o tym, że fajerwerki miałyby przyczynić się do wybuchu pożaru. Podsumowując, wczorajsza służba to siedemnaście zdarzeń, z czego jedenaście to pożary. Jednak najczęściej paliły się śmietniki.

Jednym z większych zdarzeń w regionie był pożar budynku gospodarczego w Regielnicy koło Ełku. W pomieszczeniu tym przechowywano 8 worków brykietu - budynek spłonął doszczętnie, przyczyny wybuchu ognia nie są w tym przypadku ustalone.

Dodatkowo, jednostka OSP Stawiguda chwilę po północy została zadysponowana do pożaru opon w miejscowości Gryźliny.

W stolicy Warmii i Mazur po raz kolejny nie odbył się miejski Sylwester. Być może brak plenerowej imprezy, przyczynił się do spokojnego przebiegu ubiegłej, sylwestrowo-noworocznej nocy.