Braniewo: Za nami wyjątkowy mecz i festyn "Gramy dla Julki" [ZDJĘCIA]

Julia Pawlukowska od kilku lat walczy z glejakiem włosowatokomórkowym zlokalizowanym na pniu mózgu i rdzeniu szyjnym. Termin operacji, która może uratować jej życie, wyznaczono na kwiecień, podejmą się jej specjaliści z niemieckiej kliniki w Tubigen.

Czasu na zebranie odpowiedniej sumy pieniędzy — ponad 266 tysięcy złotych — było niewiele, ale i tak kwotę udało się zebrać w zawrotnym tempie — to między innymi zasługa osób wspierających i udostępniających zorganizowaną w sieci zbiórkę. Ogromny wpływ na to, że środki udało się zebrać tak szybko, miała również działalność stworzonej w mediach społecznościowych grupie "Julka vs guz mózgu - licytacje", która zrzesza wszystkich, którym los Julki nie jest obojętny.
— Kochani, mamy to! 100 procent na zbiórce. Z Julią jesteśmy szczęśliwi, że w tej trudnej walce mamy tak wielu sojuszników. Liczby na zbiórce mówią same za siebie — po tygodniu od rozpoczęcia 100 procent celu, 15 tysięcy udostępnień, 3000 wpłat — poinformowała nie tak dawno Anna Pawlukowska, dziękując wszystkim, którzy postanowili pomóc Julce. Zbiórkę nadal można wspierać, klikając TUTAJ. Zebrane pieniądze trafią na subkonto dziewczynki, z którego opłacana zostanie m.in. operacja.

Ale to nie był koniec, mieszkańcy Braniewa (i nie tylko) spotkali się ostatnio, by spędzić wspólnie czas, a przy okazji zebrać pieniądze na dalsze leczenie Julki.

— Jesteśmy jedną drużyną! Wspólnie zagraliśmy na rzecz Julii Pawlukowskiej toczącej walkę z nowotworem mózgu. W imieniu swoim oraz rodziców Julki Pawlukowskiej serdecznie dziękuję wszystkim, którzy wzięli udział w meczu i wydarzeniu "Gramy dla Julki" zorganizowanym na terenie Szkoły Podstawowa nr 3 im. Senatu RP w Braniewie. Z życzeniami zwycięstwa nad chorobą wręczyłem Julii książkę "Moje Bieguny" zawierającą specjalną dedykację od jej autora — słynnego podróżnika Marka Kamińskiego, którego miałem przyjemność spotkać w trakcie niedawnego VIII Europejskiego Kongresu Samorządów. Marek życzył Julce "siły marzeń, odwagi i wytrwałości w drodze na własne Bieguny" — informuje burmistrz Braniewa Tomasz Sielicki.

— Nie sposób wymienić wszystkich, którzy bezpośrednio i pośrednio zagrali dla naszej Julci. Jeszcze raz w imieniu Julki i jej bliskich wszystkim obecnym i nieobecnym osobom o dobrych sercach dziękujemy! — przekazuje Szkoła Podstawowa nr 3 im. Senatu RP w Braniewie.

A burmistrz Tomasz Sielicki podsumowuje: — Kochani, dochód z licytacji, loterii fantowej, kiermaszu ciast oraz pozostałych atrakcji zostanie przeznaczony na leczenie Julki. Słowa podziękowania za otwarte serca i wsparcie należą się każdemu, kto na wsparcie Julki przeznaczył choć jedną złotówkę. Jesteście wielcy.