WM.pl
31 maja 2025, Sobota
imieniny: Anieli, Feliksa, Kamili
  • 21°C
    Olsztyn

  • Cywilizacja
  • Rodzina
  • Biznes i ekonomia
  • Moto
  • Redakcja poleca
  • Rolnicze abc
  • Moje Mazury
  • Poczta
  • Ogłoszenia
  • Anty-defamation
  • Kongres Przyszłości
  • Europe Direct
  • Plebiscyt Sportowy
  • Krasnal.info
PODZIEL SIĘ

Co się stało z luksusowym campingiem w Olsztynie? Będzie eksmisja? [GALERIA]

2023-04-01 15:00:00(ost. akt: 2023-03-31 15:35:21)
Glamping miał być luksusowym miejscem do wypoczynku w Olsztynie

Glamping miał być luksusowym miejscem do wypoczynku w Olsztynie

Autor zdjęcia: Zbigniew Woźniak

Kiedyś był to biwak w stylu glamour, dziś przypomina… śmietnisko. Gdy w Olsztynie powstawał glamping nad jeziorem Ukiel, można było poczuć powiew wielkiego świata. Teraz miasto stara się odzyskać teren, na którym jeszcze stoją namioty.

Warto przeczytać

  • Beatyfikacja Siostry M. Krzysztofy Klomfass i Jej XIV Towarzyszek...
  • Znamy zwycięzców XXX edycji Międzywojewódzkiego Konkursu...
  • Wojowniczka z Koszelew na podium w Czechach!
Glamping zdobywa coraz większą grupę zwolenników wakacji na łonie natury. Łączy luksus z wypoczynkiem w pięknych okolicznościach przyrody. W Olsztynie takie miejsce mogłoby sprawdzić się idealnie. Glamping to nic innego jak luksusowy odpoczynek pod namiotem. Można nawet zażartować, że to taki hotel z pełną gamą usług — tyle tylko, że pokój zamyka się na suwak, a nie na klucz.

W Olsztynie, gdy powstał glamping, trudno było nie wierzyć w sukces. Goście mogli wypoczywać na łonie natury wśród drzew i blisko jeziora Ukiel, a gdy chcieli zażyć miejskiego życia, starówka była w zasięgu ręki. Pomysł chwalił nawet olsztyński ratusz, który z nadzieją na powiedzenie, wydzierżawił teren przy ul. Sielskiej. Mówiło się nawet, że w Olsztynie brakowało takie miejsca, które dopełni wypoczynkową ofertę nad Ukielem. Ale nie wyszło. Dziś glamping przypomina bardziej śmietnisko niż miejsce, w którym luksus powinien grać pierwsze skrzypce.

Będzie eksmisja?


— Dziś podpisałem umowę dzierżawy na 20 lat. To będzie najbardziej innowacyjny camp w Europie. Miejsce dla startupowców i nie tylko. Ponad 50 tys. m2 republiki wolności — napisał 17 czerwca 2019 roku na swoim profilu na Facebooku Arkadiusz Regiec, właściciel glampingu w Olsztynie. Przypomnijmy, że Regiec to też twórca i prezes Beesfund, największej w Polsce internetowej platformy zbiórek społecznościowych. Za jej pośrednictwem udało się zebrać w ciągu doby 4 mln zł dla zmagającej się z długami Wisły Kraków.

Co zostało z luksusowego glampingu w Olsztynie? Zobacz więcej zdjęć. Kliknij i otwórz galerię.


Dlaczego w Olsztynie glamping nie okazał się sukcesem? Dziś na miejscu zamiast luksusu, stoją pożółkłe namioty, popękane toalety i leżą porozbijane umywalki. Próbowaliśmy skontaktować się z właścicielem, żeby zapytać, co poszło nie tak, ale nie udało nam się z nim porozmawiać. Wiemy natomiast, że toczy spór z miastem. Ratusz rozwiązał z nim umowę, co powinno skutkować uprzątnięciem terenu. Urzędnicy wysłali do dzierżawcy pismo z żądaniem usunięcia wszystkich pozostałych na miejscu elementów glampingu. Jak wynika z umowy, po jej wygaśnięciu, właściciel glampingu powinien zwrócić grunt miastu w stanie nienaruszonym. Ma na to czas do 30 czerwca. Jeśli tego nie zrobi, ratusz skieruje sprawę do sądu o eksmisję. Do tego czasu urzędnicy naliczają należne opłaty za bezumowne korzystanie z gruntu.

"Pieniędzy wciąż nie zwrócono"


Właściciel glampingu w rozmowie z „Gazetą Wyborczą” uważa, że to gmina utrudniła działalność kempingu. Podkreśla, że miasto sprzedało działkę graniczącą z dwóch stron z terenem campingu pod budowę apartamentowca. Prace budowlane jesienią 2021 roku i przez cały 2022 rok zakłócały spokój gościom, przez co glamping ich stracił. Czy to samo zdanie można przeczytać też w komentarzach internautów opiniujących glamping?

— 3 dni przed planowanym przyjazdem dowiaduję się z opinii Googla i Facebooka, że ośrodek przestał istnieć. Brak możliwości kontaktu telefonicznego. Brak informacji o anulowaniu rezerwacji i brak zwrotu kosztów. To po prostu oszustwo! — napisała Natalia 7 miesięcy temu.

— Moja rezerwacja została anulowana na 3 dni przed wyjazdem, zero kontaktu, gdy chciałam się dowiedzieć o szczegóły anulacji. To jest niepoważne. Pieniędzy wciąż nie zwrócono. Nie polecam!!! — stwierdziła Justyna 9 miesięcy temu.

— Razem z kolegami planowaliśmy nocleg nad jeziorem, ale zostaliśmy oszukani przez właściciela tego miejsca. Pieniądze za nocleg przelane, następnie brak kontaktu z obiektem. Po zdobyciu nr do właściciela, oznajmia nam na tydzień przed (rezerwacja od 2 miesięcy), że anuluje rezerwację. Wszystko byłoby dobrze, ale nie dostaliśmy zwrotu pieniędzy. Z właścicielem nie ma żadnego kontaktu. NIE polecam! — dodał Łukasz 9 miesięcy temu.

Wcześniejsze komentarze, powyżej 9 miesiąca, są pozytywne. Goście chwalą klimat i miejsce.

— Magiczne miejsce, świetna lokacja i klimat, idealne na odpoczynek. Na pewno wrócę! — napisał rok temu Janek.

— Uczta dla duszy, zmysłów, miejsce stworzone przez wyjątkowego, najwspanialszego artystę, który przyciąga do siebie wyjątkowych ludzi. Idealne miejsce do odpoczynku i słuchania muzyki, zwłaszcza w trakcie Festival Wschód Piękna — dodał rok temu użytkownik Warmia Żurawie.

A co na to ratusz?


— Wszystkim nam zależało, żeby w tym miejscu powstał camping, który urozmaici bazę noclegową w Olsztynie. Przedsiębiorca nie spełnił jednak podstawowego warunku określonego w umowie — nie płacił za teren, który wydzierżawił. Tłumaczenia, które przeczytaliśmy w jednym z olsztyńskich mediów, jakoby było to spowodowane pobliską budową apartamentowca, niestety nie do końca są wiarygodne, ponieważ przez ponad rok, mimo naszych upomnień, nie płacił, a zatem zaległości te powstały na długo przed tym, zanim rozpoczęła się budowa. Zresztą sprawa trafiła do sądu, który przyznał nam rację i nakazał byłemu dzierżawcy wypłatę zaległości — tłumaczy Marta Bartoszewicz, rzeczniczka olsztyńskiego ratusza. — W związku z tym, że przedsiębiorca nie wypełnił warunków umowy, wypowiedzieliśmy mu ją i teraz czekamy na przekazanie terenu, ale najpierw musi on być doprowadzony do stanu pierwotnego.

I dodaje: — Niestety, poza wypowiedzią w mediach, były dzierżawca w ogóle się z nami nie kontaktował i nie proponował żadnych rozwiązań. Po tym jak odzyskamy teren, znów wystawimy go w przetargu do dzierżawy.

ADA ROMANOWSKA

Subskrybuj "Gazetę Olsztyńską" na Google News
Tagi:
Olsztyn camping jezioro Ukiel glamping
Ada Romanowska
więcej od tego autora

PODZIEL SIĘ

Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zaloguj się lub wejdź przez FB

GazetaOlsztyńska.pl
  • Koronawirus
  • Wiadomości
  • Sport
  • Olsztyn
  • Plebiscyty
  • Ogłoszenia
  • Nieruchomości
  • Motoryzacja
  • Drobne
  • Praca
  • Patronaty
  • Reklama
  • Pracuj u nas
  • Kontakt
ul. Tracka 5
10-364 Olsztyn
tel: 89 539-75-20
internet@gazetaolsztynska.pl
Biuro reklamy internetowej
tel: 89 539-76-29,
tel: 89 539-76-59
reklama@wm.pl

Bądź na bieżąco!

Najświeższe informacje przygotowane przez Redakcję zawsze na Twojej skrzynce e-mail. Zapisz się dzisiaj.

  • Polityka Prywatności
  • Regulaminy
  • Kontakt
2001-2025 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 7B