Mama - najwspanialsza życiowa rola
2023-06-18 20:09:04(ost. akt: 2023-06-18 20:19:17)
Bezinteresowną miłość matki trudno opisać słowami, ale każda matka wie, jaką ma ona moc. Związek z matką to dla każdego dziecka pierwsza i najważniejsza relacja. Taka miłość potrafi pokonać wiele, taka miłość daje siłę. Niezwykłą mamą, pełną miłości do swoich dzieci, jest pani Ania Żywiec ze Szczytna.
Anna Żywiec ze Szczytna ma 40 lat i mówi o sobie, że jest kobietą szczęśliwą i spełnioną. To osoba niezwykła, która zawsze jest gotowa nieść pomoc. Wspaniała żona i matka dwójki dzieci: 17-letniej Oli i 4-letniego Jasia. Cudowna kobieta, wrażliwa osoba, prawdziwy przyjaciel... Ogromnym szacunkiem i sympatią darzą ją nie tylko mieszkańcy Szczytna, ale i powiatu. Każdy, kto miał okazję ją poznać, wie, że to osoba, która dla każdego ma dobre słowo, służy pomocą, jest wrażliwa na ludzką krzywdę i biedę. Kobieta, która dla każdego ma "serce na dłoni". Szczególnie wrażliwa na sytuację osób starszych, chorych, niepełnosprawnych i samotnych. Na co dzień uśmiechnięta i życzliwa. Mimo przeciwności losu i różnych sytuacji życiowych, patrząca z optymizmem w przyszłość.
Rodzina
Kiedy patrzy się na rodzinę pani Ani, w każdym geście i słowie widać miłość, szacunek i zaufanie. Filarem jest pani Ania, która dla swoich bliskich zawsze ma dobre słowo i czas na rozmowę. A nawet jeśli siedzą w ciszy, to powietrze przepełnione jest uczuciem. Co trzeba zrobić, żeby być dobrą mamą?
— Uważam, że cały czas trzeba się uczyć, poznawać swoje dzieci, słuchać tego, co do nas mówią i kochać je mimo wszystko, bezwarunkowo — mówi pani Ania. — I zawsze wyciągać wnioski. Życie nie zawsze jest takie, jak sobie je zaplanujemy, czeka nas wiele niespodzianek, nie zawsze przyjemnych. Trzeba przyjmować to, co daje los, wtedy łatwiej jest pokonywać problemy. Bycie mamą to przyjęcie odpowiedzialność za małego człowieka....to wyzwanie i wcale nie jest łatwo jemu sprostać. To codzienne zmaganie się z dużymi i małymi problemami. Bycie mamą to także szereg poświęceń i wyrzeczeń, jednak wystarczy mały gest, jeden cudowny mały uśmiech, jedno spojrzenie....To jest w stanie wynagrodzić każde zmęczenie. Od momentu narodzin dziecka wszystko się zmienia…. na lepsze. Przestaję być w centrum ja i moje potrzeby, choć o nich nie wolno mi zapominać, ale ważne jest to drugie życie, za które odpowiadam. Tuż po narodzinach pierwszego dziecka, mój światopogląd zmienił się diametralnie. Nagle sprawy, które były dla mnie ważne, jeszcze dzień wcześniej, zwyczajnie przestały mieć tak duże znaczenie. Odkrywam świat oczami swoich dzieci. Uwielbiam ich wyczekiwanie na Św. Mikołaja, pierwszy śnieg, urodziny, wakacje, pierwszą kąpieli w jeziorze. Przypominają mi o małych rzeczach, które czynią mnie szczęśliwą. Zauważam jak ważna jest szczerość. Dzieci nie mają hamulców i nie wiedzą, że czegoś nie wypada. Mówią to co widzą, myślą i czują. Podczas budowania prawdziwej relacji z drugim człowiekiem, taka szczerość jest ważna. Dzieci to także takie wulkany energii, które dają chęć do działania i życia.
Kiedy patrzy się na rodzinę pani Ani, w każdym geście i słowie widać miłość, szacunek i zaufanie. Filarem jest pani Ania, która dla swoich bliskich zawsze ma dobre słowo i czas na rozmowę. A nawet jeśli siedzą w ciszy, to powietrze przepełnione jest uczuciem. Co trzeba zrobić, żeby być dobrą mamą?
— Uważam, że cały czas trzeba się uczyć, poznawać swoje dzieci, słuchać tego, co do nas mówią i kochać je mimo wszystko, bezwarunkowo — mówi pani Ania. — I zawsze wyciągać wnioski. Życie nie zawsze jest takie, jak sobie je zaplanujemy, czeka nas wiele niespodzianek, nie zawsze przyjemnych. Trzeba przyjmować to, co daje los, wtedy łatwiej jest pokonywać problemy. Bycie mamą to przyjęcie odpowiedzialność za małego człowieka....to wyzwanie i wcale nie jest łatwo jemu sprostać. To codzienne zmaganie się z dużymi i małymi problemami. Bycie mamą to także szereg poświęceń i wyrzeczeń, jednak wystarczy mały gest, jeden cudowny mały uśmiech, jedno spojrzenie....To jest w stanie wynagrodzić każde zmęczenie. Od momentu narodzin dziecka wszystko się zmienia…. na lepsze. Przestaję być w centrum ja i moje potrzeby, choć o nich nie wolno mi zapominać, ale ważne jest to drugie życie, za które odpowiadam. Tuż po narodzinach pierwszego dziecka, mój światopogląd zmienił się diametralnie. Nagle sprawy, które były dla mnie ważne, jeszcze dzień wcześniej, zwyczajnie przestały mieć tak duże znaczenie. Odkrywam świat oczami swoich dzieci. Uwielbiam ich wyczekiwanie na Św. Mikołaja, pierwszy śnieg, urodziny, wakacje, pierwszą kąpieli w jeziorze. Przypominają mi o małych rzeczach, które czynią mnie szczęśliwą. Zauważam jak ważna jest szczerość. Dzieci nie mają hamulców i nie wiedzą, że czegoś nie wypada. Mówią to co widzą, myślą i czują. Podczas budowania prawdziwej relacji z drugim człowiekiem, taka szczerość jest ważna. Dzieci to także takie wulkany energii, które dają chęć do działania i życia.
Dzieci to największe szczęście
Pani Ania jest mamą dwójki cudownych dzieci: Oli i Jasia. Dzieci to cały jej świat. Już jako młoda dziewczyna marzyła, że zostanie mamą.
— Kiedy pierwszy raz wzięłam na ręce swoją córkę, łzy płynęły mi po twarzy, a w sercu czułam ogromną miłość do tej małej istoty. Tego nie da się opowiedzieć słowami ani opisać — opowiada. — To taka radość, gdy patrzy się w oczy takiego bezbronnego maleństwa. Serce przepełnia duma i przekonanie, że ten mały człowiek jest najważniejszym członkiem rodziny. Byliśmy zakochani od pierwszej chwili w naszej małej córeczce, a potem w naszym synku, który urodził się 13 lat później. Bycie mamą jest dla mnie czymś wyjątkowym. Życie ma wiele różnych kolorów, jednak nie ma dwóch takich samych dni. Nigdy nie sądziłam, że można tak kochać drugiego człowieka. Mój świat to moje cudowne dzieci! To moje najwspanialsze skarby. To dla nich każdego dnia wstaję. Nawet gdy przychodzą chwile zwątpienia, wystarczy jedno spojrzenie, bym była gotowa do działania. Oddaję im całe moje serce, miłość, każdą minutę mojego życia. Jestem dumna z wykonywania najwspanialszego zawodu na świecie — bycia mamą.
Pani Ania jest mamą dwójki cudownych dzieci: Oli i Jasia. Dzieci to cały jej świat. Już jako młoda dziewczyna marzyła, że zostanie mamą.
— Kiedy pierwszy raz wzięłam na ręce swoją córkę, łzy płynęły mi po twarzy, a w sercu czułam ogromną miłość do tej małej istoty. Tego nie da się opowiedzieć słowami ani opisać — opowiada. — To taka radość, gdy patrzy się w oczy takiego bezbronnego maleństwa. Serce przepełnia duma i przekonanie, że ten mały człowiek jest najważniejszym członkiem rodziny. Byliśmy zakochani od pierwszej chwili w naszej małej córeczce, a potem w naszym synku, który urodził się 13 lat później. Bycie mamą jest dla mnie czymś wyjątkowym. Życie ma wiele różnych kolorów, jednak nie ma dwóch takich samych dni. Nigdy nie sądziłam, że można tak kochać drugiego człowieka. Mój świat to moje cudowne dzieci! To moje najwspanialsze skarby. To dla nich każdego dnia wstaję. Nawet gdy przychodzą chwile zwątpienia, wystarczy jedno spojrzenie, bym była gotowa do działania. Oddaję im całe moje serce, miłość, każdą minutę mojego życia. Jestem dumna z wykonywania najwspanialszego zawodu na świecie — bycia mamą.
Bycie mamą
Rola matki jest najtrudniejszą rolą w życiu każdej kobiety i zarazem najbardziej niewdzięczną, bo to matka jest pierwszą przeszkodą na linii frontu, to ona jest sędzią, to ona ma odwagę by mówić „nie!”, żeby skarcić. A wszystko po to, by chronić swoje dzieci. Tak jak w świecie zwierząt musi być czujna, czuła, wrażliwa, mądra, przebiegła, mieć anielską cierpliwość i diabelski spryt, żelazną konsekwencje i czasem... serce twarde jak głaz. Bez matki nasze życie staje się puste, a ból po jej stracie jest ogromny. Dlatego też trzeba doceniać każdą chwilę spędzoną razem. Nie potrzeba wielkich słów, wystarczy uśmiech, przytulenie, uścisk dłoni.
— Być mamą oznacza też czasem płakać z dumy — śmieje się pani Ania. — Kiedy twoje dziecko śpiewa w przedszkolu pierwszą piosenkę czy recytuje wiersz na Dzień Matki. Albo gdy widzisz, jak literuje pierwsze samodzielnie przeczytane słowo, lub gdy gdy pozuje do zdjęcia ze świadectwem ukończenia szkoły. Dopóki nie zostałam mamą, to nie wiedziałam, jak silnym uczuciem może być duma! Dobra mama nie musi być idealna, ale powinna być wystarczająco dobra dla dzieci i dla siebie samej. Macierzyństwo to coś wspaniałego - to najpiękniejszy czas w moim życiu. Wciąż we mnie taka sama miłość drzemie jak w chwili kiedy się urodziły. Matka kocha swoje dzieci, daje im poczucie bezpieczeństwa, możliwość wyboru, jest wtedy, gdy dziecko tego potrzebuje, buduje w nich poczucie wartości i najczęściej mówi... Kocham!
Rola matki jest najtrudniejszą rolą w życiu każdej kobiety i zarazem najbardziej niewdzięczną, bo to matka jest pierwszą przeszkodą na linii frontu, to ona jest sędzią, to ona ma odwagę by mówić „nie!”, żeby skarcić. A wszystko po to, by chronić swoje dzieci. Tak jak w świecie zwierząt musi być czujna, czuła, wrażliwa, mądra, przebiegła, mieć anielską cierpliwość i diabelski spryt, żelazną konsekwencje i czasem... serce twarde jak głaz. Bez matki nasze życie staje się puste, a ból po jej stracie jest ogromny. Dlatego też trzeba doceniać każdą chwilę spędzoną razem. Nie potrzeba wielkich słów, wystarczy uśmiech, przytulenie, uścisk dłoni.
— Być mamą oznacza też czasem płakać z dumy — śmieje się pani Ania. — Kiedy twoje dziecko śpiewa w przedszkolu pierwszą piosenkę czy recytuje wiersz na Dzień Matki. Albo gdy widzisz, jak literuje pierwsze samodzielnie przeczytane słowo, lub gdy gdy pozuje do zdjęcia ze świadectwem ukończenia szkoły. Dopóki nie zostałam mamą, to nie wiedziałam, jak silnym uczuciem może być duma! Dobra mama nie musi być idealna, ale powinna być wystarczająco dobra dla dzieci i dla siebie samej. Macierzyństwo to coś wspaniałego - to najpiękniejszy czas w moim życiu. Wciąż we mnie taka sama miłość drzemie jak w chwili kiedy się urodziły. Matka kocha swoje dzieci, daje im poczucie bezpieczeństwa, możliwość wyboru, jest wtedy, gdy dziecko tego potrzebuje, buduje w nich poczucie wartości i najczęściej mówi... Kocham!
Relacja z mamą
Bycie mamą zobowiązuje. Choć czasem matka płacze z bezsilności w poduszkę, to przy dzieciach jest uśmiechnięta. Bycie mamą to wielka życiowa rola. To bycie wszystkim: pielęgniarką, opiekunką, nauczycielem, ale przede wszystkim przyjacielem. Dla matki dzieci są priorytetem i dobrem najwyższym, nawet jeśli to dobro oznacza czasem rezygnację z siebie. Bycie matką to najtrudniejsza z życiowych ról. Matka nie może się mylić w zasadniczych sprawach, bo może to kosztować nawet życie. Musi wsłuchiwać się w swoja intuicję, ale słyszeć też wszystkie głosy, szepty, krzyki. Czasem niemy krzyk własnego dziecka... Bycie mamą to najwspanialsze uczucie, którego nie da się opisać słowami.
— Moja pierwsza i jedyna w swoim rodzaju przyjaźń, o której mogę mówić szczerze, otwarcie i z uśmiechem na twarzy, to relacja z mamą — mówi pani Ania. — Kiedy przychodzimy na świat, nie jesteśmy świadomi tego, jak będą układać się nasze relacje z rodzicami. Przechodzimy różne etapy w życiu, są momenty beztroski, szczęścia, buntu, bezsilności… ale przychodzi i takie moment, kiedy doceniamy to, co otrzymaliśmy od drugiej osoby. Moja mama Grażyna dała mi to, co najcenniejsze: życie, przyjaźń i świadomość, że zawsze mam jej wsparcie! To właśnie mama nauczyła mnie tego, że z życia trzeba czerpać ile się da, przełamywać stereotypy i podążać za marzeniami. Nauczyła mnie szacunku do osób starszych i wpoiła wiele zasad moralnych. Nauczyła wybaczać i kochać. Ja przekazuję to swoim dzieciom. Z moją córką łączy nas ogromna więź - to moja najlepsza przyjaciółka!
Córka pani Ani, mówi, że mama jest prawdziwym aniołem, nie tylko dla swojej rodziny ale i wszystkich potrzebujących.
— Mama jest dla mnie autorytetem — mówi Ola, córka pani Ani.— To wspaniała osoba, która ma wielkie serce. Mama mimo wszystko jest bardzo skromna. To najwspanialsza osoba, moja przyjaciółka. Bardzo ją kocham.
Bycie mamą zobowiązuje. Choć czasem matka płacze z bezsilności w poduszkę, to przy dzieciach jest uśmiechnięta. Bycie mamą to wielka życiowa rola. To bycie wszystkim: pielęgniarką, opiekunką, nauczycielem, ale przede wszystkim przyjacielem. Dla matki dzieci są priorytetem i dobrem najwyższym, nawet jeśli to dobro oznacza czasem rezygnację z siebie. Bycie matką to najtrudniejsza z życiowych ról. Matka nie może się mylić w zasadniczych sprawach, bo może to kosztować nawet życie. Musi wsłuchiwać się w swoja intuicję, ale słyszeć też wszystkie głosy, szepty, krzyki. Czasem niemy krzyk własnego dziecka... Bycie mamą to najwspanialsze uczucie, którego nie da się opisać słowami.
— Moja pierwsza i jedyna w swoim rodzaju przyjaźń, o której mogę mówić szczerze, otwarcie i z uśmiechem na twarzy, to relacja z mamą — mówi pani Ania. — Kiedy przychodzimy na świat, nie jesteśmy świadomi tego, jak będą układać się nasze relacje z rodzicami. Przechodzimy różne etapy w życiu, są momenty beztroski, szczęścia, buntu, bezsilności… ale przychodzi i takie moment, kiedy doceniamy to, co otrzymaliśmy od drugiej osoby. Moja mama Grażyna dała mi to, co najcenniejsze: życie, przyjaźń i świadomość, że zawsze mam jej wsparcie! To właśnie mama nauczyła mnie tego, że z życia trzeba czerpać ile się da, przełamywać stereotypy i podążać za marzeniami. Nauczyła mnie szacunku do osób starszych i wpoiła wiele zasad moralnych. Nauczyła wybaczać i kochać. Ja przekazuję to swoim dzieciom. Z moją córką łączy nas ogromna więź - to moja najlepsza przyjaciółka!
Córka pani Ani, mówi, że mama jest prawdziwym aniołem, nie tylko dla swojej rodziny ale i wszystkich potrzebujących.
— Mama jest dla mnie autorytetem — mówi Ola, córka pani Ani.— To wspaniała osoba, która ma wielkie serce. Mama mimo wszystko jest bardzo skromna. To najwspanialsza osoba, moja przyjaciółka. Bardzo ją kocham.
„Mama to miękkie ręce. Mama to melodyjny głos, to chuchanie na uderzone miejsce. Mama to samo dobro i sama przyjemność. Coś, co dobrze jest mieć w każdej chwili życia koło siebie, dookoła siebie, gdzieś na horyzoncie.” M. Wańkowicz
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez