Wernisaż wystawy fotografii Pawła Strzelca w Galerii pod Belką

Gości przywitał Bogdan Żukowski - gospodarz ,,Galerii pod Belką". Następnie Paweł Strzelec opowiedział o początkach pracy twórczej.

— Bogusia poznałem 14 lat temu. Byłem poproszony o obsługę fotograficzną pewnej cudownej imprezy i tam spotkałem kilkanaścioro takich trochę zwariowanych, zakręconych ludzi z paletami. I jak poczułem zapach farby to coś mnie uderzyło. Poczułem gwałtowną zazdrość: czemu ja tak nie mogę? Tyle gdzieś tam we mnie czegoś siedzi a nie potrafię tego z siebie wyrzucić. Wziąłem to co miałem, wziąłem aparat i zacząłem coś robić. W tym roku, wiosną, minęło dokładnie 5 lat od mojej pierwszej wystawy, więc mamy taki mały jubileusz — wspominał Paweł Strzelec.

Artysta opowiedział też o dotychczasowych wystawach, technice prac a także o zjawisku multiverse (wieloświat – hipotetyczny zbiór wszelkich możliwych wszechświatów, zawierający w sobie wszystko inne).

Wystawę można będzie oglądać do końca października.