Alarm na jeziorze pod Olsztynem. Trwają poszukiwania właściciela dryfującej łódki

Piękna pogoda i końcówka października to niemal idealne połączenie dla każdego wędkarza. Wielu miłośników wędkarstwa właśnie jesienią poluje na największe okazy. Niestety, pogoda pod koniec roku bywa zmienna i niebezpieczna.

Dzisiaj (poniedziałek 30 października) na jeziorze Pisz w okolicach miejscowości Tumiany strażacy i policjanci z Olsztyna zostali wezwani do samotnie dryfującej łodzi wędkarskiej. Po dojechaniu na miejsce zgłoszenia służby zauważyły, że jest załadowana sprzętem wędkarskim.

— Aktualnie policjanci poszukują właściciela łodzi i ustalają, czy mogła być wykorzystana w ostatnim czasie — tłumaczy nam st. post. Paulina Żur z Komendy Miejskiej Policji w Olsztynie.

Nie wiadomo, czy łódź sama odwiązała się od pomostu, czy wędkarz, który się na niej znajdował wpadł do wody i potrzebuje pomocy. Służby również przeszukują teren dookoła łodzi. Na miejscu pracuje grupa nurków z SGRW-N Olsztyn. Do tematu wrócimy.

kg