WM.pl
9 października 2025, Czwartek
imieniny: Arnolda, Ludwika, Sybili
  • 12°C
    Olsztyn

  • Cywilizacja
  • Rodzina
  • Biznes i ekonomia
  • Moto
  • Redakcja poleca
  • Rolnicze abc
  • Moje Mazury
  • Poczta
  • Ogłoszenia
  • Anty-defamation
  • Kongres Przyszłości
  • Europe Direct
  • Plebiscyt Sportowy
  • Krasnal.info
PODZIEL SIĘ

Ich los nie oszczędzał. Czekają na pomoc [zdjęcia]

2023-11-02 08:00:00(ost. akt: 2023-11-02 08:21:03)

Autor zdjęcia: Barbara Kułdo

Skończył się październik — miesiąc dobroci dla zwierząt. Mamy jednak nadzieję, że wspieranie ich przez naszych Czytelników będzie trwało. Prosimy o to w imieniu czworonogów.

Warto przeczytać

  • Nie dajmy się Białemustokowi
  • Polska przygotowuje się do ataku na kraj, który coś chce...
  • Przyszedł koniec na wegańskie kiełbasy i hamburgery?
Nastały trudne czasy nie tylko dla ludzi, także dla zwierząt. Problem porzucania, zwłaszcza większych psów, wymagających sporych wydatków na karmienie, ciągle narasta. Przytuliska, przechowalnie, wszelkiego rodzaju azyle pękają w szwach od bezdomnych czworonogów. Na ofertę domu tymczasowego decyduje się tylko niewielka liczba mieszkańców, bo z adopcjami też jest ciężko.

Część czworonogów jest zabezpieczona — ma kojce z budami, jest wybieg. Stare psy, schorowane (np. z padaczką, z dolegliwościami nerkowo-sercowymi), a także te zwrócone z adopcji ze względu na agresję i nie przystosowanie do życia w rodzinie przebywają tymczasowo na prywatnej posesji.

— Wszystkie historie życia naszych podopiecznych są dramatyczne — opowiada Barbara Kułdo, inspektor Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami. — Po śmierci pana Piotra rodzina odmówiła opieki nad 13-letnim Borysem. 8-letnia Foxi została porzucona na terenie Krekoli. Po adopcji zwrócono ją, jest z nami do dzisiaj. Około 2-letnia Niunia - szczenna wyrzucona w okolicach Stoczka, w wyniku adopcji trafiła w dobre ręce — niestety, skrzywdzona przez poprzedniego właściciela, nie spełniała oczekiwań rodziny, która ją adoptowała i także została zwrócona. Około 2-letnia Ruda - porzucona na terenie Samolubia, z okaleczoną listwą mleczną (najprawdopodobniej w wyniku ciągnięnia po drodze szutrowej), z padaczką, unika każdego, kto się pojawi w azylu.

— Niedawno dołączyły pod nasze skrzydła trzy cudowne, około 4-miesięczne szczeniaczki (dwie suczki i piesek), którym, przy Waszej pomocy, chcemy znaleźć odpowiedzialne rodziny — kontynuuje Barbara Kułdo. — Prosimy o wspieranie nas, zwłaszcza w najtrudniejszym działaniu, jakim jest zaspokajanie głodu naszych podopiecznych.

W sprawie adopcji szczeniaczków, które będą średniej wielkości, prosimy o tel. pod nr 606 228 554.
red.

Potrzebują pomocy Zobacz więcej zdjęć. Kliknij i otwórz galerię.

Te pieski z powiatu lidzbarskiego potrzebują Twojej pomocy.



Subskrybuj "Gazetę Olsztyńską" na Google News
Tagi:
Lidzbark Warmiński Kiwity zwierzęta pomoc
PODZIEL SIĘ

Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zaloguj się lub wejdź przez FB

GazetaOlsztyńska.pl
  • Koronawirus
  • Wiadomości
  • Sport
  • Olsztyn
  • Plebiscyty
  • Ogłoszenia
  • Nieruchomości
  • Motoryzacja
  • Drobne
  • Praca
  • Patronaty
  • Reklama
  • Pracuj u nas
  • Kontakt
ul. Tracka 5
10-364 Olsztyn
tel: 89 539-75-20
internet@gazetaolsztynska.pl
Biuro reklamy internetowej
tel: 89 539-76-29,
tel: 89 539-76-59
reklama@wm.pl

Bądź na bieżąco!

Najświeższe informacje przygotowane przez Redakcję zawsze na Twojej skrzynce e-mail. Zapisz się dzisiaj.

  • Polityka Prywatności
  • Regulaminy
  • Kontakt
2001-2025 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 7B