Dlaczego warto sprawdzić numer VIN przed zakupem samochodu
2023-11-25 19:23:45(ost. akt: 2023-11-25 19:32:48)
Artykuł
sponsorowany
Stan finansów oraz naszego bezpieczeństwa są stawką w grze pt. zakup używanego samochodu. To, czy dokonamy mądrego wyboru, zależy w dużej mierze od nas samych. Nieuczciwi sprzedawcy będą próbowali ukryć wady auta poprzez sfałszowanie lub niepodawanie całej historii pojazdu. To z kolei oznacza, że możemy kupić auto o zawyżonej wartości i do tego z istotnymi, ale ukrytymi, usterkami technicznymi.
Najprostszym sposobem na zminimalizowanie ryzyka zakup trefnego auta stanowi sprawdzenie jego numeru VIN. Czym jest numer VIN? To indywidualny identyfikator każdego auta, który pozwala zapoznać się z jego historią. Dzięki numerowi VIN można łatwo oddzielić auta w dobrym stanie od samochodów-pułapek. Dzięki zdekodowaniu numeru VIN zmniejszasz ryzyko zakupu pojazdu w kiepskim stanie technicznym.
Oto 5 powodów, dla których warto sprawdzić VIN przed zakupem pojazdu:
Oto 5 powodów, dla których warto sprawdzić VIN przed zakupem pojazdu:
1.Zdekodowanie numeru VIN to świetny sposób na oddzielenie motoryzacyjnych okazji od przysłowiowych min.
2.Sprawdzenie numeru VIN to sposób na zabezpieczenie swoich pieniędzy, zanim 3.wydamy je na używany samochód
4.Numer VIN pozwoli zweryfikować czy samochód był wypadkowy, co często próbują ukryć przed kupującym sprzedawcy aut
Za pomocą numeru VIN możemy sprawdzić przebieg — zarówno odnotowany podczas obowiązkowych przeglądów technicznych, jak i średni dla danego modelu czy marki. Dzięki temu można ochronić się przed kolejnym powszechnym oszustwem — cofaniem licznika drogomierza
5.Wydając kilkadziesiąt złotych na zakup raport historii pojazdu na podstawie VIN, możemy uchronić się przed stratą nawet kilkudziesięciu tysięcy złotych, przepłacając za samochód w kiepskim stanie technicznym
2.Sprawdzenie numeru VIN to sposób na zabezpieczenie swoich pieniędzy, zanim 3.wydamy je na używany samochód
4.Numer VIN pozwoli zweryfikować czy samochód był wypadkowy, co często próbują ukryć przed kupującym sprzedawcy aut
Za pomocą numeru VIN możemy sprawdzić przebieg — zarówno odnotowany podczas obowiązkowych przeglądów technicznych, jak i średni dla danego modelu czy marki. Dzięki temu można ochronić się przed kolejnym powszechnym oszustwem — cofaniem licznika drogomierza
5.Wydając kilkadziesiąt złotych na zakup raport historii pojazdu na podstawie VIN, możemy uchronić się przed stratą nawet kilkudziesięciu tysięcy złotych, przepłacając za samochód w kiepskim stanie technicznym
Jak zapisany jest numer VIN i gdzie go znaleźć?
Numer VIN składa się z 17 znaków:
Numer VIN składa się z 17 znaków:
• Pierwszy człon trzyznakowy (WMI) identyfikuje jednoznacznie producenta pojazdu (osobę, firmę lub korporację),
• drugi człon sześcioznakowy określający pojazd (VDS) składa się z sześciu znaków i powinien określać ogólne cechy pojazdu
• trzeci człon ośmioznakowy wyróżniający pojazd (VIS) składa się z ośmiu znaków, przy czym cztery ostatnie powinny być cyframi.
• drugi człon sześcioznakowy określający pojazd (VDS) składa się z sześciu znaków i powinien określać ogólne cechy pojazdu
• trzeci człon ośmioznakowy wyróżniający pojazd (VIS) składa się z ośmiu znaków, przy czym cztery ostatnie powinny być cyframi.
Numer VIN dopuszcza tylko cyfry arabskie oraz wielkie litery alfabetu łacińskiego, tzn.:
1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 0 oraz: A, B, C, D, E, F, G, H, J, K, L, M, N, P, R, S, T, U, V, W, X, Y, Z. Nie stosuje się tylko liter: I, O, Q.
1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 0 oraz: A, B, C, D, E, F, G, H, J, K, L, M, N, P, R, S, T, U, V, W, X, Y, Z. Nie stosuje się tylko liter: I, O, Q.
Numer VIN umieszczany jest na elementach trwale związanych z nadwoziem. Zazwyczaj można znaleźć go po stronie kierowcy na przedniej szybie. VIN znajdziemy również w książce serwisowej, dowodzie rejestracyjnym, a także z boku silnika oraz w różnych innych miejscach w zależności od marki samochodu. Numer identyfikacyjny samochodu jest powtórzony zazwyczaj w kilku miejscach w samochodzie — wszystkie numery VIN w danym pojeździe muszą być takie same. Praktycznie każdy samochód wyprodukowany od początku lat 90. XX wieku posiada taki numer.
Obecnie standardem w ogłoszeniach jest podawanie numeru VIN. Jeśli go w nim nie ma, to numer powinien przekazać nam sprzedawca.
Obecnie standardem w ogłoszeniach jest podawanie numeru VIN. Jeśli go w nim nie ma, to numer powinien przekazać nam sprzedawca.
Zdekoduj VIN i poznaj historię pojazdu
Sprawdzenie VIN przyda się przy poruszaniu się w gąszczu ogłoszeń na rynku używanych aut. Na jego podstawie za darmo można uzyskać szereg informacji fabrycznych, w tym roku i miejscu produkcji, silniku, a w zależności od producenta nawet poziomie wyposażenia. Zwykle jednak zakres informacji w darmowych dekoderach VIN jest dość ograniczony i obejmuje: markę, model, rok modelowy, miejsce i datę produkcji, dane techniczne silnika (w tym moc oraz typ paliwa), typ nadwozia (np. sedan) oraz napęd (na przód, tył lub 4 × 4). W ten sposób można zweryfikować jedynie podstawowe parametry samochodu wystawionego na sprzedaż.
W serwisach oferujących płatne raporty historii pojazdu, np. autoDNA, za pomocą numeru VIN można dowiedzieć się znacznie więcej, w tym również na temat eksploatacji auta oraz zdarzeń, w których pojazd brał udział po opuszczeniu fabryki.
Z pomocą autoDNA możemy dowiedzieć się m.in. czy:
Sprawdzenie VIN przyda się przy poruszaniu się w gąszczu ogłoszeń na rynku używanych aut. Na jego podstawie za darmo można uzyskać szereg informacji fabrycznych, w tym roku i miejscu produkcji, silniku, a w zależności od producenta nawet poziomie wyposażenia. Zwykle jednak zakres informacji w darmowych dekoderach VIN jest dość ograniczony i obejmuje: markę, model, rok modelowy, miejsce i datę produkcji, dane techniczne silnika (w tym moc oraz typ paliwa), typ nadwozia (np. sedan) oraz napęd (na przód, tył lub 4 × 4). W ten sposób można zweryfikować jedynie podstawowe parametry samochodu wystawionego na sprzedaż.
W serwisach oferujących płatne raporty historii pojazdu, np. autoDNA, za pomocą numeru VIN można dowiedzieć się znacznie więcej, w tym również na temat eksploatacji auta oraz zdarzeń, w których pojazd brał udział po opuszczeniu fabryki.
Z pomocą autoDNA możemy dowiedzieć się m.in. czy:
• pojazd był kradziony
• posiada historię uszkodzeń i wypadków
• ma zdjęcia pokazujące stan sprzed likwidacji szkody komunikacyjnej
• ma odnotowane wcześniej odczyty przebiegów
• był wykorzystywany jako taxi albo służył jako pojazd w wypożyczalni
• i kiedy został zarejestrowany w kraju i za granicą — jeśli pochodzi z importu
• był w przeszłości zezłomowany i np. sprowadzony do Polski jako wrak
• posiada ważne badanie techniczne pojazdu i ubezpieczenie
• posiada usterki fabryczne, w tym zagrażające bezpieczeństwu
• posiada wady prawne, w tym np. zastaw skarbowy
• posiada historię uszkodzeń i wypadków
• ma zdjęcia pokazujące stan sprzed likwidacji szkody komunikacyjnej
• ma odnotowane wcześniej odczyty przebiegów
• był wykorzystywany jako taxi albo służył jako pojazd w wypożyczalni
• i kiedy został zarejestrowany w kraju i za granicą — jeśli pochodzi z importu
• był w przeszłości zezłomowany i np. sprowadzony do Polski jako wrak
• posiada ważne badanie techniczne pojazdu i ubezpieczenie
• posiada usterki fabryczne, w tym zagrażające bezpieczeństwu
• posiada wady prawne, w tym np. zastaw skarbowy
Tak szeroki zakres informacji zebrany jest w przystępnej dla potencjalnego nabywcy auta formie raportu. AutoDNA przeszukuje bazę miliardów rekordów ze wszystkich dostępnych rejestrów pod kątem informacji dostępnych na temat konkretnego pojazdu. Dzięki danym w raporcie autoDNA jego historia przestaje być tajemnicą. Co więcej, użytkownik serwisu przed zakupem raportu może poznać zakres danych dostępnych dla danego pojazdu. W tym przypadku, inaczej niż przy wielu ogłoszeniach o sprzedaży auta, nie ma mowy o kupowaniu przysłowiowego kota w worku. Raporty historii pojazdów oferowane przez autoDNA są transparentne. Mało tego, spora część sprzedających dodaje je do ogłoszeń, aby uwiarygodnić ofertę i potwierdzić zgodność anonsu ze stanem rzeczywistym.
Zawartość raportu, w tym informacje dotyczące liczby właścicieli, przebiegu, napraw oraz archiwalne zdjęcia, można porównać z ogłoszeniem i deklaracjami sprzedawcy.
Dla kupującego kalkulacja jest prosta — zakup raportu kosztującego kilkadziesiąt złotych może go uchronić przed wpadką kosztującą od kilku do kilkudziesięciu tysięcy przy samym zakupie, nie mówiąc o wysokich kosztach serwisu w przyszłości i kłopotach z późniejszą odsprzedażą.
Zdekodowanie numeru VIN może być istotną wskazówką co do decyzji o zakupie konkretnego pojazdu. Jeśli raport jest „czysty”, może to oznaczać, że warto kupić dane auto — oczywiście po wcześniejszym sprawdzeniu stanu technicznego przez mechanika.
Zdekodowanie numeru VIN może być istotną wskazówką co do decyzji o zakupie konkretnego pojazdu. Jeśli raport jest „czysty”, może to oznaczać, że warto kupić dane auto — oczywiście po wcześniejszym sprawdzeniu stanu technicznego przez mechanika.
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez