sobota, 11 października 2014 22:19
Coraz bardziej wrastam w działalność polonijną, która daje mi olbrzymią satysfakcję i zadowolenie. Kontakty z miejscowymi Polakami budują mnie całego. Jak to dobrze, że jestem we właściwym miejscu we właściwym czasie.
środa, 8 października 2014 14:00
Pani Adela zapytała mnie czy 11 listopada w Święto Niepodległości Polacy obdarowują się prezentami. Odpowiedziałem, że nie. Ale wprowadzenie takiego zwyczaju byłoby z pewnością ciekawe.
niedziela, 5 października 2014 23:12
Spotkałem Buriata pasącego krowy. Chwilę porozmawialiśmy. Powiedziałem mu, że jestem z Polski, a on – „Polska, Polska, to tam gdzie Czechy …”. Potwierdziłem.
niedziela, 5 października 2014 10:00
Po południu pojechałem marszrutką nr 23 (17 rubli) za miasto w góry Ułan-Burgasy w kierunku Irkucka. Ze wzgórz podziwiałem pięknie płynącą rzekę Selengę. Kiedy coraz dalej zapuszczam się w góry, zmieniają się one same, zmienia się przyroda i wszystko co ją tworzy.
czwartek, 2 października 2014 22:44
Uczniowie poprawiali swoją wymowę czytając łamańce językowe typu: „Bzyczy bzyg znad Bzury zbzikowane bzdury, bzyczy bzdury, bzdurstwa bzdurzy i nad Bzurą w bzach bajdurzy, bzyczy bzdury, bzdurnie bzyka, bo zbzikował i ma bzika!”
wtorek, 30 września 2014 14:00
Wpłynęła kolejna wpłata (z Ełku) na zorganizowanie spotkania Bożonarodzeniowego dla członków „Nadziei” w Ułan Ude.
poniedziałek, 29 września 2014 11:10
Gwiazda Anny German w Rosji nie gaśnie. Była i jest bardzo ceniona, uwielbiana. Ostatnio powstał o niej miniserial „Jej Wysokość Anna German”. „Jej Wysokość” – tak się do niej zwracano, po części przez szacunek i po części za sprawą jej wzrostu. Mówili też do niej „nasza Anuszka” i o niej: „Polka z rosyjską duszą”
środa, 24 września 2014 13:36
Niezmiernie cieszy mnie kolejna wpłata na zorganizowanie spotkania Bożonarodzeniowego dla członków „Nadziei” w Ułan Ude – z Olecka.
Na zajęcia języka polskiego przychodzą Polacy, Rosjanie i Buriaci (są też Buriaci, którzy mają polskie pochodzenie).
wtorek, 23 września 2014 12:03
Cieszy mnie, że wiele dorosłych osób przychodzi na lekcje. Wszyscy wpatrują się we mnie z wielką uwagą, śledzą moje gesty i ruchy oraz w jaki sposób akcentuję wyrazy, jak układam język przy wymowie. Starają się prawidłowo wypowiadać i powtarzać każde słowo. Bardzo im zależy na pięknym mówieniu po polsku.
sobota, 20 września 2014 15:42
Przyszła do mnie pani Adela. Opowiedziała mi całą historię swojego życia. Rozmawialiśmy prawie dwie godziny, chociaż to raczej ona mówiła, a ja słuchałem. Kiedy rozmowa schodziła na tematy polskie, natychmiast w jej oczach pojawiały się łzy.
czwartek, 18 września 2014 15:59
Przerażają mnie ceny w sklepach. Wszystko jest tutaj drogie. Być może i w Polsce jest drogo, wcześniej jakoś nie zwracałem na to uwagi, po prostu kupowałem. Tutaj za jedną cytrynę (nie mogę pić herbaty bez cytryny) zapłaciłem prawie 27 rubli (2,30 zł) – kilogram kosztuje 188 rubli (16,20 zł).
wtorek, 16 września 2014 11:00
Byłem na mszy św. w kościele katolickim, na modlitwie w buddyjskim dacanie i zajrzałem do kościoła baptystów. Przed mszą w kościele podszedł do mnie starszy pan i powiedział po polsku: - „Panie Andrzeju, jestem Moczulski i będę chodził do szkoły”.
poniedziałek, 15 września 2014 18:09
Do Domu Polskiego zadzwoniła pewna starsza kobieta i powiedziała, że niedawno odkryła swoje polskie korzenie. Ona i jej mąż chcą się uczyć polskiego. Zaprosiłem ich na spotkanie.
piątek, 12 września 2014 10:43
Wśród członków stowarzyszenia „Nadzieja” z Ułan Ude wiele osób posiada Kartę Polaka (potwierdzenie przynależności do narodu polskiego). Niestety, przytłaczająca większość posiadaczy Karty Polaka ze względów materialnych nigdy nie odwiedzi Polski.
wtorek, 9 września 2014 00:27
Parafię pw. Najświętszego Serca Pana Jezusa w Ułan Ude reaktywowano w 1999 roku. Nową świątynię wybudowano w 2003 r. Parafia zajmuje obszar wielkością zbliżony do Polski. Dzisiaj jej proboszczem jest ks. Adam Romaniuk.