WM.pl
15 czerwca 2025, Niedziela
imieniny: Jolanty, Lotara, Wita
  • 26°C
    Olsztyn

  • Cywilizacja
  • Rodzina
  • Biznes i ekonomia
  • Moto
  • Redakcja poleca
  • Rolnicze abc
  • Moje Mazury
  • Poczta
  • Ogłoszenia
  • Anty-defamation
  • Kongres Przyszłości
  • Europe Direct
  • Plebiscyt Sportowy
  • Krasnal.info
PODZIEL SIĘ

Zaburzenia snu: dlaczego płeć ma znaczenie w leczeniu?

2024-12-16 11:00:32(ost. akt: 2024-12-16 03:22:43)

Autor zdjęcia: PAP

Zdaniem prof. Moniki Białeckiej z PUM w Szczecinie przy zaburzeniach snu należy brać pod uwagę płeć, która może przekładać się na wybór odpowiedniego leczenia. Specjalistka dodała, że poznano już wiele czynników wskazujących, że u kobiet zaburzenia snu mogą przebiegać inaczej niż u mężczyzn.

Warto przeczytać

  • Most znowu będzie się obracał
  • Wojewoda wypowiedział się w sprawie poszerzenia granic...
  • Serce Warmii mocniej zabije w Gietrzwałdzie
"Generalnie rzecz biorąc, u kobiet występuje niższa subiektywna ocena jakości snu – oceniają go one gorzej niż mężczyźni, a przy tym zgłaszają większe wahania tej jakości" - wskazała w informacji przekazanej PAP ekspertka z Zakładu Farmakokinetyki i Terapii Monitorowanej Pomorskiego Uniwersytetu Medycznego w Szczecinie.

Jej zdaniem ma to związek ze zmianami zachodzącymi w organizmie kobiet w trakcie cyklu miesięcznego oraz częstszym występowaniem u nich zaburzeń lękowych oraz depresji.

"U kobiet gorsza jakość snu wiąże się głównie z zaburzeniami lękowymi i depresją, które u płci żeńskiej występują dwa razy częściej niż u mężczyzn. Ponadto panie narażone są na znacznie wyższe ryzyko (od 25 do 50 proc.) wystąpienia zespołu niespokojnych nóg i aż cztery razy wyższe ryzyko zaburzeń odżywiania w postaci częstego podjadania w nocy. Z kolei u mężczyzn trzy razy częściej diagnozuje się obturacyjny bezdech senny" - wyjaśniła prof. Białecka.

Specjalistka przyznała, że istotne znaczenie w występowaniu zaburzeń snu ma tryb pracy. Zarówno kobiety, jak i mężczyźni pracujący zmianowo są bardziej narażeni na pojawienie się cukrzycy typu 2, ale to ryzyko jest wyższe u mężczyzn. Natomiast kobiety pracujące na nocne zmiany, w porównaniu z kobietami pracującymi w ciągu dnia, mają o 50 proc. większe ryzyko wystąpienia nadwagi i otyłości.

Zaznaczyła, że rozpoznanie i zrozumienie międzypłciowych różnic w zakresie snu i funkcjonowania rytmów dobowych jest niezbędne do tego, by wybrać właściwą metodę terapeutyczną w przypadku wystąpienia zaburzeń. Uważa ona, że wybór leczenia powinien uwzględniać na przykład fakt, że u kobiet wyrzut melatoniny – neurohormonu ułatwiającego synchronizację rytmów dobowych snu i czuwania – występuje wcześniej.

"Mamy rekomendacje od towarzystw naukowych – systematycznie uaktualniane – w zakresie tego, jak leczyć zaburzenia snu. Wybór postępowania zależy od rodzaju bezsenności, czasu trwania czy też chorób współistniejących" - tłumaczyła specjalistka.

Jej zdaniem najlepiej byłoby korzystać z nowoczesnych metod oceny jakości snu, czyli przy użyciu badania polisomnograficznego. Kłopot polega na tym, że dostęp do tego typu diagnostyki jest w naszym kraju znikomy.

"Leczenie bezsenności krótkotrwałej polega na wprowadzeniu rygoru higieny snu lub/i zastosowaniu odpowiedniej farmakoterapii. W przypadku bezsenności przewlekłej leczeniem z wyboru jest terapia poznawczo-behawioralna. Oczywiście, w uzasadnionych przypadkach sięgamy po farmakoterapię" - wskazała prof. Białecka.

Wykorzystywane są różnego typu leki, takie jak benzodiazepiny oraz leki Z (tzw. zetki), a także leki przeciwdepresyjne i przeciwpsychotyczne. „Leczenie bezsenności u pacjentów powyżej 55. roku życia uwzględnia również melatoninę o przedłużonym uwalnianiu. Warto pamiętać o indywidualizacji terapii, ograniczonym czasie stosowania leków oraz potencjalnych działaniach niepożądanych” – zwróciła uwagę ekspertka.

Melatonina jest neurohormonem synchronizujący rytm snu i czuwania. Jej poziom spada wraz z wiekiem, dlatego jest szczególnie przydatna u osób starszych. Jak wyjaśniła specjalistka, dostarczana z zewnątrz pomaga nie tylko osobom starszym, bo lek ten jest powszechnie stosowany w przypadku zaburzeń faz snu i czuwania, na przykład podczas zmiany strefy czasowej. „Warto podkreślić, że melatonina jest lekiem bezpiecznym, a jej stosowanie nie wywołuje tolerancji i uzależnienia” – dodała prof. Monika Białecka.

Specjalistka nie zaleca zażywania kanabinoidów w zaburzeniach snu. „Mogą one przyczyniać się do zaburzeń snu w starszym wieku, a ponadto mają negatywny wpływ na jego jakość. Kobiety są bardziej niż mężczyźni narażeni na tego typu skutki” - ostrzegła. Dodała, że najważniejsze jest leczenie zaburzenia snu w porozumieniu z lekarzem. Warto też pamiętać, że ten kto się z nimi zmaga zakłóca sen osoby śpiącej obok.


red./PAP

Subskrybuj "Gazetę Olsztyńską" na Google News
Tagi:
zaburzenia snu leczenie kobiety mężczyźni różnice terapia bezsenność płeć sen zdrowie podejście indywidualne diagnoza hormony rytm dobowy medycyna adaptacja senność jakość snu leczenie różnicowe
red.
więcej od tego autora

PODZIEL SIĘ

Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zaloguj się lub wejdź przez FB

GazetaOlsztyńska.pl
  • Koronawirus
  • Wiadomości
  • Sport
  • Olsztyn
  • Plebiscyty
  • Ogłoszenia
  • Nieruchomości
  • Motoryzacja
  • Drobne
  • Praca
  • Patronaty
  • Reklama
  • Pracuj u nas
  • Kontakt
ul. Tracka 5
10-364 Olsztyn
tel: 89 539-75-20
internet@gazetaolsztynska.pl
Biuro reklamy internetowej
tel: 89 539-76-29,
tel: 89 539-76-59
reklama@wm.pl

Bądź na bieżąco!

Najświeższe informacje przygotowane przez Redakcję zawsze na Twojej skrzynce e-mail. Zapisz się dzisiaj.

  • Polityka Prywatności
  • Regulaminy
  • Kontakt
2001-2025 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 7B