WM.pl
19 maja 2025, Poniedziałek
imieniny: Celestyny, Iwony, Piotra
  • 18°C
    Olsztyn

  • Cywilizacja
  • Rodzina
  • Biznes i ekonomia
  • Moto
  • Redakcja poleca
  • Rolnicze abc
  • Moje Mazury
  • Poczta
  • Ogłoszenia
  • Anty-defamation
  • Kongres Przyszłości
  • Europe Direct
  • Plebiscyt Sportowy
  • Krasnal.info
PODZIEL SIĘ

Sir Sicoma Perugia triumfuje w Lidze Mistrzów po raz pierwszy. Warta Zawiercie zostawiła serce na boisku

2025-05-19 14:05:53(ost. akt: 2025-05-19 14:10:32)

Autor zdjęcia: PAP/Grzegorz Michałowski

Siatkarze Aluronu CMC Warty Zawiercie przegrali w finale Ligi Mistrzów z włoskim zespołem Sir Sicoma Perugia 2:3 (22:25, 22:25, 25:20, 25:22, 10:15). Turniej finałowy rozgrywany był od piątku w Łodzi. Trzecie miejsce zajął JSW Jastrzębski Węgiel.

Warto przeczytać

  • Tajemniczy grób przy galerii
  • Zaraza spadła na nas jak deszcz strzał
  • Nicolas Szerszeń odchodzi z Indykpolu Olsztyn
Aluron CMC Warta Zawiercie - Sir Sicoma Perugia 2:3 (22:25, 22:25, 25:20, 25:22, 10:15).

Aluron CMC Warta Zawiercie: Miguel Tavares, Miłosz Zniszczoł, Karol Butryn, Mateusz Bieniek, Bartosz Kwolek, Aaron Russel - Luke Perry (libero) oraz Patryk Łaba, Kyle Ensing, Adrian Markiewicz.

Sir Sicoma Perugia: Simone Giannelli, Sebastian Sole, Yuki Ishikawa, Wassim Ben Tara, Agustin Loser, Ołeh Płotnycki - Massimo Colaci (libero) oraz Kamil Semeniuk, Jesus Herrera Jaime.

Dla klubu z Zawiercia już sam awans do finału najbardziej prestiżowych europejskich rozgrywek był wielkim sukcesem. Siatkarze trenera Michała Winiarskiego wywalczyli go w dramatycznych okolicznościach, wygrywając w sobotę w pełnym zwrotów akcji pięciosetowym pojedynku z JSW Jastrzębskim Węglem. To sprawiało jednak, że polski zespół miał mniej czasu na regenerację od swojego rywala w finale, który swój półfinał rozegrał w piątek i sprawę awansu załatwił w trzech setach.

Szkoleniowiec zawiercian podkreślał jednak, że górę nad zmęczeniem muszą wziąć pozytywne emocje, które miały ponieść jego siatkarzy w konfrontacji o złoto. Do tego polski zespół miał za sobą trybuny wypełnionej kibicami łódzkiej Atlas Areny.

Już pierwsze długie wymiany piłek zapowiadały duże emocje i wysoki poziom finału. Lepiej zaczął go ubiegłoroczny mistrz Włoch, który w pierwszym secie nie oddał prowadzenia. Jego przewaga punktowa nie była jednak duża, bo m.in. po asie serwisowym Mateusza Bieńka zespół z Perugii prowadził 10:8, a po skończonej przez Karola Butryna długiej wymianie - 19:18. Później jednak sytuacja zawiercian stała się dużo trudniejsza. Punktowa zagrywka Kubańczyka Jesusa Herrery oznaczała cztery punkty straty, a po zatrzymaniu Butryna na siatce rywale mieli cztery piłki setowe. Aktualni wicemistrzowie Polski obronili dwie z nich, a seta zakończył atak Ukraińca Ołeha Płotnyckiego.

Aluron przejął inicjatywę w drugiej partii, lecz nie utrzymał dobrej gry na pełnym dystansie. Prowadził do 20. punktu, a później w głównych rolach wystąpili dwaj siatkarze ekipy z Perugii – Japończyk Yuki Ishikawa i Tunezyjczyk Wassim Ben Tara. Po dwóch punktowych zagrywkach byłego gracza Stali Nysa zespół z Włoch wygrywał 22:20, a po skończonym kontrataku Japończyka – 23:21. W końcówce blok Perugii zatrzymał Butryna, w ostatniej akcji natomiast na zagrywce pomylił się Bieniek.

W trzecim secie polska drużyna podjęła walkę i znów pokazała charakter. Ponownie początkowo musiała gonić wynik i udało jej się to po asie serwisowym Amerykanina Aarona Russela (11:11). Następnie zawiercianie zdobyli cztery punkty z rzędu i objęli dwupunktowe prowadzenie (17:15). Znacznie bliżej przedłużenia meczu byli po bloku na Ben Tarze (22:18). Do piłki setowej doprowadził Bieniek, wykorzystał ją Amerykanin Kyle Ensing, który dał dobrą zmianę.

Niezwykle wyrównana była czwarta partia. Od początku prawie do samego końca gra toczyła się punkt za punkt, a wynik był remisowy. Szala zwycięstwa na korzyść Aluronu przechyliła się po 22. punkcie. Bohaterem ekipy z Zawiercia okazał się Bieniek, który kończył ataki środkiem, doprowadzając do tie-breaka.

Decydujący o losach tytułu set dla drużyny z Zawiercia rozpoczął się źle. Przy zagrywce Ishikawy podopieczni trenera Angelo Lorenzettiego prowadzili 5:1. Aluron mimo problemów w przyjęciu odrobił większość start (6:5), ale od tej pory lepsi byli siatkarze z Perugii. Przy zmianie stron wygrywali 8:5, a następnie utrzymywali bezpieczną przewagę (12:8). Sukces włoskiej drużyny ostatecznie przypieczętował Płotnycki, kończąc dwie ostatnie piłki finału.

Sir Sicoma Perugia z Kamilem Semeniukiem i Łukaszem Usowiczem w składzie po raz pierwszy wywalczyła trofeum Ligi Mistrzów. Trzecie miejsce w rozgrywanym w Łodzi turnieju zajął JSW Jastrzębski Węgiel, który w niedzielę wygrał z Halbankiem Ankara 3:1.

Źródło: PAP/sj

Zostań naszym Patronem! Twoje wsparcie ma znaczenie!

Subskrybuj "Gazetę Olsztyńską" na Google News
Tagi:
aluron cmc warta zawiercie sir sicoma monini perugia siatkówka liga mistrzów
red.
więcej od tego autora

PODZIEL SIĘ

Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zaloguj się lub wejdź przez FB

GazetaOlsztyńska.pl
  • Koronawirus
  • Wiadomości
  • Sport
  • Olsztyn
  • Plebiscyty
  • Ogłoszenia
  • Nieruchomości
  • Motoryzacja
  • Drobne
  • Praca
  • Patronaty
  • Reklama
  • Pracuj u nas
  • Kontakt
ul. Tracka 5
10-364 Olsztyn
tel: 89 539-75-20
internet@gazetaolsztynska.pl
Biuro reklamy internetowej
tel: 89 539-76-29,
tel: 89 539-76-59
reklama@wm.pl

Bądź na bieżąco!

Najświeższe informacje przygotowane przez Redakcję zawsze na Twojej skrzynce e-mail. Zapisz się dzisiaj.

  • Polityka Prywatności
  • Regulaminy
  • Kontakt
2001-2025 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 7B