Urban: jesteśmy w fazie budowy reprezentacji
2025-10-08 16:28:58(ost. akt: 2025-10-08 17:02:50)
Polscy piłkarze w czwartek podejmą na Superauto.pl Stadionie w towarzyskim meczu Nową Zelandię. - Nie ma wątpliwości, że dalej jesteśmy w fazie budowy reprezentacji - ocenił trener Jan Urban.
Polscy piłkarze w czwartek podejmą na Stadionie Śląskim (Superauto.pl) w towarzyskim meczu Nową Zelandię. - Nie ma wątpliwości, że dalej jesteśmy w fazie budowy reprezentacji - ocenił trener Jan Urban.
Mieć marzenia
Podkreślił, że trzeba mieć marzenia i dążyć do ich realizacji.
- To jest dopiero mój początek, drugie wspólne zgrupowanie. To obecne jest podobne, też gramy w czwartek i niedzielę, tyle że pierwsze spotkanie będzie towarzyskie, a drugie o punkty. Widzę, że dzieje się coś pozytywnego, nie tylko mówiąc o wrześniowych wynikach, ale o zmianach klubowych, które wpłynęły bardzo korzystnie na zawodników, nawet o tym, że urodzili się piłkarzom potomkowie. Coś takiego buduje, to pozytywne rzeczy - zauważył selekcjoner.
Zmiany w składzie
Nawiązując do jutrzejszego spotkania przyznał, że o zespole Nowej Zelandii, który już awansował do finałów MŚ, trudno coś powiedzieć.
- Mają już awans, przyjeżdżają do Europy rozegrać spotkania z różnymi rywalami i wyobrażam sobie, że ich trener również próbuje różnych rozwiązań, by znaleźć najlepszą drużynę na MŚ. W pewnym stopniu to duża niewiadoma – powiedział.
Urban zaznaczył, że będą zmiany w polskim składzie, w porównaniu z poprzednimi spotkaniami.
- W czwartek zobaczymy na pewno nowe twarze, zawodników, którzy mają rozegrane mniej minut, bo te poprzednie mecze zaczęliśmy w takim samym zestawieniu. Jestem zadowolony, że wszyscy przebywający na zgrupowaniu są do mojej dyspozycji - stwierdził
Pytany o Piotra Zielińskiego uspakajał, że w tym momencie nie można powiedzieć, że ma duży problem.
- Faktycznie – nie grał w kilku spotkaniach, natomiast nie można jeszcze tak mówić, bo nie wiadomo czy w najbliższej przyszłości nie będzie grał, być może dostanie więcej tych minut - poinformował Jan Urban.
Pytany o bramkarza Kamila Grabarę (VfL Wolfsburg) stwierdził, że da mu podczas zgrupowania „coś przekąsić”.
- Czy będzie „jedynką”? Nie wiem. Ostatnio się dużo o nim mówi, moim zdaniem za dużo. Ja często powtarzałem, że poziom bramkarzy jest bardzo zbliżony. To, kto będzie grał, zależy od tego, w jaki sposób wykorzystują swoją szansę w reprezentacji i od tego, jak się prezentują w klubach. Pierwszeństwo wywalczył sobie na dziś Łukasz Skorupski, w czwartek będzie na tej pozycji zmiana - wyjaśnił szkoleniowiec.
Zaznaczył, że czwartkowy mecz nie da mu wszystkich odpowiedzi.
- To niemożliwe. Bo nawet, jeśli drużyna zagra dobrze, to nie będę wiedział, jak zawodnicy zaprezentowaliby się w meczu o punkty. To jest wielka różnica między sparingiem a meczem o punkty - ocenił.
Biało-czerwoni w środę musieli zmienić plany treningowe. Zamiast w chorzowskim „Kotle Czarownic” po raz kolejny ćwiczyli na bocznym boisku Areny Katowice. Chodziło o to, by nie eksploatować nadmiernie murawy w Chorzowie.
Początek czwartkowego meczu w Chorzowie o 20.45.
PAP, X, redM
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez