Pochmurno i wietrznie od czwartku. Nadchodzi załamanie pogody

W środę na przeważającym obszarze kraju słoneczna aura, z zachmurzeniem małym i umiarkowanym. Jedynie na krańcach zachodnich, północno-zachodnich oraz na Górnym Śląsku i w Małopolsce zachmurzenie duże. Temperatura notowana obecnie wynosi od 17 st. C w Warszawie do 23 st. C na Dolnym Śląsku.

— W nocy z wtorku na środę od zachodu postępować będzie strefa frontu atmosferycznego związanego z rozległym i potężnym niżem z okolic Wysp Brytyjskich. Ten front przyniesie nam wzrost zachmurzenia i opady deszczu — powiedział synoptyk.

Najbardziej intensywne opady deszczu spodziewane są w okolicach Dolnego Śląska i zachodniej części kraju, czyli od Pomorza Zachodniego poprzez Wielkopolskę po ziemię lubuską, Dolny Śląsk oraz Górny Śląsk. Prognozowana suma opadów nad tym obszarem osiągnie 20-40 litrów na metr kwadratowy. Temperatura minimalna powietrza wyniesie od 14 st. C na krańcach południowych do 18 st. C w północno-wschodniej i wschodniej części kraju. Wiatr porywisty na wschodzie i południowym wschodzie do 55/60 km/h.

IMGW wydało ostrzeżenia I stopnia przed intensywnymi opadami deszczu na obszarze województwa opolskiego, dolnośląskiego i lubuskiego oraz części województw zachodniopomorskiego, śląskiego i małopolskiego. Prognozowana wysokość opadów wyniesie miejscami od 30 mm do 40 mm. Alerty obowiązywać będą od środy od godz. 20.00 do godz. 8.00 w czwartek. Prawdopodobieństwo wystąpienia zjawiska wynosi 80 proc.

W czwartek w ciągu dnia zachmurzenie duże i całkowite. Sporo chmur wystąpi zwłaszcza w centralnej i wschodniej części kraju, gdzie najdłużej będą utrzymywać się opady deszczu. Sumy opadów osiągną około 15-20 litrów na metr kwadratowy. Temperatura wyniesie od 17-18 st. C w centralnej Polsce do 23 st. C na zachodzie, w okolicach ziemi lubuskiej i Dolnego Śląska. Oprócz opadów deszczu miejscami mogą występować burze i porywy wiatru do 70 km/h.

Alertami I stopnia o silnym wietrze objęto część woj. warmińsko-mazurskiego i pomorskiego.

Prognozuje się wystąpienie dość silnego i silnego wiatru o średniej prędkości od 30 km/h do 45 km/h, w porywach do 70 km/h, z południowego wschodu. Ostrzeżenia obowiązywać będą w czwartek od godzin porannych do godz. 16.00. Prawdopodobieństwo wystąpienia zjawiska wynosi 75 proc.

W nocy z czwartku na piątek strefa opadów będzie stopniowo przemieszczać się na wschód.

— Opady deszczu o charakterze przelotnym mogą występować głównie nad morzem, w okolicach Ustki i Koszalina, jak również lokalnie nad ziemią lubuską oraz od Mazur poprzez Podlasie po Lubelszczyznę i Podkarpacie — poinformował Siemieniuk.

Przelotne opady deszczu będą formowały się zwłaszcza na Warmii, na Ziemi Świętokrzyskiej, na Górnym i Dolnym Śląsku oraz w Małopolsce. Wystąpią również silne zamglenia oraz mgły ograniczające widzialność do około 100-200 metrów. Temperatura minimalna wyniesie od 10 do 11 st. C na Dolnym Śląsku. Najcieplej będzie na wschodzie, około 14-16 st. C. Wiatr słaby i umiarkowany, przeważnie z kierunków południowych.

— Jeżeli chodzi o poprawę pogody, to na razie musimy chwilę poczekać, bo w piątek nadal może przelotnie popadać, choć będzie trochę cieplej. Może także zagrzmieć, zwłaszcza na Wybrzeżu i nad Pomorzem — dodał.

(PAP) / red.