Polska zawiesza prawo do azylu
2025-07-23 12:36:36(ost. akt: 2025-07-23 12:38:32)
Posłowie w środowym głosowaniu wyrazili zgodę na przedłużenie czasowego ograniczenia prawa do złożenia wniosku o udzielenie ochrony międzynarodowej na granicy państwowej z Republiką Białorusi. Przedłużenie będzie obowiązywać od 25 lipca przez kolejne 60 dni.
Za przyjęciem wniosku głosowało 381 posłów, 19 było przeciw. Nikt nie wstrzymał się od głosu.
Przedłużenie czasowego zawieszenia prawa do azylu ma obowiązywać od 25 lipca br. przez kolejne 60 dni.
Przedłużenie czasowego zawieszenia prawa do azylu ma obowiązywać od 25 lipca br. przez kolejne 60 dni.
Podczas debaty w Sejmie wiceszef MSWiA Maciej Duszczyk argumentował, że mamy do czynienia z sytuacją, w której prawo do ochrony międzynarodowej jest wykorzystywane zarówno przez gangi przemytnicze, jak i przez tak zwanych aktorów politycznych, aktorów państwowych. W przypadku Polski są to reżimy białoruski i rosyjski.
– Niestety wytworzył się tzw. wschodnioeuropejski szlak migracyjny, który obecnie ma dwie ścieżki czynne i jedną ścieżkę zamrożoną. Te dwie ścieżki czynne, wygasające na granicy polsko-białoruskiej, oraz rozwijająca się, ale w tym momencie już przyhamowana, przez granicę litewską i łotewską. Zamrożony szlak migracyjny, wschodnioeuropejski czy tak naprawdę jego odnoga skandynawska, przebiega przez Finlandię – wyjaśnił Duszczyk.
Maria Małgorzata Janyska (KO) podkreśliła, że nie ma wątpliwości, że konieczne jest podejmowanie zabezpieczeń eliminujących zagrożenia.
– Taki skutek czasowego zawieszenia prawa do azylu jest już widoczny w odniesieniu właśnie do presji migracyjnej. Zmniejsza się liczba osób wnioskujących o udzielenie ochrony międzynarodowej – powiedziała Janyska.
– Taki skutek czasowego zawieszenia prawa do azylu jest już widoczny w odniesieniu właśnie do presji migracyjnej. Zmniejsza się liczba osób wnioskujących o udzielenie ochrony międzynarodowej – powiedziała Janyska.
Zaznaczyła, że nastąpił również spadek o 26 proc. liczby prób nielegalnego przekroczenia granicy.
– Dane te wskazują, że decyzja była słuszna i powinna być kontynuowana – mówiła posłanka.
Poseł PiS Jarosław Zieliński mówił, że pewne i bezdyskusyjne jest to, że nie skończyła się instrumentalizacja migracji na granicy polsko-białoruskiej i dlatego klub poprze wniosek rządu, jednak wątpliwości pojawiają się, jeśli chodzi o podawane liczby.
– Mamy do czynienia ze słabą wiarygodnością danych – powiedział w debacie.
Przypomniał, że z jednej strony premier Donald Tusk zapewniał, że granica uniemożliwia 98 proc. prób jej nielegalnego przekraczania, a w uzasadnieniu wniosku rządu zapisano, że na granicy polsko-białoruskiej nie przyjęto wniosków 47 cudzoziemców, a 35 cudzoziemcom z tzw. grup wrażliwych przyznano to prawo.
Posłanka Urszula Nowogórska (PSL-TD) zapewniła, że jej ugrupowanie poprze przedłużenie czasowego zawieszenia prawa do składania wniosków o ochronę międzynarodową. Jak dodała, poprze też każde rozwiązanie, które będzie skutkowało podniesieniem poziomu bezpieczeństwa Polski i jej obywateli.
– To też jest okazja, może i dobry moment, by po raz kolejny w imieniu polskiego parlamentu i polskich obywateli podziękować wszystkim formacjom mundurowym, które pracują, pełnią służbę na granicy polsko-białoruskiej – zaznaczyła.
– To też jest okazja, może i dobry moment, by po raz kolejny w imieniu polskiego parlamentu i polskich obywateli podziękować wszystkim formacjom mundurowym, które pracują, pełnią służbę na granicy polsko-białoruskiej – zaznaczyła.
Przedstawiciel Polski 2050-TD Bartosz Romowicz również zapowiedział głosowanie za wnioskiem o przedłużenie tego rozwiązania. Jak tłumaczył, cały czas nie ustały przyczyny pierwotnego ograniczenia, czyli zagrożenie dla bezpieczeństwa państwa i instrumentalizacja migracji przez reżim białoruski.
– Nie mówimy dzisiaj o trwałej rezygnacji z prawa do ochrony międzynarodowej. Mówimy o czasowym i ściśle ograniczonym w czasie narzędziu obronnym, które ma uchronić nasze państwo i naszych obywateli – zapewnił.
Arkadiusz Sikora (Lewica) przypominał, że nadal są liczne udokumentowane przykłady siłowego przekraczania polskiej granicy z Białorusią i te przypadki są coraz bardziej agresywne i wyszukane. Podkreślił jednak, że efekty wprowadzonego 27 marca i przedłużonego w maju ograniczenia są widoczne.
– Dzisiaj widzimy pozytywne efekty tych działań. Od strony Białorusi dociera do nas coraz mniej uchodźców – mówił.
– Dzisiaj widzimy pozytywne efekty tych działań. Od strony Białorusi dociera do nas coraz mniej uchodźców – mówił.
Zapewnił, że Lewica swojego zdania nie zmienia i przyjmuje do wiadomości konieczność wydłużenia obowiązywania tych przepisów o kolejne 60 dni.
Poseł Konfederacji Krzysztof Mulawa, popierając wniosek, dziwił się, że „w obliczu kryzysu migracyjnego, w którym Polska się znajduje”, są jeszcze istotne siły polityczne, może poza Lewicą, które będą chciały się zastanawiać, czy ograniczenie powinno być przedłużane.
W jego ocenie „imigranci, a właściwie ci, którzy tworzą ten przemysł przemytniczy – to jest przemysł kryminalny – obserwują polską legislację, obserwują zwyczaje i na bieżąco uczą się oszukiwać nasz system”.
Według niego aktywiści, którzy pomagają cudzoziemcom w składaniu wniosków, to sabotażyści. Apelował też, by zablokować możliwość wnioskowania o udzielenie ochrony międzynarodowej na całym terytorium Polski, a nie tylko na granicy z Białorusią i w jej pobliżu.
Maciej Konieczny (koło Razem), sprzeciwiając się wnioskowi rządu, apelował, by Polska „odróżniała się od Białorusi także w kwestii przestrzegania i realizacji praw człowieka, w tym prawa do azylu”.
Jego zdaniem przestrzeganie prawa do azylu nie stoi w sprzeczności z bezpieczeństwem i efektywną ochroną granic – mówił, deklarując, że Razem będzie głosowało przeciwko przedłużeniu przepisów.
– Dzisiaj mamy sytuację, w której uwięzieni celowo przez reżim białoruski i rosyjski migranci mają do wyboru po prostu próbować do skutku, aż to przekroczenie granicy im się uda, co nie czyni Polski bardziej bezpieczną – ocenił, apelując o skuteczne prowadzenie polityki integracji obecnych w naszym kraju cudzoziemców.
W uzasadnieniu do wniosku o przedłużenie czasowego ograniczenia prawa do azylu rząd zaznaczył, że nie ustały przyczyny wprowadzenia ograniczenia i trwa presja migracyjna na granicy z Białorusią.
Od początku roku do końca czerwca zanotowano ponad 15 tys. prób nielegalnego przekroczenia granicy polsko-białoruskiej.
Źródło: PAP
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez