W Polsce jest coraz więcej Ukraińców. Lecz sytuacja ta może się zmienić

2019-12-23 16:49:01 (ost. akt: 2019-12-23 16:49:30)

Autor zdjęcia: pixabay.com

Podziel się:

Według danych Urzędu do Spraw Cudzoziemców, rośnie liczba osób, które uzyskały zezwolenie na pobyt w Polsce. Są wśród nich obywatele Ukrainy, jednak eksperci przewidują, że ich migracja do naszego kraju wkrótce znacznie się zmniejszy.

W pierwszych trzech kwartałach tego roku wydano najwięcej zezwoleń na pobyt w Polsce dla obywateli Ukrainy (30,8 tys.). Nieco mniej dokumentów otrzymali Białorusini (4,3 tys.), Gruzini (1,9 tys.), Hindusi (1,1 tys.) i Mołdawianie (0,8 tys.).
Jak jednak zauważa Jana Bednarek, ekspert rynku pracy, w rozmowie z money.pl, procedury legalizacji pobytu w Polsce znacznie się wydłużyły – trwają 3-4 razy dłużej niż parę lat temu. W związku z tym, liczby te odzwierciedlają, ile osób przyjechało w 2018 roku. Poza tym cudzoziemcy często zmieniają pracodawców, czym zwiększają statystykę wydawanych zezwoleń na pobyt.

Jak mówi Andrzej Korkus, prezes agencji rekrutującej pracowników z rynków wschodnich, Polska powoli przegrywa walkę o pracowników z takimi krajami jak Niemcy, Czechy i Węgry. Atutem naszego kraju są jedynie dwa dokumenty które należy posiadać – paszport biometryczny i oświadczenie, że dana osoba może przyjechać do pracy.

Jednak udogodnienia dla cudzoziemców pojawiają się też w innych krajach. Jak dodaje Monika Banyś, rzecznik prasowy Personnel Service, w Polsce zezwolenia na pobyt wydawane są na pół roku, tymczasem w Czechach i na Węgrzech dokumenty te obowiązują przez dwa lata. To również ma wpływ na zarobkowe decyzje Ukraińców.

Źródło: money.pl

Komentarze (1) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Dodaj komentarz Odśwież

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Dodawaj komentarze jako zarejestrowany użytkownik - zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. Tomasz Padura - to autor pieśni HEJ SOKOŁY #2839833 | 5.173.*.* 26 gru 2019 19:30

    UKRAIŃCY TO FAJNI LUDZIE.

    Ocena komentarza: warty uwagi (3) ! - + odpowiedz na ten komentarz