WM.pl
24 maja 2025, Sobota
imieniny: Joanny, Zdenka, Zuzanny
  • 20°C
    Olsztyn

  • Cywilizacja
  • Rodzina
  • Biznes i ekonomia
  • Moto
  • Redakcja poleca
  • Rolnicze abc
  • Moje Mazury
  • Poczta
  • Ogłoszenia
  • Anty-defamation
  • Kongres Przyszłości
  • Europe Direct
  • Plebiscyt Sportowy
  • Krasnal.info
PODZIEL SIĘ

Strajkują mistrzynie tradycyjnego makaronu w Bari!

2024-11-17 12:30:46(ost. akt: 2024-11-17 12:30:54)

Autor zdjęcia: Lorenzo Tomassetti on Unsplash

W Bari we włoskiej Apulii trwa strajk kobiet, które w swoich domach robią i sprzedają na ulicach specjalność tego regionu, czyli makaron orecchiette. W ten sposób protestują przeciwko sugestiom, jakie pojawiły się w mediach, także społecznościowych, jakoby nie były to domowe kluski, ale wytwarzane przemysłowo.

Warto przeczytać

  • Krutek doczekał się potomstwa
  • Co tam płynie pod Armii Krajowej?
  • Dodatek dopełniający do renty socjalnej trafił do mieszkańców...
Jednym z kolorytów i atrakcją historycznego centrum Bari są świeże domowe orecchiette, sprzedawane na straganach w zaułkach i wąskich uliczkach czy wręcz prosto z obsypanych mąką stolnic, wystawionych w oknach kuchni na parterze. Ich wyrobem zajmuje się wiele tamtejszych rodzin.

Są to okrągłe kluski z zagłębieniem, których nazwa oznacza "małe uszy".

Kobiety zbuntowały się, kiedy w różnych mediach zarzucono im, że sprzedają fabryczny makaron jako wykonany ręcznie, a w ich kuchniach nie ma dobrych warunków higienicznych.

Nunzia, najbardziej znana w Bari gospodyni, sprzedająca apulijski specjał zapewniła, że ona i inne kobiety robią go ręcznie.

"Nie ma żadnego oszustwa. Orecchiette są specjalnie osuszane, a my musimy to robić, bo to kwestia higieny. Turyści zabierają je do Paryża, do Ameryki i dlatego muszą być suche, by nie zepsuły się podczas podróży. W przeciwnym razie mogłyby spleśnieć" - wyjaśniła przedstawicielka protestujących, które w weekend zamknęły stragany i drzwi swoich domów.

"Chcemy pracować w spokoju" - dodała.

Burmistrz Bari Vito Leccese oświadczył komentując strajk, że władze miejskie chcą bronić tradycji, przekazywanej z pokolenia na pokolenie i pomóc tym, którzy ją kultywują.

"Słynna ulica, gdzie uszka są wyrabiane i sprzedawane, jest nadzwyczajną atrakcją turystyczną" - zaznaczył burmistrz, cytowany przez lokalne media.

W niedzielę "makaronowy" strajk potrwa pół dnia.


red./PAP

Subskrybuj "Gazetę Olsztyńską" na Google News
Tagi:
Bari strajk kobiety makaron tradycja protest Włochy produkcja mistrzynie kulinaria włoska kuchnia tradycyjny makaron kryzys twórczynie pracownice ulice strajkujące kobiety włoska tradycja kulinarne dziedzictwo ręczny wyrób
red.
więcej od tego autora

PODZIEL SIĘ

Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zaloguj się lub wejdź przez FB

GazetaOlsztyńska.pl
  • Koronawirus
  • Wiadomości
  • Sport
  • Olsztyn
  • Plebiscyty
  • Ogłoszenia
  • Nieruchomości
  • Motoryzacja
  • Drobne
  • Praca
  • Patronaty
  • Reklama
  • Pracuj u nas
  • Kontakt
ul. Tracka 5
10-364 Olsztyn
tel: 89 539-75-20
internet@gazetaolsztynska.pl
Biuro reklamy internetowej
tel: 89 539-76-29,
tel: 89 539-76-59
reklama@wm.pl

Bądź na bieżąco!

Najświeższe informacje przygotowane przez Redakcję zawsze na Twojej skrzynce e-mail. Zapisz się dzisiaj.

  • Polityka Prywatności
  • Regulaminy
  • Kontakt
2001-2025 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 7B