Narodowy Marsz Życia w Warszawie. Organizatorzy chcą bronić życia

Warszawa ponownie stanie się miejscem manifestacji w obronie wartości życia. Narodowy Marsz Życia, który odbędzie się w niedzielę (27 kwietnia), poprzedzą uroczyste msze święte odprawione w intencji ochrony życia. Nabożeństwa odbędą się w dwóch stołecznych świątyniach – bazylice archikatedralnej pw. Męczeństwa św. Jana Chrzciciela oraz bazylice katedralnej pw. św. Michała Archanioła i św. Floriana Męczennika.

Uczestnicy wyruszą o godzinie 12:30 z Placu Zamkowego, podążając Traktem Królewskim aż do Parku Marszałka Edwarda Rydza-Śmigłego. Organizatorzy podkreślają, że tegoroczna edycja marszu nawiązuje w sposób symboliczny do 1000-lecia koronacji Bolesława Chrobrego, przypominając o chwalebnych momentach w historii Polski i sile narodowej tożsamości.

Aktywistka przypomniała, że prawo do życia należy do podstawowych praw człowieka, a jego kwestionowanie w dzisiejszych realiach staje się coraz częstsze. Jako niepokojący przykład wskazała działalność punktu aborcyjnego "Abotak", uruchomionego 8 marca nieopodal budynków parlamentu przez aktywistki z Aborcyjnego Dream Teamu. Według Sankowskiej-Grabczuk działalność tego miejsca narusza polskie przepisy karne dotyczące pomocnictwa w aborcji.

Wśród współorganizatorów marszu znalazło się Polskie Stowarzyszenie Obrońców Życia Człowieka, które – jak zaznaczono – nie ogranicza się do haseł i postulatów, ale realnie wspiera rodziców wychowujących dzieci z niepełnosprawnościami, w tym także w okresie okołoporodowym, przekazując na ten cel konkretne środki finansowe.

Organizację wydarzenia koordynują Fundacja św. Benedykta oraz Koalicja dla Życia i Rodziny, przy wsparciu ponad 30 mniejszych organizacji pro-life. Honorowy patronat nad marszem objęła Konferencja Episkopatu Polski.

Prezes Fundacji św. Benedykta, Bogusław Kiernicki, podczas rozmowy na antenie TV Republika przypomniał, że ideą marszu jest nie tylko lokalna manifestacja, ale również pokazanie siły wspólnoty na szczeblu ogólnopolskim.

Kiernicki odniósł się także do niedawnego skandalu w Oleśnicy, który jego zdaniem stał się szokiem nawet dla osób nieposiadających jednoznacznego stanowiska w sprawie aborcji. Według niego, rośnie liczba młodych ludzi, którzy coraz częściej dostrzegają wartość życia nienarodzonego, co może zwiastować odwrócenie dotychczasowych trendów społecznych.

Źródło: Niezalezna.pl