Polacy mają dość publicznej działalności Kurdej-Szatan
2025-08-26 10:10:01(ost. akt: 2025-08-26 10:10:28)
Podczas występu Barbary Kurdej-Szatan, tej aktorki, prezenterki, która publicznie znieważyła polskich żołnierzy zabezpieczających polsko-białoruską granicę, ktoś z widzów krzyknął do niej: "Kiedy przeprosisz polskich żołnierzy".
Występ aktorki miał miejsce 24 sierpnia w Teatrze Muzycznym w Gdyni, gdzie odbyła się premiera spektaklu "Ina. Wolisz, kiedy się śmieję". Barbara Kurdej-Szatan i jej siostra Katarzyna Kurdej-Mania zagrały razem na scenie, by opowiedzieć historię Iny Benity.
Pamiętamy, że 4 lata temu, Kurdej-Szatan skomentowała interwencje Straży Granicznej na polsko-białoruskiej granicy w ten sposób: "Maszyny bez serca, bez mózgu, bez niczego!", "Maszyny ślepo wykonujące rozkazy!!!", "mordercy!", "trzęsę się i ryczę", pisała aktorka. Jej wpis, w którym nie brakowało wulgaryzmów, wywołał aferę, a aktorka została wówczas wyrzucona z pracy w TVP. Dziś bryluje na medialnych salonach i ani razu nie przeprosiła publiczne za swoje słowa żołnierzy czy funkcjonariuszy Straży Granicznej, którzy narażają swoje życie dla bezpieczeństwa Polaków.
Dlatego podczas spektaklu, kiedy zapadła na moment cisza, jedna z osób siedzących na widowni, odwołała się do tamtego wydarzenia i krzyknęła: "A kiedy żołnierzy naszych przeprosisz?!". Barbara Kurdej-Szatan nie zareagowała i nie wyszła z roli. Grała dalej.
Sama aktorka tak skomentowała zajście: " Czasem komuś zadzwoni telefon, czasem ktoś coś odpowie, a czasem, jak widać, krzyknie. Są to zachowania przeszkadzające całej reszcie widowni w odbiorze, ale na szczęście w tym przypadku ani nas z siostrą to nie rozproszyło, ani widowni, wręcz przeciwnie, oklaski po scenach były intensywniejsze, a na końcu owacje na stojąco".
Widać nadal aktorka nic nie rozumie, nie podjęła żadnej refleksji na temat tego, jak się wtedy zachowała, co powiedziała. Taki typ człowieka, który wypiera zło, które drzemie w środku. Miejmy nadzieję, że coraz więcej będzie takich ludzi, którzy będą wyrzutem sumienia dla tej pani.
sm/wp.pl
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez