Co roku dom i ogród Stanisława Millera z Gryfina rozświetlają tysiące lampek. Co roku przystrajanie domu zaczyna już na początku listopada, tak aby zdążyć z włączeniem światełek na Mikołajki 6 grudnia. Jak podkreśla, wszystko jest ekologiczne. - Całe oświetlenie jest diodowe, dlatego pobór mocy nie jest duży - mówi pan Stanisław Miller.
Źródło: TVN24/x-news
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Dodaj komentarz Odśwież
Dodawaj komentarze jako zarejestrowany użytkownik - zaloguj się lub wejdź przez